Najlepszy 7 calowy tablet, przynajmniej na papierze

Sharp pokazał nowy tablet. Patrząc na specyfikację można spokojnie powiedzieć, że to najlepszy 7 calowy tablet, a może w ogóle najlepszy jaki powstał. Problemem jest jeszcze nieznana cena i dostępność ograniczona do Japonii.

Sharp przedstawił następcę Aquos Pad SHT21, nazywający się SHT22. Spójrzmy na specyfikację. Wyświetlacz IGZO, 7 cali i rozdzielczość Full HD, teoretycznie powinien być najlepszy w swojej klasie. Dalej elementy znane z innych modeli, ale tych z najwyższej półki. To oznacza Snapdragona 800, 2 GB RAM. Tablet ma modem LTE do 150 Mb/s, Wifi włącznie ze standardem ac oraz Bluetooth 4.0, a także NFC. Akumulator ma pojemność 4080 mAh, podobno ma to wystarczyć na 12,5 h oglądania filmu, czas czuwania w przypadku 3G ma wynieść nawet 48 dni (co raczej jest nieosiągalne, ale prawdziwy wynik może być niezły). Z przodu kamera 2,1 mega pikseli, z tyłu 13,1 mega pikseli. Tablet na pokładzie ma 16 GB, które można rozszerzyć dzięki karcie microSD.

Warto zwrócić uwagę na wymiary urządzenia, to jest 104 na 173 mm. Dodatkowo tablet waży tylko 263 gramy. Około 80% frontu zajmuje ekran, dzięki zastosowaniu cienkiej ramki. Co istotne tablet jest wodoszczelny i posiada certyfikaty IPX5 i IPX7. Jest dostępna jedynie biała obudowa.

Na początek ma być dostępny Android w wiekowej już wersji 4.2 i nic nie wiadomo o aktualizacji do nowszych wersji. Oprócz tego widać dużo własnej inicjatywy oraz ingerencji w system.

Tak jak pisałem na początku teoretycznie jest to najlepszy tablet. Jednak jeszcze nikt go konkretnie nie przetestował. Oprócz tego ma już starą wersję systemu i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle pojawi się w Europie. No i cena, której nie ujawniono także na rynek japoński, gdzie urządzenie trafi w lutym. Jednak mimo wszystko uważam, że mógłby to być aktualnie najlepszy tablet 7 calowy gdybym dostał go w swoje ręce.

Powyżej krótki hands on tegoż tabletu.

żródła: Sharp JP, GSMArena.com