Play: Era, Orange i Plus to dojne krowy

Play: Era, Orange i Plus to dojne krowy18.11.2008 07:25
Kira Czarczyńska

Wspominałam już, że Play dużo gada? Tym razem, jak twierdzi Chris Bannister, prezes spółki P4, chce skłonić konsumentów, aby otworzyli oczy i krytycznie spojrzeli na wysokie ceny oferowane przez konkurentów.

Play zaczął od reklamy porównawczej, z której wynika, że połączenia od niego do innych GSM-ów są tańsze niż połączenia wewnątrz tych sieci. Teraz natomiast prezes udzielił kontrowersyjnego lekko mówiąc wywiadu...

Wspominałam już, że Play dużo gada? Tym razem, jak twierdzi Chris Bannister, prezes spółki P4, chce skłonić konsumentów, aby otworzyli oczy i krytycznie spojrzeli na wysokie ceny oferowane przez konkurentów.

Play zaczął od reklamy porównawczej, z której wynika, że połączenia od niego do innych GSM-ów są tańsze niż połączenia wewnątrz tych sieci. Teraz natomiast prezes udzielił kontrowersyjnego lekko mówiąc wywiadu...

Spójrzmy na cenę szerokopasmowego internetu w Wielkiej Brytanii - w ofercie Orange Internet Everywhere to równowartość ok. 67,35 zł. W Polsce za porównywalny pakiet Orange Free Premium zapłacimy miesięcznie 120 zł. Dlaczego? Przecież w Wielkiej Brytanii długość umowy to 18 miesięcy, u nas dwa lata, więc to tam powinno być drożej. - mówi w wywiadzie Bannister, tłumacząc od razu: polskie spółki - Orange, Era i Plus - to dojne krowy, które przez nadmiernie wyśrubowane ceny usług ratują spadającą rentowność międzynarodowych koncernów telekomunikacyjnych - swych właścicieli.

W wywiadzie było jeszcze kilka interesujących informacji, ale mnie zastanawia coś innego. Play najwyraźniej zdecydował się na podjęcie próby wybicia się na rynku poprzez robienie konkurencji czarnego PR. I nie do końca rozumiem tą taktykę: ceny faktycznie robią zwykle niższe niż konkurencja, co nie jest szczególnie trudne skoro oferty są całkowicie jawne. Reklama porównawcza owszem, narzuca się sama - ale "dojne krowy" to już zwykłe poniżanie konkurencji. To nie jest określenie obiektywne, chociaż opisywać ma obiektywne fakty.

Problem chyba w tym, ze cena zazwyczaj nie jest jednak jedyną podstawą wyboru oferty. Ani też wbrew pozorom jej kompleksowość czy jakość świadczonych usług. Istnieją lepsze komunikatory, ale to Gadu-Gadu trzyma rynek w garści. Istnieją lepsze systemy, ale to Microsoft ma najwięcej klientów. Jest w końcu P4, ale Wielka Trójka nadal nie notuje rzeszy odpływających do Play klientów...

Bo wybrana oferta nie musi być najlepsza na rynku. Musi być najlepsza dla wybierającego. Mam telefon w Orange i mimo, że obiektywnie ceny są wyższe niż w Play, to jednak po skorzystaniu z oferowanych promocji - faktycznie z paroma osobami, z którymi rozmawiam najczęściej, połączenia mam bez dodatkowych poza abonamentem kosztów. Przeliczałam na wszystkie strony, w Play nie byłoby to możliwe, wyszłoby mi drożej. Może więc zamiast określać konkurencję mianem rogacizny udomowionej, warto się zastanowić jak oferta wygląda z punktu widzenia szeregowego klienta, a nie tylko obiektywnie?

W jednym się jednak z prezesem zgadzam: nie ma sensownego uzasadnienia dla horrendalnych często różnic w cennikach polskich i zagranicznych. Koszty zasadniczo są takie same, a śmiem twierdzić, że tam są niższe 'per user' - bo klientów po prostu jest więcej. Może warto byłoby to jakoś spróbować wyrównać...?

Źródło: gazeta.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.