OnePlus 6 - wizualizacja i podsumowanie przecieków

OnePlus będzie mógł skrócić o kilka minut prezentację swojego tegorocznego flagowca. Część poświęconą wzornictwu firma może w zasadzie całkowicie pominąć.

Wygląd OnePlus 6 już od dłuższego czasu nie jest jakąś wielką tajemnicą, ale dotychczas wyciekły głównie kiepskiej jakości fotki. Tym razem @OnLeaks oraz serwis CompareRaja przybywają z wierną wizualizacją utworzoną w oparciu o pliki graficzne CAD.

Smartfon ma mieć 6,3-calowy ekran i szklaną obudowę o wymiarach 155,7 x 75,35 x 7,75 mm. Jeśli te przecieki się potwierdzą, będzie mniej więcej wielkości Galaxy S9+. Jest to więc urządzenie skrojone głównie pod Azjatów, którzy uwielbiają wielkie ekrany. Szkoda, że OnePlus - wzorem konkurentów - nie myśli o przygotowaniu dwóch wariantów wielkościowych.

Dodam jeszcze że zgodnie z oficjalnymi zapowiedziami, obudowa OnePlusa 6 ma być wodoszczelna. W zasadzie już poprzednicy byli dość solidnie zabezpieczeni przed działaniem wody, ale prawdopodobnie tym razem Chińczycy sypnęli groszem, by uzyskać certyfikat IP.

Przed kilkoma dniami OnePlus opublikował na Weibo grafikę sugerującą, że "szóstka" będzie potrafiła mierzyć tętno. Wygląda jednak na to, że na obudowie nie znalazł się osobny sensor podobny do tych, które od lat stosuje Samsung.

Jeśli taka funkcja się pojawi, prawdopodobnie będzie wykorzystywała aparat i diodę doświetlającą. Nie jest to nic odkrywczego, bo apki, które coś takiego robią (np. Instant Heart Rate czy Runtastic Heart Rate), można zainstalować na niemal każdym telefonie.

Wyposażenie najmocniejszego wariantu OnePlusa 6 - według dotychczasowych przecieków - ma się prezentować tak:

Oficjalne zapowiedzi sugerują, że OnePlus 6 będzie nawet nagrywał wideo Super Slow Motion (prawdopodobnie 960 klatek na sekundę przy 720p).

Jest więc na co czekać. Na szczęście nie będzie trzeba czekać zbyt długo, bo premiera już 16 maja o 18:00 czasu polskiego.