#nikogo. Lumia 950 i 950 XL wchodzą na polski rynek. Co się stało z Windowsem dla telefonów?

#nikogo. Lumia 950 i 950 XL wchodzą na polski rynek. Co się stało z Windowsem dla telefonów?19.11.2015 14:16
Jan Blinstrub

Wprowadzenie produktu na rynek zawsze jest rytuałem. Zapowiedź, informacje prasowe, konferencja. Towarzyszą temu emocje. Emocje, które czasami udzielają się nawet zblazowanym dziennikarzom technologicznym. Jednak nie tym razem.

Wczoraj odbyła się oficjalna polska premiera nowych Lumii i Surface'ów. Była to impreza mocno lifestyle'owa, mało technologiczna, przydługa i trochę nudna. Główną gwiazdą był Surface. Lumiom poświęcono zdecydowanie mniej uwagi. W strefie produktowej miały też mniejszą ekspozycję od tabletów. Nie chcę pisać o samej imprezie i produktach, bo są wam one już znane.

Podsumuję tylko: sprzedaż Lumii rusza 27 listopada. Ci którzy zdecydują się na zakup do 31 listopada dostaną gratis stację dokującą niezbędną do korzystania z Continuum (umożliwia podłączenie monitora, myszy i klawiatury). Ceny są następujące:

  • Microsoft Lumia 950: 2599 zł
  • Microsoft Lumia 950 XL:2899 zł

Już jutro do sprzedaży trafią tablety Surface w cenach:

  • Microsoft Surface 4 Pro: od 4299 zł
  • Microsoft Surface 3: od 2599 zł

Ten tekst jest jednak nie o telefonach i tabletach, a o systemie.

Na zawsze niszowy

Wczoraj patrzyłem na to, co się dzieje na scenie, rozmawiałem z ludźmi, którzy od zawsze kibicowali Windows Phone. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że w ten projekt już prawie nikt nie wierzy. A może przesadzam, bo sam w niego nie wierzę? To jest świetne miejsce, żeby sprawdzić liczby.

Według Gartnera Windows Phone miał 1,7% udziału w sprzedaży w trzecim kwartale tego roku. To wynik radykalnie gorszy niż w 2014 roku (3%), a mało kto spodziewa się, żeby Windows 10 wpłynął na poprawę sytuacji. Mobilne kafle najpewniej pozostaną w niszy. Być może sam producent już się z tym pogodził.

Co się stało?

Gdybym potrafiłbym dobrze diagnozować problemy działających globalnie firm, pewnie zajmowałbym się pisaniem nie artykułów, ale ekspertyz za grube miliony. Kilka błędów w strategii Microsoftu można jednak wskazać nie będąc analitykiem

Kafle

"Don't make me think". Podobno jest to złota zasada przy projektowaniu oprogramowania (i nie tylko). Nie należy na siłę zmieniać przyzwyczajeń użytkowników, w szczególności gdy nie ma się do zaoferowania nic radykalnie lepszego. Kafle są fajne, być może nawet nieco wygodniejsze od ikon. Są jednak nieoczywiste. Trzeba się ich nauczyć. Androida czy iOS obsługuje się w gruncie rzeczy podobnie do Windowsa 95. Windows Phone wymusza zmianę przyzwyczajeń.

Eksperyment był odważny. Mógł zadecydować o sukcesie, ale nie powiódł się. Czy w takim wypadku nie należałoby zmienić strategii? Zrobił to przecież zespół odpowiedzialny za pełnego Windowsa.

Rozwój

Fajnie, że co roku większość telefonów z WP była aktualizowana. Gorzej, że większość zmian była niewidoczna dla klientów. Jeszcze gorzej, że niezwykle irytujące rzeczy, jak chaotyczna i długa jak tasiemiec lista ustawień, trwały w systemie niezależnie od jego wersji (zmieniło się to dopiero teraz). Można zmienić cały kod, ale dla użytkownika ważne jest żeby pojawiało się nowe i znikało stare (jeśli złe).

Komunikacja

Poniżej fragmenty z dwóch notek prasowych o Lumii 800 (2011 rok) i Lumii 920 (2012 rok).

Lumia 800

Lumia 800 oferuje również aparat z funkcją natychmiastowego udostępniania zdjęć i obiektywem wiodącej marki Carl Zeiss, możliwość odtwarzania wideo w jakości HD, 16 GB wbudowanej pamięci oraz dostęp do usługi SkyDrive pozwalającej na przechowywanie zdjęć i dokumentów w „chmurze”. Lumia 800 jest wyposażona także w sygnowane marką Nokia funkcje opracowane z myślą o użytkownikach systemu Windows Phone. Wśród nich są Nokia Nawigacja — wszechstronna, bezpłatna nawigacja (PND) ze wskazówkami głosowymi i specjalnym menu samochodowym, a także Nokia Muzyka z

Lumia 920

Nokia Lumia 920 wyróżnia się dzięki świetnym funkcjom fotograficznym. Model oferuje najnowsze możliwości innowacyjnej technologii Nokia PureView. W aparacie fotograficznym smartfonu zastosowano zaawansowaną technologię grup soczewek poruszających się niezależnie podczas ustawiania ostrości.

Pewnie nie będzie dla was zaskoczeniem, że Lumie 950 i 950 XL też są promowane przez aparat. Podobnie jak wszystkie inne Lumie z wyższej półki. Nie ma tym nic złego. Dzięki konsekwencji Nokii a później Microsoftu wszyscy mamy w głowie, że telefony z WP robią dobre zdjęcia, mają Office'a i darmową nawigację... tyle tylko, że to samo oferują smartfony z innymi systemami.

Narracja o Lumiach jest zawsze podobna. Można mieć wrażenie, że kupując jedną, otrzyma się to samo, co we wszystkich pozostałych. Prawda? Nie, ale jeśli na przestrzeni lat podobne produkty są komunikowane w podobny sposób, to postęp i zmiana są trudne do dostrzeżenia.

Ekosystem

Rzecz oczywista. Przez lata Microsoft nie mógł sobie poradzić z przekonaniem deweloperów do własnej platformy. Teraz coś drgnęło za sprawą uniwersalnych aplikacji, ale zaległości są nie do nadrobienia. Fajnie, że mogę korzystać z tych samych programów na komputerze i w telefonie oraz płynnie przenosić stany między urządzeniami, ale zaraz... czy nie potrafią tego wszystkie urządzenia? Czy nie do tego służy chmura? Dane między aplikacjami przenoszą się między platformami. Podobnie jak dokumenty. Ten tekst piszę na Chromebooku, ale zdjęcia będę dodawać na pececie. Nie muszę tego robić w ramach jednej platformy.

Osobną rzeczą jest Continuum, które wykorzystuje uniwersalne aplikacje. Koncepcja jest super – telefon po podłączeniu myszki i klawiatury staje się komputerem z aplikacjami wyglądającymi dokładnie tak, jak na pececie. Niestety w praktyce jest to mniej użyteczne. Sprawdzi się może, gdy handlowiec, by wyświetlić prezentację na projektorze biurowym, zabierze do klienta telefon zamiast laptopa. W innych wypadkach, cóż, musielibyśmy nosić ze sobą składane monitory. A może w pracy? Word i przeglądarka w większości wypadków będą niewystarczające. O odpaleniu firmowego klienta poczty czy autorskich desktopowych aplikacji można zapomnieć. Pomijam kwestię wydajności.

Continuum w obecnej postaci powinno było zadebiutować w 2012 roku zamiast Windowsa w trzech wariantach (Windowsy: 8, RT i Phone) i z trzema ekosystemami. Wtedy deweloperzy mieliby pewnie inny stosunek do tej platformy, a Microsoft miałby wystarczająco dużo czasu, by do dziś usprawnić jej działanie i rozszerzyć możliwości.

Krótko – nowe Lumie 950 i 950 XL są bardzo fajnymi urządzeniami, ale w moim przekonaniu zainteresują się nimi wyłącznie entuzjaści. Model 550, podobnie jak wcześniejsze urządzenia z piątką na początku, będzie popularny, ale nie ze względu na system, a cenę (549 zł).

Na koniec, żeby nie było tak gorzko i negatywnie. Surface Pro 4 jest genialnym urządzeniem, a Windows na tabletach i hybrydach sprawdza się bardzo dobrze.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.