W sierpniu informowaliśmy o tym, że iPhone stał się najpopularniejszym aparatem fotograficznym wśród użytkowników serwisu Flickr. Informacja ta była szokiem, ponieważ aparat iPhone'a nie posiada nawet lampy błyskowej. W ciągu ostatnich miesięcy iPhone zaliczył ogromny spadek. Co się stało?
W sierpniu informowaliśmy o tym, że iPhone stał się najpopularniejszym aparatem fotograficznym wśród użytkowników serwisu Flickr. Informacja ta była szokiem, ponieważ aparat iPhone'a nie posiada nawet lampy błyskowej. W ciągu ostatnich miesięcy iPhone zaliczył ogromny spadek. Co się stało?
Patrząc na wykres z bazy Flicrka widać nieznaczny spadek wśród wszystkich liderów rankingu. Sytuacja ta może być spowodowana końcem wakacji i mniejszą liczbą zdjęć, jednak linia smartfona Apple zalicza zdecydowanie większy spadek. Okazuje się, że problemem może być nowa aplikacja Flickra do iPhone'a, która nie wysyła do serwisu danych dotyczących modelu aparatu. Aplikacja popularnego serwisu jest obecnie jedną z polecanych w App Store. Wszystkie zdjęcia wykonywane przez użytkowników, którzy pobrali nową wersję aplikacji są więc pozbawione informacji o aparacie. A może ich być całkiem sporo. Czy jednak aplikacja dostępna od kilku dni jest rozwiązaniem zagadki?
Gwałtowny wzrost popularności iPhone'a miał miejsce w okresie premiery modelu 3GS. Użytkownicy pragnęli dzielić się zdjęciami z nowej zabawki, lecz wysyłanie fotek na Flickra szybko stało się po prostu nudne. Wszystko wskazuje na to, że iPhone nie jest jednak najpopularniejszym aparatem wśród użytkowników serwisu. Cały czas jest jednak liderem rankingu najpopularniejszych komórek. Miejmy nadzieję, że spadek popularności iPhone'a będzie trwać nadal. Wszyscy na tym skorzystają. Zawsze twierdziłem, że telefon jest przede wszystkim od komunikacji ze znajomymi. Cała reszta to tylko ciekawe dodatki.
Źródło: Thenextweb.com