OK Google, to się robi podejrzane. Dlaczego wstydzisz się aparatu Pixela 6?

OK Google, to się robi podejrzane. Dlaczego wstydzisz się aparatu Pixela 6?20.10.2021 11:29

Czyżby Pixel 6 jednak nie miał tak dobrego aparatu jak może się wydawać?

Każdy z dotychczasowych Pixeli miał jeden z najlepiej ocenianych aparatów na rynku. Choć Google mocno zaniedbywał hardware i stosował przedpotopowe podzespoły, potrafił nadrobić sprzętowe braki doskonałymi algorytmami.

Pixel 6 to pierwszy reprezentant serii, który dostał nową, wysokiej jakości matrycę Samsung GN1. Ma ona rozdzielczość 50 Mpix, wielkość 1/1,31 cala i - według deklaracji Google'a - przechwytuje 2,5 razy więcej światła niż aparat Pixela 5.

Brzmi jak przepis na aparat idealny, prawda? Cóż...

Podczas prezentacji Pixela 6 aparat został potraktowany mocno po macoszemu

Wirtualna prezentacja trwała niecałe 55 minut. Zaczęła się o długich wykładów na temat wzornictwa, czipu Tensor, bezpieczeństwa i Androida 12. Część poświęcona aparatowi zaczęła się w 26. minucie, gdy - zgaduję - połowa widzów zdążyła już umrzeć z nudów.

Dodatkowo o aparacie nie powiedziano zbyt wiele. Tzn. jasne - padło wspomniane zapewnienie, że Pixel 6 przechwytuje więcej światła i kręci lepsze filmy. Pokazano też nowe funkcje jak usuwanie obiektów ze zdjęć czy imitację długiego naświetlania (który mamy rok?). Ale zabrakło tu mięsa.

Pixel 6 and Pixel 6 Pro Camera - Pixel 6 Launch

Żadnych porównań z innymi smartfonami. Żadnych porównań ze starszymi Pixelami. Żadnych przykładowych zdjęć zrobionych w naprawdę wymagających warunkach.

Google zabronił recenzentom pokazywać zdjęcia z Pixela 6

W dniu premiery Pixela 6, zachodni recenzenci opublikowali pierwsze poświęcone im materiały. Okazuje się jednak, że Google nałożył na nie podwójne embargo; do 25 października testerzy nie mogą publikować m.in. zrobionych nowym smartfonem zdjęć i filmów.

Podwójne embargo nie jest niczym niezwykłym. Czasem producent udostępnia telefon do testów długo przed rynkową premierą i czeka na ważne poprawki w oprogramowaniu. Innym razem firmy chcą po prostu, by testerzy używali telefonu przez kilka dni zanim opublikują pierwsze zdjęcia czy filmy zrobione na kolanie.

W przypadku Pixela 6, recenzenci używają go od tygodnia, przedsprzedaż już ruszyła, a pierwsi klienci otrzymają swoje egzemplarze za kilka dni. W takiej sytuacji zakaz publikacji zdjęć jest naprawdę kuriozalny. Zwłaszcza że - według wszelkich znaków na niebie i ziemi - Pixel 6 powinien mieć bardzo dobry aparat.

Czyżby Google miał problemy z okiełznaniem nowego aparatu bez kluczowego pracownika?

Oczywiście nie chcę już teraz wygłaszać opinii na temat aparatu Pixela 6, bo nie mam do tego podstaw. Ta zasłona milczenia wygląda jednak bardzo, ale to bardzo podejrzanie.

Znany leakster Ice universe spekuluje, że przesiadka na nową matrycę okazała się dla Google'a trudna i firma potrzebuje czasu, by wykorzystać jej potencjał.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że w 2020 roku szeregi Google'a opuścił geniusz fotografii obliczeniowej - Marc Levoy. To właśnie pracy prowadzonego przez niego zespołu użytkownicy Pixeli zawdzięczają doskonałą jakość zdjęć.

Z niecierpliwością czekam na pierwsze zdjęcia. Póki co istnieją jednak poważne przesłanki mogące świadczyć o tym, że Pixel 6 nie jest smartfonem z najlepszym aparatem na rynku.

Zobacz także:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.