Modecom Xino Z25 X2 - dobry dual-SIM w rozsądnej cenie [test]

Modecom Xino Z25 X2 - dobry dual-SIM w rozsądnej cenie [test]01.04.2014 13:30
Modecom Xino Z25 X2
Jacek Klimkowicz

Czy można kupić dobrego smartfona za niecałe 400 zł? Specjaliści od marketingu firmy Modecom twierdzą, że tak. Na dowód podesłali mi do testów smartfona Xino Z25 X2. Po kilku tygodniach spędzonych z tym niepozornym 4-calowym dual-SIM-em muszę przyznać im rację. Faktycznie, da się zrobić dobrze i tanio.

Jakość wykonania

Modecom Xino Z25 X2, kosztujący niespełna 400 zł, pozytywnie zaskakuje jakością wykonania. Wszystkie elementy obudowy są precyzyjnie spasowane, a użyte materiały miłe w dotyku i dobre gatunkowo. Słuchawka bardzo dobrze leży w dłoni i sprawia wrażenie droższej, niż jest w rzeczywistości. Konstrukcja nie należy do najlżejszych (130 g przy 4-calowym ekranie, czyli tyle samo co Galaxy S4 z 5-calowym wyświetlaczem), ale jej waga nie przeszkadza podczas długich, wielogodzinnych rozmów. Telefon jest dość poręczny i smukły (125 x 64 x 11 mm).

Modecom Xino Z25 X2
Modecom Xino Z25 X2

Przedni panel chroni szkło. Raczej nie jest to Gorilla Glass, ale na pewno ma niezłą odporność na zarysowania. Po kilku tygodniach niezbyt dbałego noszenia telefonu w kieszeni i plecaku na wyświetlaczu doszukałem się co najwyżej kilku mikroskopijnych rysek. I to po dłuższych oględzinach. Do tego tafla szkła zapewnia całkiem niezły ślizg palca. Powiedziałbym, że nawet lepszy niż w wielu urządzeniach z wyższej półki (LG L9).

Modecom Xino Z25 X2
Modecom Xino Z25 X2

Szkoda jedynie, że nie przemyślano lepiej tylnej części konstrukcji. Zainstalowany moduł aparatu wystaje poza obrys obudowy i z czasem będzie się rysował. Wypukłość sensora dziwi tym bardziej, że nie ma on zawrotnej rozdzielczości - do dyspozycji nabywcy są skromne 2 Mpix. Jest to jednak jedyne niedociągnięcie. Nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy. Prawdę mówiąc, jest lepiej niż w moim poczciwym Galaxy S, który swego czasu kosztował blisko 2000 zł. Podobnie jak wspomniana eska Modecom Xino Z25 X2 ma wymienny akumulator. Pod tylną pokrywą znajdują się jeszcze 2 gniazda na karty SIM i slot kart pamięci microSD.

Modecom Xino Z25 X2
Modecom Xino Z25 X2

Specyfikacja - jest dobrze

Choć od budżetowego smartfona zwykle nie można wymagać zbyt wiele, specyfikacja Modecom Xino Z25 X2 raczej nikogo nie powinna rozczarować. Za mniej więcej 400 zł otrzymujemy:

  • procesor MediaTek MTK6572 (2 rdzenie Cortex-A7 taktowane zegarem 1,2 GHz, układ graficzny Mali-400);
  • 1 GB pamięci RAM;
  • 4 GB pamięci wewnętrznej;
  • slot kart pamięci micro SD;
  • 4-calowy ekran LCD-IPS o rozdzielczości WVGA, 800 x 480 pikseli, 233 PPI;
  • kamera tylna o rozdzielczości 2 Mpix z fleszem LED;
  • kamera przednia o rozdzielczości VGA;
  • łączność: WiFi 802.11/b/g/n, Bluetooth 4.0, HSPA+;
  • GPS z A-GPS;
  • radio FM;
  • czujniki: zbliżeniowy, akcelerometr, żyroskop, światła;
  • system operacyjny Google Android 4.2.2 (Jelly Bean);
  • akumulator litowo-jonowy o pojemności 1500 mAh;
  • wymiary: 125 x 64 x 11 mm;
  • waga: 130 g.

Ekran - zdecydowanie na plus

W smartfonie Modecom Xino Z25 X2 zainstalowano 4-calową matrycę LCD-IPS. Nie imponuje ona co prawda poziomem zagęszczenia pikseli (800 x 480 pikseli i 233 PPI), ale w pozostałych aspektach wypada bardzo dobrze. Może nie jest to panel mogący konkurować z tymi, które montowane są np. w serii Lumia Nokii, ale na pewno jest to jeden z lepszych ekranów występujących w smartfonach tej klasy. Można liczyć na szerokie kąty widzenia (choć przy ostrzejszych kątach wyraźnie spada jasność projekcji), dobrze nasycone, żywe i naturalne kolory, jak również wysoki kontrast. Głębia czerni również jest (całkiem) zadowalająca.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Nie mogę też narzekać na czytelność w słońcu, która jest na dobrym poziomie. Jedynie ostrość nie jest powalająca. Niezbyt wysokie zagęszczenie pikseli może przeszkadzać niektórym malkontentom głównie podczas czytania tekstów. Nie zmienia to jednak faktu, że jakościowo (z wyjątkiem ostrości) wyświetlacz w smartfonie Modecom Xino Z25 X2 wypada zdecydowanie lepiej niż np. ten zastosowany przez Sony w modelu Xperia SP, którym ostatnio miałem przyjemność się bawić. A pamiętajmy, że to zupełnie inna liga cenowa. Podsumowując, wyświetlacz jest mocną stroną malucha Modecoma.

Nieco gorzej sprawy się mają z panelem dotykowym. Zdarza się, że nie reaguje on na dotyk, najczęściej przy krawędziach, i potrafi uprzykrzyć życie (granie). Oczywiście podczas typowego użytkowania, czyli wykonywania połączeń, pisania wiadomości, sprawdzania poczty itp., nie jest to szczególnie częste ani uciążliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że mogłoby być lepiej. Oczywiście ciągle pamiętam, że Xino Z25 kosztuje mniej niż 400 zł, ale po przesiadce ze smartfona z wyższej półki daje się odczuć różnicę.

Łączność i jakość rozmów

Modecom Xino Z25 X2 - jest miejsce i na 2 karty SIM
Modecom Xino Z25 X2 - jest miejsce i na 2 karty SIM

Modecom Xino Z25 X2, jak na budżetowego smartfona przystało, nie oferuje zbyt wielu opcji łączności. Nie ma wsparcia technologii Miracast czy możliwości podłączenia zewnętrznego ekranu przy użyciu HDMI/MHL. Zabrakło też obsługi sieci LTE. Na szczęście HSPA+ również jest szybkie i w większości przypadków wystarczające. Są też wbudowane moduły WiFi b/g/n i Bluetooth 4.0. Obydwa sprawują się dobrze i połączenia przez nie nawiązywane są stabilne. Nie mam zarzutów również wobec GPS-u. Co prawda zimny start czasami trwa dość długo, ale za to smartfon nie gubi sygnału i radzi sobie z nawigacją przy wyższych prędkościach.

Modecom Xino Z25 X2
Modecom Xino Z25 X2

Podczas rozmów dźwięk jest dość czysty i wyraźny, choć do poziomu znanego z high-endowych smartfonów oczywiście nieco brakuje. Problemów ze zrozumieniem rozmówcy nie miałem jednak nigdy, choć zwykle znajduję się w miejscach, gdzie zasięg jest dość słaby (aktualnie często jest zasięg jedynie sieci 2G, choć Lublin do najmniejszych miast nie należy). Nie zdarzyło mi się, by połączenie zostało przerwane, choć z racji braku dedykowanego mikrofonu do redukcji szumów siłą rzeczy do rozmówcy docierały czasami głośniejsze odgłosy otoczenia.

Oprogramowanie

Modecom Xino Z25 X2 nie zaskakuje praktycznie niczym w kwestii oprogramowania. Ma niemal nietkniętego Androida w wersji 4.2.2. Producent preinstalował w standardzie kilka darmowych programów (m.in. aktualizator Modecom), dorzucił kilka tapet i delikatnie zmodyfikował niektóre aplikacje systemowe (np. kreator wiadomości SMS/MMS), ale w zasadzie nie widać innych śladów ingerencji w system. Nie grzeszy on zatem liczbą użytecznych funkcji tuż po wyjęciu z pudełka, ale jak to w przypadku Androida bywa, można te braki bez problemu uzupełnić, instalując darmowe (w większości) oprogramowanie dostępne w Google Play.

[1/8]
[2/8]
[3/8]
[4/8]
[5/8]
[6/8]
[7/8]
[8/8]

Wydajność – przyzwoicie, nawet bardzo

Modecom Xino Z25 X2, napędzany przez 2-rdzeniowy procesor MediaTeka z rdzeniami Cortex-A7, dobrze sprawdza się we wszystkich typowych scenariuszach użytkowania. System działa płynnie i przycinki zdarzają się sporadycznie. Do szybkości reakcji i ładowania aplikacji oferowanej przez urządzenia z wyższych półek oczywiście trochę brakuje, ale jeśli przeznacza się na nowego smartfona zaledwie 400 zł, trzeba się liczyć z koniecznością pójścia na pewne kompromisy. Osiągi zazwyczaj są zbliżone do oferowanych przez Samsunga Galaxy S2.

[1/13]
[2/13]
[3/13]
[4/13]
[5/13]
[6/13]
[7/13]
[8/13]
[9/13]
[10/13]
[11/13]
[12/13]
[13/13]

Owszem, najbardziej wymagające gry nie będą działały płynnie (Mali-400 było dobre 2 lata temu), ale i tak w mojej ocenie na osiągi Modecoma nie ma co pomstować. Możliwe, że w tej cenie da się upolować coś lepszego na rynku wtórnym, ale raczej nie wszyscy chcą się bawić w używki. A nowa, markowa konkurencja ma najczęściej co najwyżej 1 rdzeń, ewentualnie o połowę mniej pamięci RAM. A że 1 GB to niezbędne do działania Androida 4.2 minimum, chyba nikogo nie muszę przekonywać.

[1/2]
[2/2]

Jeśli miałbym się czegoś przyczepić, to chyba tylko niezbyt pojemnej pamięci wewnętrznej, którą podzielono na 2 równe części (po 1,27 GB każda). Oznacza to, że miejsca na dane i aplikacje nie ma zbyt wiele i nie wszystkie bardziej obszerne programy się zmieszczą. Niezbędne będzie zatem dokupienie dodatkowej karty pamięci w formacie micro SD (maksymalna obsługiwana pojemność to 32 GB). Jednak i w tym przypadku jest to moje czepialstwo, ponieważ i lepsze konstrukcje (np. LG Swift L9) często nie grzeszą pojemnością wbudowanej pamięci.

Aparat i multimedia

Aparat o rozdzielczości 2 Mpix zainstalowany w smartfonie Modecom Xino Z25 X2 na nikim nie zrobi wrażenia. Nawet w dobrych warunkach oświetleniowych ostrość zdjęć nie powala. Detali jest mało, odwzorowanie barw do najlepszych nie należy. Zdecydowanie nie jest to najlepszy 2-megapikselowy shooter, jaki miałem w rękach. Ale od biedy zdjęcie można zrobić, a i kod QR zwykle da się przeskanować... przy maksymalnie trzecim podejściu. Wieczorami cykanie fotek po zmroku można sobie śmiało odpuścić. Podsumowując: aparat w Xino Z25 to dodatek, z którego okazjonalnie można (ale nie trzeba) korzystać.

[1/7]
[2/7]
[3/7]
[4/7]
[5/7]
[6/7]
[7/7]

Podobnie jak z odtwarzacza muzyki. Pomijam już jego archaiczny interfejs. Po prostu jakość serwowana przez zintegrowany procesor dźwięku jest, delikatnie mówiąc, kiepska. Odnoszę wrażenie, że to cecha większości DSP w chipach MediaTeka. Pasmo przenoszenia jest dość ograniczone (brakuje i basów, i górnych rejestrów), brakuje detali, a separacja instrumentów nie jest nawet dobra. Nie pomaga zmiana ustawień korektora graficznego - i tak jest słabo. Możliwe, że to wina sterowników. Nadmienię, że odsłuch testowałem z wykorzystaniem ścieżek zapisanych w formacie FLAC i słuchawek Bose QC20.

Bateria

Modecom Xino Z25 X2 został wyposażony w niezbyt pojemne (1500 mAh) ogniwo. W rezultacie, owszem, można przetrwać jeden dzień bez ładowania, ale dla świętego spokoju warto mieć powerbank lub ładowarkę pod ręką. Przy intensywnym korzystaniu z telefonu (2 godz. rozmów, 1 godz. przeglądania stron internetowych, ciągła synchronizacja 3 kont e-mail i statusów na 3 portalach społecznościowych po WiFi/3G, kilka wiadomości e-mail i ok. 1 godziny słuchania muzyki) trzeba liczyć się z koniecznością ładowania nawet po niespełna 10 godzinach.

Modecom Xino Z25 X2
Modecom Xino Z25 X2

Granie nawet w niezbyt wymagające gry potrafi wyczerpać ogniwo niekiedy w mniej niż 2 godziny. Przydałby się akumulator o nieco większej pojemności lub dodatkowe ogniwo w zestawie. Jeśli ktoś z telefonu korzysta sporadycznie, to bez problemu powinien obejść się bez ładowania przez ok. 30-40 godzin. Jest to jednak absolutne maksimum, które da się osiągnąć, zwyczajnie korzystając z telefonu.

Podsumowanie

Modecom Xino Z25 X2 pozytywnie zaskakuje. Jest bardzo starannie wykonany, ma dobrej jakości wyświetlacz, a i jego osiągi raczej nikogo nie powinny rozczarować. Oczywiście jest też kilka niedociągnięć, o których należy wspomnieć. Są to m.in. nie najlepiej reagujący na dotyk ekran, kiepski 2-megapikselowy aparat czy marnej jakości procesor dźwięku. Pamiętajmy jednak, że mamy do czynienia z urządzeniem wycenianym na ok. 350-400 zł. A w tej cenie nie tak łatwo o nowy sprzęt, który będzie oferował podobny stosunek jakości i wydajności do ceny. Krótko mówiąc, jeśli ktoś szuka taniego, nowego smartfona z Androidem i jest w stanie zaakceptować wady Xino Z25 X2, których znowu tak wiele nie ma, to można go śmiało polecić.

Modecom Xino Z25 X2

Zalety:

  • dobra jakość wykonania
  • obsługa kart pamięci micro SD
  • dobrej jakości ekran (kolory, kąty widzenia, czytelność w słońcu)
  • sprawne działanie systemu, niezłe osiągi
  • obsługa 2 kart SIM
  • dobry stosunek jakości i wydajności do ceny
  • wymienny akumulator

Wady:

  • kiepski aparat
  • słaba jakość dźwięku na wyjściu słuchawkowym
  • dość przeciętne przebiegi na akumulatorze
  • nie najlepszy panel dotykowy (czasami nie reaguje na polecenia)
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.