Nieznane telefony znanych marek: LG [cz. 2]

Nieznane telefony znanych marek: LG [cz. 2]29.04.2017 10:58

Pora na drugą część przeglądu nieznanych telefonów LG.

LG GD510, czyli słońce twoją ładowarką

Proekologiczna komórka z 3-calowym ekranem będąca bezpośrednią konkurencją dla omawianego przed kilkoma tygodniami modelu Samsung Blue Earth . LG GD510 został wykonany w tworzyw przyjaznych środowisku i miał na pleckach panel słoneczny. Według deklaracji producenta, 10 minut na słońcu miało zagwarantować nawet dwie minuty i 15 sekund rozmów lub wydłużenie pracy w trybie czuwania o trzy godziny.

Na wykorzystaniu energii słonecznej eko-aspiracje tego telefonu z 2009 roku się nie kończyły. Dołączona do zestawu ładowarka cechowała się zredukowanym poziomem emisji dwutlenku węgla, a pudełko wykonano z papieru makulaturowego. Do naniesienia nadruków na opakowanie wykorzystano ponadto atrament sojowy.

Na telefonie preinstalowano aplikacje, które w trakcie jego użytkowania szacowały ilość zmniejszonej redukcji dwutlenku węgla czy liczbę ocalonych drzew.

LG GD900 Crystal - telefon z funkcjonalną klawiaturą, której nie widać

No dobra, widać, ale wzornictwo tego niemłodego już telefonu (2009) może się podobać nawet dziś. Wysuwana klawiatura alfanumeryczna została wykonana z hartowanego szkła i była przezroczysta. Warto dodać, że prace nad tym telefonem trwały cztery lata.

Ta nietypowa klawiatura mogła się poszczycić nie tylko walorami wizualnymi, ale i funkcjonalnymi. Działała ona bowiem jak gładzik, który mógł być wykorzystywany do powiększania zdjęć, regulacji głośności muzyki czy uruchamiania aplikacji poprzez rysowanie na powierzchni klawiatury przypisanych im znaków. Jako że klawiatura rozpoznawała pismo odręczne, można było w taki sposób wprowadzać wiadomości.

Niestety LG GD900 Crystal to najtańszych komórek nie należał. 1949 złotych było wówczas kwotą zaporową.

LG Fx0 - pokaż kotku, co masz w środku

Był już telefon z przezroczysta klawiaturą. Pora na telefon z przezroczystą obudową, który wygląda jak wyjęty ze snu programisty.

LG Fx0 pojawił się w Japonii w 2014 roku, więc nic dziwnego, że czerpał garściami z ówczesnych dokonań projektantów firmy. Smartfon swoim kształtem nasuwał skojarzenia z LG G3. Był jednak mniejszy (4,7 calowy ekran) i miał przeciętną specyfikację.

Powodem, dla którego LG Fx0 nie doczekał się globalnej premiery i nigdy nie zdobył rozgłosu, wcale nie był wygląd. Było to eksperymentalne urządzenie stworzone we współpracy z Mozillą i japońskim operatorem KDDI, które pracowało pod kontrolą zapomnianej już platformy Firefox OS.

LG DoublePlay - gdy jeden wyświetlacz to za mało

Najnowszy MacBook Pro może się poszczycić niewielkim ekranem umieszczonym na klawiaturze. LG miało coś takiego już w 2011 roku. W telefonie.

Dodatkowy, 2-calowy ekran - umieszczony po środku wysuwanej klawiatury QWERTY - wyświetlał skróty do preinstalowanych mini-aplikacji. Możliwe było odczytanie i odpisanie na wiadomość, skorzystanie z przeglądarki, zajrzenie do kalendarza czy przejrzenie zdjęć bez konieczności przerywania czynności wykonywanej na ekranie głównym.

Dostępność smartfona LG DoublePlay była bardzo ograniczona; początkowo dostępny był on tylko w amerykańskim T-Mobile'u. Nie wiem jak wy, ale ja z chęcią zobaczyłbym kolejną generację. To bardzo praktyczne rozwiązanie z potencjałem.

LG Optimus Q - pierwsza bestia LG z Androidem

Swoją przygodę z Androidem LG zaczęło od telefonów z niższej półki. Model o kodowym oznaczeniu LG LU2300 był pierwszym androidowym high-endem tegoż producenta. Trafił on na rynek w połowie 2010 roku, czyli mniej więcej w tym samym czasie co pierwszy Galaxy S.

Telefon wyróżniał się mocnymi parametrami technicznymi, dość oryginalnym wzornictwem oraz - co najważniejsze - wysuwaną klawiaturą QWERTY. W jej rogu znalazło się specjalne kółko nawigacyjne, które po rozłożeniu całej konstrukcji pozwalało obsługiwać telefon bez konieczności sięgania palcem do ekranu. Podobne rozwiązanie pojawiło się także zresztą na panelu głównym, gdyż pod ekranem ulokowano trackball.

Choć Optimus Q był mocnym i pomysłowym urządzeniem, nigdy nie zdobył popularności na jaką zasługiwał.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.