Kolejny "bendtest" potwierdził, że Nexus 6P się wygina, ale to niejedyny jego problem

Przez ostatni tydzień głowy geeków i maniaków Nexusów były zaprzątnięte jednym pytaniem: czy model 6P faktycznie zbyt łatwo się się wygina? Nowy test pokazuje, że tak i prawdopodobnie to nie koniec jego problemów.

Nexus 6P to obecnie flagowy smartfon Google'a stworzony przy współpracy z Huaweiem, który pod wieloma względami ma pokazać jak świetne może być urządzenie z Androidem. Zapewne wiele osób zgodzi się, że tak właśnie jest, ale ideałów nie ma. Problemem tego Nexusa może być jego wytrzymałość, co zostało pokazane na filmie sprzed tygodnia, który został przygotowany przez JerryRigEverything.

Po tym wideo posypały się na niego gromy, ponieważ wiele osób uznało, że to jedynie przedprodukcyjna jednostka, czyli prototyp (powodem tego były bardzo słabo widoczne oznaczenia na tylnym panelu). Według nich ten model nie miał zapewne zbyt wiele wspólnego z wersję sklepową, dlatego wypadł tak tragicznie w testach. Kilka osób starało się to udowodnić (Total Tech, DroidModderX ROOT Master, High On Android):

Po tych (oraz kilku podobnych filmach) wyglądało na to, że Nexus 6P jest dość odpornym telefonem, a pierwsze wideo naprawdę przedstawiało urządzenie prototypowe, które jest kompletnie inne od modeli dostępnych w sprzedaży. Pewnie o tej "aferze" za kilka dni nikt by nie pamiętał, ale JerryRigEverything przejął się oskarżeniami o przekłamywanie rzeczywistości i sprawił sobie kolejnego Nexusa 6P. Tym razem kupił srebrny wariant i otwierał go przy widzach, dlatego wiadomo, że jest to na pewno finalna wersja tego urządzenia.

Widać wyraźnie, że nowy smartfon poradził sobie równie "dobrze" co poprzednik. Wygląda na to, że Nexus 6P ostatecznie nie jest zbyt wytrzymałym urządzeniem i tym razem autor filmu postanowił wyjaśnić, czemu tak się dzieje. Według niego istnieją trzy przyczyny, dlaczego odporność na wyginanie tego modelu jest tak mała.

Pierwszym są połączenia znajdujące się na dole urządzenia, które nie są śrubami, ale plastikowymi łącznikami. To one spajają podzespoły z ramą od dołu, a na górze jest tylko ekran Gorilla Glass 4. Kolejnym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że boczna ramka telefonu jest bardzo cienka. Ostatni wadliwy element znajduje się na wysokości przycisku do włączania urządzenia. Jest tam mała przerwa między baterią i płytą główną, przez co znajduje się tam tylko aluminium. Dlatego ten punkt jest bardzo wrażliwy na wyginanie. Trzeba przyznać, że nie wygląda to zachęcająco, ale to niejedyna wada Nexusa 6P.

Na pierwszym filmie z tego tekstu sprawdzana była także odporność szkła chroniącego aparat na zarysowania i wypadło ono bardzo dobrze. Pod tym względem nie powinno być problemów, ale jak można przeczytać chociażby w temacie użytkownika jonny_rat (reddit) w jego modelu pękło ono bez żadnej przyczyny. Nie jest to odosobniony przypadek, ponieważ kilku innych posiadaczy Nexusów 6P również zauważyło podobne rzeczy u siebie, co udokumentowali poniższymi zdjęciami. Nie wiadomo, czym jest to spowodowane, ale niektórzy sugerują, że pęknięcia powoduje rozszerzający się pod wpływem temperatury metal.

Po tych zdjęciach i filmach jedno jest pewne, warto wstrzymać się z zakupem Nexusa 6P. Niewykluczone, że zarówno wyginanie jak i pękanie szkła ochronnego dotyczy tylko części użytkowników, ale póki Google lub Huawei nie zajmą oficjalnego stanowiska, ja bałbym się zainwestować swoje pieniądze w tego flagowca. Zastanawia mnie również to, gdzie przez ostatni rok byli inżynierowie chińskiej firmy. W Państwie Środka istnieje internetowa cenzura, ale gdy tam byłem, to do mnie dotarły informacje o iPhone'ach 6 tańczących "Wyginam śmiało ciało...", więc nie wiem, co oni robili w tym czasie, że nie wyciągnęli wniosków z błędów konkurenta.

Źródło: JerryRigEverything via androidheadlines.com, Reddit/jonny_rat via androidheadlines.com, JerryRigEverything, Total Tech, DroidModderX ROOT Master, High On Android