Nokia 6.1 Plus i Nokia 5.1 Plus oficjalnie. Fińskie klony iPhone'a X doczekały się globalnych wariacji

Na 21 sierpnia Nokia zapowiadała premierę "najbardziej oczekiwanego telefonu". Okazuje się, że tym rzekomo najbardziej oczekiwanym telefonem jest telefon, który... miał premierę kilkanaście tygodni temu. Tyle że pod inną nazwą.

Pamiętacie modele Nokia X6 i X5, które nie tak dawno pojawiły się w Chinach? Mateusz zwracał wówczas uwagę na to, jak niewiele mają one wspólnego z kultową serią X sprzed lat.

Teraz w zasadzie potwierdza to sam producent. Te same modele doczekały się w końcu globalnych wersji i teraz z rodziną X nie łączy ich już nawet nazwa.

To właśnie ten model ma być tym "najbardziej oczekiwanym telefonem".

Nokia 6.1 Plus celuje w średnią półkę cenową. Jej wygląd jest wyraźnie inspirowany iPhone'em X. Chroniony szkłem Gorilla Glass 3 ekran IPS o przekątnej 5,8 cala ma proporcje 19:9 i charakterystyczne wcięcie w górnej części. Od pierwowzoru telefon odróżnia logo umieszczone na "bródce" pod wyświetlaczem. Rama jest metalowa.

Szklany tył skrywa podwójny aparat o następującej konfiguracji:

• aparat główny 16 Mpix (piksele wielkości 1 mikrometra) z optyką o jasności f/2,0;
• aparat dodatkowy 5 Mpix (piksele wielkości 1,2 mikrometra) z monochromatyczną matrycą i optyką o jasności f/2,2.

Dodatkowy aparat odpowiada za podbijanie kontrastu i szczegółowości oraz wykrywanie głębi i rozmywanie tła. Producent miał także zadbać o inteligentne funkcje poprawiające jakość zdjęć nocnych czy lepsze działanie HDR-u.

Nie zabrakło oczywiście funkcji #Bothie umożliwiającej robienie zdjęć i nagrywanie wideo z użyciem przedniego i tylnego aparatu jednocześnie.

Specyfikacja jest przyzwoita, ale Nokia 6.1 Plus - w przeciwieństwie do bliźniaczego modelu X6 - nie ma mocniejszego odpowiednika z 6 GB pamięci RAM.

Więcej szczegółów znajdziecie we wpisie poświęconym Nokii X6.

Ten smartfon pozycjonowany jest nieco niżej od Nokii 6.1 Plus. Głównie za sprawą uboższego wyposażenia i gorszej jakości wykonania.

Oba modele wyglądają bardzo podobnie, ale Nokia 5.1 Plus ma ramę wykonaną z plastiku zamiast metalu. Przód i tył pozostają jednak szklane.

Słabszy jest także podwójny aparat:

• matryca 13 Mpix z przysłoną f/2,0;
• matryca pomocnicza 5 Mpix.

W tym przypadku zadaniem dodatkowego sensora jest jedynie detekcja głębi w celu cyfrowego rozmywania tła. Oprogramowanie tego modelu także zostało jednak uzbrojone w inteligentne dodatki mające poprawić jakość zdjęć.

Tak prezentuje się specyfikacja Nokii 5.1 Plus:

Więcej konkretów w tekście na temat Nokii X5.

Oznacza to, że oprogramowanie powstało w ścisłej współpracy z Google'em.

Nokia deklaruje 2-letnie wsparcie aktualizacyjne oraz wypuszczanie łatek bezpieczeństwa przez 3 lata.

Na razie Finowie ujawnili jedynie cenę mocniejszego modelu dla rynku indyjskiego. Nokia 6.1 Plus kosztuje 15 999 rupii, czyli ok. 860 zł.

Szczegóły na temat europejskiej premiery nie są jeszcze znane, ale jest to zapewne kwestia kilku tygodni.