Szczoteczka do zębów, skarpetki i stanik. 5 przedmiotów codziennego użytku, które połączą się z twoim smartfonem

Nokia nie jest jedyną firmą, która stworzyła inteligentne urządzenie noszone mające uczyć użytkowników, jak powinni wykonywać... codzienne czynności.

Firma Withings, która w ubiegłym roku została wykupiona przez Nokię, na targach CES 2017 zaprezentowała inteligentną szczotkę Hair Coach. Gadżet ten nie tylko ma informować użytkowniczki o stanie ich włosów, ale i sugerować, jak powinny być one czesane.

Rozwiązanie to miałoby pewien sens, bo nie każdą osobę stać na częste wizyty w profesjonalnych salonach fryzjerskich, ale Nokia gadżet ten wyceniła na... 200 dolarów, co jest równowartością ok. 800 zł. Szybko pojawiły się więc głosy, że Finom zależy jedynie na wyciąganiu pieniędzy od użytkowników poprzez pozorną naukę czegoś, co i tak powinni już umieć.

No cóż, jest w tym sporo racji. Warto zwrócić jednak uwagę, że Withings i Nokia nie są jedynymi firmami, które tworzą inteligentne gadżety codziennego użytku, które tak naprawdę nie są nikomu potrzebne. Oto inne przykłady nietypowych akcesoriów, które do działania wymagają połączenia ze smartfonem.

Zacznę od urządzenia, które ma najwięcej sensu z wymienionych w tym małym przeglądzie. Inteligentna szczoteczka do zębów Oral-B może być bowiem pomocnym narzędziem dla rodziców, którzy chcą nauczyć swoje pociechy, jak poprawnie myć zęby.

Gadżet monitoruje - za pomocą sensorów w szczoteczce i kamery w smartfonie - ruchy wykonywane podczas czyszczenia jamy ustnej. Zebrane dane wyświetlane są w specjalnej aplikacji, która sugeruje, jak bardziej efektywnie myć zęby.

O krok dalej poszła firma Prana Tech, która chciała stworzyć akcesorium mające oceniać, czy użytkownik zachowuje wyprostowaną postawę i czy poprawnie oddycha. Gadżet ten miał być przypinany do ubrań, a ewentualne odchylenia od normy prezentowałby w aplikacji.

Akcesorium mogłoby pomóc osobom z pewnymi schodzeniami, ale Prana chciała, aby korzystał z niego każdy. Co dziwne, pomysł firmy spotkał się z aprobatą sporej liczby użytkowników - nie zabrakło wiele, aby udało jej się zebrać na IndieGoGo kwotę 50 tys. dolarów potrzebnych do realizacji projektu.

Na rynku pojawiły się już inteligentne skarpetki dla aktywnych, który zbierają dane o przebytych kilometrach i spalonych kaloriach. "Inteligencja" Blacksocks Smarter Socks Plus+ ma przejawiać się jednak w inny sposób.

Skarpetki te wyposażone są w czujniki, które sprawdzają... czy para znajduje się blisko siebie. Ma wyeliminować to problem z gubieniem pojedynczych skarpetek. Producent dodał również aplikację, która będzie informować użytkowników, że elementy ubioru się zużyły i trzeba kupić nową parę za... 189 dol. (ponad 760 zł).

Na koniec wspomnę o urządzeniu noszonym, które powstało w ramach szczytnej inicjatywy. Firma Nestle w ramach walki z rakiem piersi stworzyła... tweetujący stanik. Nie byłby w tym nic złego, gdyby nie mały szkopuł.

Stanik łączy się bowiem za smartfonem tylko w jednym celu. Za każdym razem, gdy jest rozpinany, na kanale użytkownika na Twitterze pojawia się wpis przypominający, że "po zdjęciu stanika kobiety powinny przebadać swoje piersi".