Lumia 900 wycieka po raz kolejny z nowymi szczegółami
W ostatnich dniach pojawiają się coraz to nowe informacje o Lumii 900. To nawet trochę śmieszne: gdy 900 nie została pokazana podczas październikowego Nokia World, wydawało się, że minie sporo czasu, zanim ujrzy światło dzienne.
W ostatnich dniach pojawiają się coraz to nowe informacje o Lumii 900. To nawet trochę śmieszne: gdy 900 nie została pokazana podczas październikowego Nokia World, wydawało się, że minie sporo czasu, zanim ujrzy światło dzienne.
Nowe informacje dotyczące Asa podały dwa serwisy technologiczne: WPCentral i PocketNow. Pierwszy z nich opublikował zrzut ekranu ze strony Nokia Pulse, na którym widać niepodpisany smartfon z systemem Windows Phone 7 oraz etykietą "nowy". Można by uznać, że to Lumia 800, ale z dokładnej analizy wynika, że telefon jest nieco dłuższy, a panel dotykowy umieszczony nieco bliżej krawędzi niż w 800.
Więcej konkretów podaje PocketNowl po raz kolejny bazuje na informacjach dotyczących modelu brandowanego dla amerykańskiego AT&T. Największa zmiana dotyczy wersji systemu operacyjnego. Niestety, nie ma co liczyć na WP7 w wersji Tango, musi wystarczyć Mango. Z czasem z pewnością system zostanie zaktualizowany, ale nie nastąpi to raczej w pierwszym kwartale tego roku.
Reszta parametrów jest taka, jak podawano już wcześniej: wyświetlacz o przekątnej 4,3 cala i rozdzielczości 480 x 800 pikseli, 512 MB RAM-u, aparat 8 Mpix oraz bateria o pojemności 1830 mAh. Nokia Lumia 900 vel Ace ma ważyć 160 g (o 18 g więcej niż Lumia 800, co można tłumaczyć zastosowaniem większego wyświetlacza oraz modułu łączności LTE), grubość powinna być taka sama, czyli około 12 mm.
Lumia 900 jest więc naturalnym rozwinięciem 800, a jej wyróżnikiem będzie głównie większy ekran. Kolejnym miały być mobilne okienka w najnowszej odsłonie, ale już wiadomo, że tak się nie stanie. Finowie powinni oficjalnie zaprezentować nową Lumię podczas styczniowych targów CES albo lutowego MWC. Wtedy też powinni ujawnić szczegóły dotyczące daty premiery i ceny.