Nokia Asha 205 i Nokia 206, czyli nie samymi smartfonami człowiek żyje

Obecnie smartfony grają pierwsze skrzypce na rynku telefonów. I choć sam jestem ich zwolennikiem, to czasami ubolewam, że komórki w tradycyjnej formie powoli umierają. W porównaniu ze smartfonami mają choćby tę zaletę, że znacznie dłużej działają na baterii. Na szczęście Nokia o nich nie zapomina i prezentuje kolejne modele - Asha 205 i 206.

Nokia Asha 205 to klasyczny telefon z klawiaturą QWERT. Będzie on oferowany w kilku ciekawych wersjach kolorystycznych. Przykładowo, czarny przód został połączony z niebieskim tyłem, a biały z pomarańczowym. Wygląda to interesująco, a czy się dobrze komponuje, to już kwestia gustu.

Elementem wyróżniającym telefon na tle konkurencji będzie dedykowany przycisk Facebooka, służący do uruchamiania aplikacji tego serwisu. Poza tym w Nokii Asha 205 znajdą się takie programy, jak Twitter, eBuddy Chat czy klienty poczty. Jako bonus będzie można pobrać 40 darmowych gier firmy EA. Użytkownik zyska też dostęp do Nokia Store z materiałami i programami na modele Asha.

Pozostałe elementy wyposażenia to 2,4-calowy ekran, 1,3 Mpix aparat, Bluetooth z funkcją Slam (o której napiszę w dalszej części artykułu) oraz slot na karty microSD o pojemności do 32 GB. Telefon pojawi się także w dwóch wariantach: z obsługą jednej i dwóch kart SIM. Ten pierwszy powinien wytrzymać na jednym ładowaniu (w trybie czuwania) aż 37 dni. Wersja DualSIM będzie pracować nieco krócej - 25 dni. Niestety, telefon będzie obsługiwał tylko sieci 2G, co jest dużym minusem.

Nokia 206 - klasyka w nowoczesnym wydaniu

Nokia 206 jest przedstawicielem typowych klasycznych telefonów. Ma klawiaturę alfanumeryczną, która przez długi czas była "jedyną słuszną opcją". Telefon będzie oferowany w kilku kolorach: niebieskim (cyan), białym, żółtym i czerwonym. Wykończenie Nokii 206 stoi na wysokim poziomie. Przód telefonu jest wykonany z błyszczącego plastiku, z tyłu zastosowano materiał matowy, który zapobiega wyślizgiwaniu się urządzenia z ręki.

Nokia 206 również pojawi się w dwóch wariantach: z obsługą jednej i dwóch kart SIM. Wersja z obsługą DualSIM korzysta z technologii Nokia Easy Swap, która pozwala na pracę dwóch kart jednocześnie i ich zmianę w locie (można wyjąć jedną kartę i zastąpić drugą bez konieczności restartowania urządzenia). Będzie można też ustawić, która karta ma być używana do połączeń głosowych, która do SMS-ów itd. W praktyce jest to wygodne i z pewnością będzie często wykorzystywane.

Podobnie jak w modelu Asha 205 będą preinstalowane aplikacje do obsługi Twittera i Facebooka. W wersji obsługującej jedną kartę SIM pojawi się także program WhatsAPP. Telefon został wyposażony w 2,4-calowy ekran, 1,3 Mpix aparat, Bluetooth z funkcją Slam, a bateria (w trybie czuwania) ma wystarczyć aż na 47 dni pracy w trybie czuwania w przypadku wersji z jedną kartą SIM oraz 28 dni w przypadku DualSIM.

Obydwa telefony pojawią się pod koniec tego roku, a ich cena (bez podatków) będzie wynosić 62 dol. (ok. 200 zł).

Slam, czyli Nokia usprawnia przesyłanie plików

Na początku artykułu wspominałem o funkcji Slam. Służy ona do szybkiego wysyłania plików za pomocą Bluetooth. Funkcja ta będzie działać również z telefonami z Androidem. Windows Phone 8 nie jest na razie obsługiwany, jednak Nokia zapewnia, że pracuje nad zapewnieniem wsparcia i dla tego systemu.

Czym różni się Slam od zwykłego przesyłania plików przez Bluetooth? Przede wszystkim nie trzeba parować urządzeń. Wystarczy, że drugi telefon jest w zasięgu, pozostaje jedynie zaakceptować transfer. Po drugie plik może być wysłany tylko do urządzenia o największym sygnale, czyli znajdującym się najbliżej telefonu, z którego będzie wysyłany. Będzie to wyglądać podobnie do technologii NFC, jednak w tym przypadku wykorzystywany jest tylko Bluetooth.

Źródło: Phone Arena • Phone Arena • Engadget • Slashgear