Okiem Krzyśka: Windows Phone 7 równie sexy jak Steve Ballmer

Okiem Krzyśka: Windows Phone 7 równie sexy jak Steve Ballmer13.08.2011 10:59
Steve Ballmer (Photo by Miguel Villagran/Getty Images Europe)
Krzysztof Laber

Udało Wam się kiedyś zwrócić uwagę dziewczyny za pomocą telefonu komórkowego? Nawet jeśli tak, to jestem niemal pewny, że nie była to komórka z WP7 na pokładzie. Chyba, że dziewczyna pracowała w komisie GSM.

Decydenci zajmujący się w Microsofcie mobilnymi technologiami zapewne eksperymentują z dopalaczami. Jak można bowiem inaczej wytłumaczyć skrajności, w jakie popadają?

Pamięta ktoś jeszcze puderniczki-telefony Kin? Były to małe komórki z pełną klawiaturą QWERTY. Nie chodzi jednak o ich wygląd, ale o oprogramowanie, a konkretnie o interfejs użytkownika. Wszystko służyło do zabawy, pulpit był pełen okienek prezentujących wpisy znajomych na różnych portalach społecznościowych, każdy film lub zdjęcie wykonane telefonem dało się wysłać do przyjaciół jednym ruchem palca.

Wszystko było miłe, kolorowe i modyfikowalne, a potem zarząd Microsoftu postanowił zmienić korporacyjnego dilera i nastały mroczne czasy. Komórki Kin, jako nieprzyzwoicie frywolne, zostały skazane na zagładę. Swoją drogą, uważam, że zginęły przedwcześnie.

Następną decyzją było stworzenie przełomowego systemu operacyjnego Windows Phone 7. Myślę, że inżynierowie zostali podzieleni na dwie grupy. Jedna notowała w notesiku, jakie funkcje miał iPhone OS pierwszej generacji, by wdrożyć te przełomowe rozwiązania do nowego systemu. Zadaniem drugiej grupy było stworzenie interfejsu, ale że zmarnowała ona czas, grając w Tetrisa, pod koniec dnia na kartce widniało kilka nagryzmolonych kwadratów. Ktoś inny uznał te gryzmoły za finalny efekt twórczej pracy speców od interfejsu i tak po 15 minutach zabawy w Paincie powstał interfejs nowych mobilnych okienek.

Dopalacze dalej robiły swoje, więc zarząd Microsoftu zadecydował, że skoro interfejs jest nijaki i w zasadzie może znudzić się po 10 minutach pracy z systemem, również komórki, na których system będzie instalowany, muszą być nudne. Jestem prawie pewien, że gdzieś w przepastnych archiwach Microsoftu znajduje się teczka o kryptonimie 3x4. Po jej otworzeniu zobaczymy zdanie: „Trzy guziki z przodu, cztery z boku”.

Finalnym efektem tych wszystkich zabiegów są obecne na rynku komórki z logo giganta z Redmond na tyle obudowy. Pod względem sprzętowym telefony nie prezentują się najgorzej, ale trudno wskazać choćby jeden model, który by się wyróżniał. Sam system rozwija się w iście ślimaczym tempie i jeśli nie dostanie kosmicznego przyspieszenia, nigdy nie dogoni konkurencji. Interfejs? No cóż, wszyscy graliśmy kiedyś w Tetrisa.

Podryw na telefon z WP7 to zadanie z gruntu karkołomne. Jeśli już uda Wam się zainteresować jakąś niewiastę telefonem z logo WP7 na obudowie, trzymajcie mocno kciuki, żeby nikt do Was w tym czasie nie zadzwonił. Pluskające dźwięki dzwonków, jakie Microsoft przygotował dla swojego systemu operacyjnego, mogą się podobać wyłącznie po dopalaczach, a zażywanie tych stanowczo Wam odradzam.

Jeśli macie sugestie, komentarze czy pomysły na nowe felietony, zamieszczajcie je w komentarzach lub podsyłajcie w mailach; adres laber2@gmail.com.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.