Made in Cellna, czyli telefon komórkowy prosto z Chin

Made in Cellna, czyli telefon komórkowy prosto z Chin22.07.2008 14:30
Karolina Adamus

Dżinsy za 20 złotych, zegarki Rolexa za grosze i tony plastikowych zabawek. Produkty z Chin opanowały świat. Dziś już chyba tylko zupek chińskich się nie importuje. Telefony komórkowe, również Made in China, zalewają rynek.

Dżinsy za 20 złotych, zegarki Rolexa za grosze i tony plastikowych zabawek. Produkty z Chin opanowały świat. Dziś już chyba tylko zupek chińskich się nie importuje. Telefony komórkowe, również Made in China, zalewają rynek.

W 2006 roku Nokia pokazała widoczną powyżej koncepcję telefonu Aeon. Ma to być komórka przyszłości pozbawiona klawiatury, za to wyposażona w duży, dotykowy ekran, popularny od dnia premiery iPhone'a.

Nokia nadal nie wydała swojego modelu, ale inni producenci na pewno nie będą czekać z założonymi rękoma. OEM like Nokia Aeon to telefon, który będzie można kupić tylko w Chinach.

Zapewni obsługę trzech zakresów GSM, ekran 2,2 cale, wejście na dwie karty SIM, aparat, Bluetooth, odtwarzacz multimedialny i głośniki stereo. Wszystko to zamknięte oczywiście w obudowie imitującej projekt Nokii.

iPhone mania

Komórka Apple zdobyła świat szturmem. Nie trzeba więc było długo czekać na jej pierwsze podróbki. To swoją drogą chyba najczęściej podrabiany telefon, jaki kiedykolwiek się pojawił.

Z chińskiego rynku docierają do nas takie twory jak: HiPhone, iFone czy Desay N8. Wszystkie są bliźniaczo podobne do zabawki Steve'a Jobsa.

Oczywiście ciężko podrobić flagową funkcję iPhone'a, czyli znakomicie zaprojektowany interfejs dotykowy Multi Touch, ale poza tym podróbki niczym telefonowi Apple nie ustępują. Czasem pozwalają nawet na więcej (np. wysyłanie wiadomości MMS, instalacja dwóch kart SIM czy obsługa kart pamięci).

Lepsze niż oryginały

Telefony rodem z Chin kojarzą się z masową tandetą, ale podobnie jak podróbki iPhone'a często są lepsze od swoich pierwowzorów. Shaolin Budha pokryty 24-karatowym złotem wygląda jak zaprzeczenie dobrego smaku, ale oferuje na przykład 2,2 calowy ekran dotykowy.

Podobnie seria Veptu, która nawet nie stara się udawać, że jest podróbką luksusowych komórek Vertu. Chińska wersja „inspirowana” rarytasami z Europy wygląda prawie identycznie.

.

To nie dżinsy za 20 złotych

Fala imitacji markowych produktów dosięgła brzegu komórkowej wyspy i wdziera się głęboko w ląd. Nie ma mowy o tym, by tanie (lub wcale nie tak bardzo tanie) podróbki zagroziły mocno ufortyfikowanym pozycjom takich gigantów, jak Nokia czy Sony Ericsson. Ich wierni fani nie zaakceptują żadnych półśrodków. Ale przyjemnie jest wiedzieć, że gdzieś daleko stąd, jakiś zdolny projektant patrzy na zdjęcie zapowiedzianego na przyszły rok telefonu i robi wszystko, by wydać go wcześniej. To się dopiero nazywa wolny rynek!

.

Ten artykuł ukazał się najpierw w portalu Wiadomości24.

Źródło: Komórkomania

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.