Meizu MX3 - chińskie cacko w Europie [test]

Meizu MX3 - chińskie cacko w Europie [test]21.08.2014 13:46
Krzysztof Laber

Przez pierwsze dni testów "chiński iPhone" zrobił na mnie niemałe wrażenie. Pewien drobny szczegół zmienił niestety ten telefon w bezużyteczny przycisk do papieru.

Specyfikacja:

  • 5,1-calowy wyświetlacz (panel wyprodukowany przez firmę Sharp) o rozdzielczości 1800 x 1080 pikseli (15:9), 415 PPI;
  • układ Samsung Exynos 5 Octa (Exynos 5410) z 4 rdzeniami Cortex-A15 o taktowaniu 1,6 GHz oraz 4 rdzeniami Cortex-A7 o taktowaniu 1,2 GHz (big.LITTLE);
  • GPU PowerVR SGX544 MP3;
  • 2 GB pamięci RAM;
  • 16/32/64/128 GB wbudowanej pamięci (testowany model ma 32GB);
  • przedni aparat 2 Mpix;
  • główny aparat z 8-megapikselowym przetwornikiem Sony trzeciej generacji, optyką o jasności f/2.0, lampą diodową i nagrywaniem wideo w rozdzielczości 1080p (30fps);
  • chip audio firmy Wolfson, głośność 113dB, współczynnik zniekształcenia 0,002%;
  • aktywny system tłumienia szumów z dedykowanym mikrofonem;
  • NFC, Bluetooth 4.0, GPS z A-GPS, Wi-Fi a/b/g/n/ac, Wi-Fi Direct, DLNA, WCDMA;
  • port microUSB z obsługą hosta USB i MHL 2.0;
  • niewymienna bateria o pojemności 2400 mAh;
  • wymiary: 139 x 71,9 x 9,1 mm;
  • waga: 143 g.

Zestaw

Mezu MX3-pudełko, Źródło zdjęć: © własne
Mezu MX3-pudełko
Źródło zdjęć: © własne

Meizu MX3 został zapakowany bardzo elegancko. Sam telefon umieszczono we wnętrzu książeczki, w której wycięto kilka stron tak by zrobić miejsce dla urządzenia. Obok niego producent umieścił kabel USB i malutki plastikowy kluczyk służący do otwierania obudowy. Wertując strony książeczki możemy przeczytać kilka informacji na temat chińskiego flagowca.

Meziu MX3-pudełko, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3-pudełko
Źródło zdjęć: © własne

Poza komórką i kabelkiem wewnątrz pudełka znajduje się ładowarka sieciowa. W testowanym modelu nie było ładowarki pasującej do polskich gniazdek, ale na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie by używać innej ładowarki USB. Niestety, producent nie dołączył do telefonu słuchawek. Trochę szkoda.

Mezu MX3- pudełko, Źródło zdjęć: © własne
Mezu MX3- pudełko
Źródło zdjęć: © własne

Wykonanie i ergonomia

Jak już wspominałem w "pierwszych wrażeniach" telefon bardzo mi się podoba. Fakt, że tył komórki zrobiono z plastiku, a nie innego szlachetniejszego materiału nie zmienia tu niczego. Konstrukcja Meizu MX3 przypomina mi konstrukcje iPhone'ów 3 i 3GS. Bryła telefonu stanowi monolit, a pomiędzy zdejmowaną klapką a ramkę otaczającą wyświetlacz nie można włożyć nawet żyletki.

konstrukcja obudowy, Źródło zdjęć: © Meziu MX3
konstrukcja obudowy
Źródło zdjęć: © Meziu MX3

Jak wspomniałem już wcześniej, by zdjąć tylną obudowę trzeba użyć kluczyka, który zwalnia zapadkę pozwalając rozłączyć jej poszczególne elementy. Kluczyk po włożeniu w pojawiającą się szczelinę pozwala też wypiąć zaczepy utrzymujące konstrukcje w całości.

Meziu MX3-kluczyk, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3-kluczyk
Źródło zdjęć: © własne

Plastik jest gruby, sztywny i nie ugina się pod naciskiem. Tylny panel jest wypukły, więc telefon leżąc wyświetlaczem do góry prawdopodobnie będzie podatny na łapanie zarysowań, tak jak miało to miejsce w przypadku iPhone'a 3 i 3GS.

Meziu MX3-plastik tylnego panelu, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3-plastik tylnego panelu
Źródło zdjęć: © własne

Umieszczone na boku i górze przyciski dodają całości elegancji. Wykonane są z przeźroczystego plastiku. Jedyna moja uwaga dotyczy ich zamocowania - zostały osadzone zbyt luźno, w związku z czym nieznacznie przesuwają się na boki pod naciskiem. Nie na tyle jednak by dało się słyszeć jakiekolwiek grzechotanie.

Meziu MX3-przyciski z przeźroczystego materiału, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3-przyciski z przeźroczystego materiału
Źródło zdjęć: © własne

Pomiędzy taflą szkła pokrywająca przedni panel, a plastikiem tworzącym tył obudowy umieszczono dwie eleganckie ramki. Pierwsza jest wykonana za stopu magnezowo-aluminiowego i ma za zadanie odprowadzanie ciepła z wnętrza telefonu. Druga to ramka z szczotkowanego metalu, która pełni też rolę anteny na wzór rozwiązania Apple. Oba te elementy również w moim odczuciu wpływają na elegancję komórki.

Meziu MX3-przedni panel, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3-przedni panel
Źródło zdjęć: © własne

Producent chwali się bardzo cienkimi ramkami otaczającymi wyświetlacz, których grubość wynosi 2,9 mm, ale to tylko pół prawdy. Rzeczywiście wyświetlacz niemal dotyka brzegów urządzenia, ale tylko po bokach, natomiast górna i dolna ramka już nie zachwyca smukłością.

Meizu MX3 ma niemal identyczny rozmiar co LG G2, ale ten ma ekran o przekątnej 5,2 cala. Na korzyść Chińczyków trzeba zaliczyć fakt, że Meizu został wyposażony w fizyczny przycisk "home", zaś LG obsługuje się przy pomocy przycisków wirtualnych, które zabierają nieco powierzchni wyświetlacza.

Wyświetlacz

5,1- calowy panel LCD, który wykonano w zakładach Sharp, ma proporcje 15:9 i rozdzielczość 1080 x 1800. Przy konstrukcji panelu wykorzystano technologię Touch On Lens (TOL), zastosowaną również przy produkcji telefonów OnePlus One czy BlackBerry Z10. Umożliwia ona zmniejszenie odstępów pomiędzy warstwami pokrywającymi wyświetlacz. Dzięki temu rozwiązaniu ekran jest cieńszy i lżejszy, a jego produkcja tańsza. Ma ono również wpływać na polepszenie reakcji na dotyk.

TOL ma jednak też i wady. Główną z nich jest reakcja panelu na uszkodzenia mechaniczne. Jeśli ekran zostanie uszkodzony, nawet w miejscu, które nie wpływa bezpośrednio na czytelność obrazu, urządzenie natychmiast straci możliwość obsługi dotyku i konieczne będzie odesłanie go do serwisu. Trzeba więc uważać.

Barwy prezentowane na wyświetlaczu Meziu MX3 są żywe. Porównując je jednak bezpośrednio z obrazami prezentowanymi na ekranie G2 można powiedzieć, że komórka z Korei wypada lepiej. Identycznie rzecz wygląda w przypadku czerni, która na panelu LG jest nieco głębsza.

Widoczność w słońcu, dzięki sporej jasności wyświetlacza, jest bardzo dobra - bezpośrednie porównanie z LG G2 pokazuje przewagę komórki z Chin. Meizu MX3 bardzo dobrze zarządza podświetleniem panelu. Jeśli jednak mielibyśmy potrzebę samodzielnie ustawić jasność, wystarczy jednym gestem wysunąć dolną tackę i przesunąć ją w prawo by uzyskać dostęp do suwaka kontrolującego poziom podświetlenia.

Bateria

Meizu MX3 wyposażony jest w niewymienne ogniwo o pojemności 2400 mAh, które dostarczyła firma Sony. Mimo iż pojemność baterii nie powala na kolana, trzeba przyznać, że Meizu regularnie kończyło dzień z poziomem naładowania baterii oscylującym w granicach 20-40%, a bywały dni w których poziom naładowania komórki na koniec dnia wynosił nawet 60%.

Meziu MX3-niewymienialna bateria, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3-niewymienialna bateria
Źródło zdjęć: © własne

Na ten stan rzeczy ma zapewne poniekąd wpływ użycie przez Chińczyków technologii blokującej zbędne odświeżanie pikseli podczas wyświetlania statycznych obrazów (Panel Self Refresh). Dodatkowo producent chwali się sprawniejszym zarządzaniem aplikacjami, które w uśpieniu niemal nie pobierają energii (Smart wake-up) oraz zmniejszeniem zapotrzebowania na energie elektryczną modułu WiFi.

Te wszystkie zabiegi mające zmniejszyć konieczność częstego ładowania komórki z Chin działają. Telefon wymagał ładowania po 15 godzinach rozmowy (3G), 5 godzinach odtwarzania materiału wideo (HD) i 7 godzinach przeglądania sieci poprzez WiFi.

System

Telefonem zarządza system Android Jelly Bean, który został gruntownie przebudowany i otrzymał nazwę Flyme OS (aktualnie w wersji 3.5.3). Dość szczegółowo opisałem go we wcześniejszym wpisie, do którego lektury zachęcam. Napisze tylko, że z każdym dniem byłem pod większym wrażeniem poprawek jakie do Androida wprowadzili Chińczycy, ale przede wszystkim elegancji UI Flyme OS.

Wydajność

W codziennym użytkowaniu telefon spisywał się żwawo i bezawaryjnie, a jedynym mankamentem był kapryśnie działający gest odblokowywania ekranu poprzez przeciągnięcie palca z punku "home" ku górze (obsługę gestów opisałem przy okazji przeglądu systemu Flyme OS). Jednak kłopot z tym elementem wynikał najprawdopodobniej z błędów w oprogramowaniu, a nie z braku mocy, gdyż po odblokowaniu telefon działał bez żadnych zastrzeżeń.

Meziu MX3- test 3Dmark, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3- test 3Dmark
Źródło zdjęć: © własne

Smartfon w testach wydajności plasowała się za Samsungiem Galaxy S5 czy HTC One (M8). Specjalnie to nie dziwi, ale Meziu był też wyprzedzany przez starsze generacje telefonów, w tym m.in. Samsunga Galaxy S4 czy HTC One (test AnTuTu). Również w teście 3DMARK MX3 zajął odległą pozycje, plasując się za Acerem Liquide S2 czy Nexusem 5.

Meziu MX3- AnTuTu, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3- AnTuTu
Źródło zdjęć: © własne

Jakość dźwięku i rozmów

Jakość dźwięku emitowanego przez słuchawki jest bliska ideałowi. Dźwięk jest pełny, bardzo przyjemny i soczysty. Ponadto głośność jest na zadowalającym poziomie. I choć jest to sprawa subiektywna to musze przyznać, że w moim odczuciu Meziu bije na głowę LG G2, HTC 8X (z technologią Beats) i iPhone'a 5, z którymi robiłem porównawcze testy. Za jakość dźwięku w telefonie Meizu odpowiada układ Wolfson WM5102, dzięki czemu telefon emituje pełny i głośny dźwięk przy minimalnym poziomie szumów (stosunek sygnału do szumu SNR na poziomie 113 dB).

Producent zadbał ponadto o programowe wsparcie dla odtwarzacza muzyki udostępniając technologię Dirac HD Sound. Zmienia ona parametry odtwarzanego dźwięku w taki sposób, by dopasować go idealnie do wykorzystywanych słuchawek. Jest jednak pewien problem - predefiniowane modele słuchawek EP20, EP20S i EP21 to słuchawki marki Meizu, które są raczej mało popularne w naszym kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że przełączanie pomiędzy predefiniowanymi ustawieniami znamiennie poprawia jakość odtwarzanego dźwięku nawet na innych słuchawkach (w moim przypadku słuchawki Sennheiser HD 202 - ustawienie Dirac HD Sound na EP21). Dzięki temu każdy dopasuje ustawienia do posiadanych przez siebie słuchawek.

O bardzo dobrze zaprojektowanym odtwarzaczu muzyki pisałem już w osobnym wpisie, w tym miejscu podkreślę tylko, że nigdy nie używałem tak ładnego, przemyślanego i funkcjonalnego odtwarzacza, jak ten który można znaleźć na pokładzie Meziu MX3.

Meziu został zaopatrzony w mikrofon aktywnie tłumiący szumy otoczenia, co bez wątpienia ma wpływ na dobrą jakość głosu rozmówcy słyszanego podczas rozmowy. Niestety częste problemy z zasięgiem wpływające na ogólną jakość konwersacji nie pozwoliły mi w pełni na ocenę tego elementu, o czym za chwilę.

Jakość połączeń i antena GSM

Producent w oficjalnej zapowiedzi Meziu MX3 chwali się nową anteną telefonu, dzięki której zasięg ma zwiększać się aż o 58%. Przypomnę tylko że role anteny w modelu MX3 stanowi ramka z metalu, która okala urządzenie. Coś musiało pójść nie tak, gdyż telefon ma tak wielkie problemy ze stabilnym utrzymaniem połączenia, że w zasadzie jest bezużyteczny.

Zasięg co chwilę to pojawia się, to znów znika. Dzieje się to bez względu na to czy telefon leży na stole, czy jest trzymany w ręce. Podczas testów dodzwonienie się do mnie graniczyło z cudem. Również SMS-y przychodziły z opóźnieniem, mimo iż telefon pokazywał pełny zasięg.

Z niecierpliwością wyczekiwałem poprawki oprogramowania usuwającej ten problem. Oczywiście, na darmo - telefon stale informuje, że oprogramowanie jest aktualne. Jedyna nadzieja w tym, że testowane urządzenie jest po prostu uszkodzone, jednak w chwili obecnej nie można tego jednoznacznie stwierdzić. Wart odnotowania w tym miejscu jest fakt, że szukając informacji na temat Meizu MX3 nie natknąłem się na opis powyższego problemu, co pozwala sądzić, że defekt dotyczy jedynie testowanego modelu.

Pozostałe moduły łączności działają bez zastrzeżeń, można uwierzyć z zapewnienia producenta mówiące o udoskonalonej antenie Wi-Fi. Telefon rzeczywiście bardzo dobrze utrzymywał połączenie nawet w miejscach, gdzie inne komórki traciły zasięg. Nie było tez problemów z szybkością działania internetu przez Wi-Fi. Testowany model posiadał moduł NFC, który działał bez zarzutu podobnie jak Bluetooth 4.0.

Aparat

Główny aparat Meziu MX3 ma 8-megapikselową matrycę wspieraną lampą doświetlającą LED. Aparat pozwala robić zdjęcia z maksymalną rozdzielczością 3264 x 2448 pikseli. Kamera działa w oparciu o sensor BSI, który wyprodukowany jest przez firmę Sony. Zgodnie z zapewnieniami producenta konstrukcja aparatu oraz optyka o jasności f/2.0 dostarcza do matrycy znacznie więcej światła niż w rozwiązaniach konkurencji. Z kolei nowatorskie filtry i autorskie algorytmy czuwają nad jakością wykonywanych zdjęć. Dodatkowym atutem Chińczyków ma być bardzo szybki Image Sensor Processor (ISP) wyprodukowany przez Fujitsu

Wszelkie opcje są łatwo dostępne z poziomu menu aparatu. Aplikacja kamery oferuje nakładane na żywo filtry, dzięki czemu już w momencie robieni zdjęcia możemy zdecydować o jego ostatecznym wyglądzie. Wart podkreślenia jest fakt, że aktywować migawkę można poprzez dotyknięcie ekranu, jak też przy pomocy przycisków głośności. Również przy pomocy kontrolerów głośności można zrobić zdjęcie podczas nagrywania materiału wideo. Ma to jednak jeden minus - przyciski głośności nie służą tu do zbliżania i oddalania filmowanego obrazu.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest opcja fotografowania gestem. Polega na ona na tym, że po zbliżeniu ręki do górnej krawędzi telefonu, czujnik zbliżenia odczytując ten gest i wykonuje fotografię. Takie rozwiązanie ma na celu zmniejszenie ilości zniekształceń wywołanych ruchem całego smartfona podczas naciskania spustu migawki. Innym ciekawym dodatkiem, jest opcja wykonania zdjęcia, a następnie skupiania ostrości na jego wybranym elemencie już po zapisaniu fotografii w pamięci. Cały proces renderowania obrazu trwa jednak na tyle długo, że opcja ta nie może być używana na co dzień.

Tyle teorii, zaś prawda jest taka, że telefon nie jest najlepszą fotograficzną komórką, a w warunkach słabszego oświetlenia wykonanie nieporuszonej fotografii jest prawdziwym wyzwaniem. Filmy kręcone telefonem stoją na zadowalającym poziomie. Poniżej kilka fotografii wykonanych przy pomocy Meziu MX3, wykonano je w różnych warunkach oświetlenia, na zewnątrz i w pomieszczeniach:

Meziu MX3 przykładowe zdjęcie 1, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3 przykładowe zdjęcie 1
Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3 przykładowe zdjęcie 2, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3 przykładowe zdjęcie 2
Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3 przykładowe zdjęcie 4, Źródło zdjęć: © własne
Meziu MX3 przykładowe zdjęcie 4
Źródło zdjęć: © własne

Jednak by dać możliwie najpełniejszy obraz jakości aparatu w MX3, zrobione nim fotografie porównałem ze zdjęciami wykonanymi przy pomocy G2. Telefon LG to sprzęt już nie pierwszej nowości, jednak wciąż uważanego za jeden z lepszych smartfonów fotograficznych.

LG G2 vs Mezu MX3 dobre światło, Źródło zdjęć: © własne
LG G2 vs Mezu MX3 dobre światło
Źródło zdjęć: © własne
LG G2 vs Meziu MX3- słabe światło, brak lampy, Źródło zdjęć: © własne
LG G2 vs Meziu MX3- słabe światło, brak lampy
Źródło zdjęć: © własne
LG G2 vs Meziu MX3 słabe światło, lampa doświetlająca, Źródło zdjęć: © własne
LG G2 vs Meziu MX3 słabe światło, lampa doświetlająca
Źródło zdjęć: © własne

Jak widać z powyższego zestawienia, Meizu MX3 dysponuje całkiem dobrym aparatem, który nie ustępuje tak bardzo temu z LG G2. Warto w tym miejscu przypomnieć że koreańska komórka ma stabilizację obrazu, zaś Meziu takiej nie posiada.

Zdjęcia zrobione w dobrym oświetleniu flagowcem z Chin są ostre i pełne szczegółów, barwy są naturalne i w tym aspekcie LG przegrywa w moim odczuciu. Zaskakująco dobrze Meziu radzi sobie również z fotografowaniem z pomocą lampy doświetlającej - zdjęcia są ostre, zaś barwy nie są przejaskrawione. Również tu rysuje się przewaga flagowca z Chin. W słabych warunkach oświetlenia Meziu zawodzi niestety na całej linii. Pokazują to zdjęcia testowe, ale też doświadczenia z codziennego użytkowania. Denerwuje również fakt, że zdjęcia bardzo często są poruszone.

Podsumowanie

Meziu MX3 to naprawdę bardzo dobry telefon. Poza solidnym wykonaniem i dobrymi podzespołami, ma on w sobie tę nutkę innowacyjności, której często brakuje konkurencji. Chiński producent tworząc bardzo udana nakładkę Flyme OS czy szereg autorskich rozwiązań (np. fotografowanie gestem) jednoznacznie udowodnił, że etap kopiowania ma już za sobą.

W moim odczuciu MX3 może śmiało konkurować z każdym telefonem ze swej klasy. Oczywiście z zastrzeżeniem, że opisane kłopoty z zasięgiem dotyczą tylko testowanego modelu. Choć komórka nie wygrywa w testach wydajności to niedoborów mocy nie czuć w codziennym użytkowaniu. Natomiast jakość dźwięku, dzięki procesorowi Wolfsona, jest po prostu doskonała.

Czy więc polecę Wam ten telefon? Wszystko zależy od ceny w jakiej uda się wam go kupić. Jeśli będzie znacząco niższa niż np. cena Samsunga Galaxy S4, na pewno będzie on ciekawą opcją. Jeśli ceny będą porównywalne sięgnijcie raczej po komórkę z Korei.

Zalety:

  • []bardzo solidne wykonanie[]Flyme OS[]doskonała jakość dźwięku[]energooszczędność

Wady:

  • []działanie anteny GSM[]materiały z jakich zrobiono telefon brak dołączonych słuchawek

Telefon do testów udostępnił nasz partner:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.