Samsung Galaxy Note9 - pierwsze wrażenia. Cisza przed burzą?

Samsung Galaxy Note9 - pierwsze wrażenia. Cisza przed burzą?09.08.2018 17:28

W Nowym Jorku odbyła się premiera długo oczekiwanego modelu Galaxy Note9. Ja miałem okazję przyjrzeć się mu nieco wcześniej.

Rok temu pisałem, że Galaxy Note8 to coś więcej niż S8+ z rysikiem. Samsung wprowadził wówczas podwójny aparat i lepszą specyfikację.

Jak sprawa wygląda w tym roku? Cóż, Galaxy Note9 to z grubsza taki S9+ z rysikiem, pojemniejszą baterią i większą ilością pamięci. Przy czym bateria i pamięć są ważne, ale mało, hmm, ekscytujące.

Najbardziej Samsung wykazał się projektując nowy rysik S Pen z Bluetoothem

Tak na dobrą sprawę S Pen z Galaxy Note'a II z 2012 roku do dziś nie doczekał się żadnej realnej konkurencji. Teraz Samsung jeszcze bardziej odskoczył rywalom.

nowy rysik S Pen
nowy rysik S Pen

S Pen z "dziewiątki" ma moduł Bluetooth, dzięki czemu może pracować zdalnie. Za pomocą wbudowanego guzika można robić zdjęcia, kontrolować odtwarzacz muzyki czy przełączać slajdy w prezentacji.

Do mnie najbardziej trafia opcja zdalnego robienia zdjęć. Wyciągam rysik, opieram telefon o jakiś murek, odchodzę na 2 metry, za pomocą wysoka uruchamiam aparat i robię zdjęcie. Super sprawa.

Rysik można wykorzystać także podczas robienia selfie z ręki, gdy dotykanie ekranu może się skończyć upuszczeniem telefonu lub wywołaniem niepotrzebnych drgań, przez co zdjęcie wychodzi rozmyte.

Samsung Galaxy Note 9 z rysikiem S Pen
Samsung Galaxy Note 9 z rysikiem S Pen

Jeśli chodzi o prowadzenie prezentacji, lekko rozczarowuje czas pracy na jednym ładowaniu (30 minut/200 kliknięć). Niby 40 sekund ładowania to niedługo, ale rozładowany [del]akumulator[/del] superkondensator może się rozładować w nieodpowiednim momencie np. podczas ważnego wykładu.

Cieszy też, że DeX wrzeszcie działa bez przystawki

Od poczatku mówiłem, że przystawka DeX, która pozwala zmienić telefon w komputer, to zbędna komplikacja. Zbędna, bo przecież najważniejsza elektronika siedzi w smartfonie, a przystawka była droga i zajmowała dodatkowe miejsce w torbie.

Tym razem, by podłączyć telefon do monitora lub telewizora i uruchomić tryb desktopowy, wystarczy, podobnie jak w przypadku smartfonów Huaweia, użyć przewodu USB-C - HDMI.

kabel HDMI do Galaxy Note'a 9
kabel HDMI do Galaxy Note'a 9

I to rozumiem. Wrzucam do torby kabel plus jakąś składaną klawiaturę Bluetooth i już mogę podłączyć telefon do telewizora w hotelu, by obejrzeć film czy popracować. Albo podpiąć go do projektora i poprowadzić wykład. Zwłaszcza że w takich sytuacjach rysik może pełnić funkcję zdalnego kontrolera.

Wygląd? Nuuuda

Dotychczas każdy kolejny Note wyglądał inaczej od poprzednika. Teraz zmiany względem Galaxy Note'a 8 są kosmetyczne:

  • odrobinę większy ekran (6,4 zamiast 6,3 cala);
  • czytnik linii papilarnych pod aparatem zamiast przy nim;
  • inne kolory rysika;
  • brak czarnego obramowania dookoła podwójnego aparatu w kolorowych wariantach.

Ostatnią zmianę uważam za gigantyczny minus. Kolorowe obramowanie eksponuje niesymetryczne ułożenie obiektywów aparatu. Wygląda to paskudnie. Biznesowy telefon za 4300-5400 zł nie powinien mieć takiego zeza.

Samsung Galaxy Note 9
Samsung Galaxy Note 9

Podoba mnie się jedynie żółty rysik dołączony do niebieskiego telefonu.

Od aparatu Galaxy Note'a 9 oczekiwałem większych zmian

Samsung zaimplementował kilka inteligentnych funkcji mających poprawić jakość zdjęć, ale to trochę mało.

Gdy Huawei wpakował do P20 Pro potrójny aparat z ogromną matrycą oraz trzykrotnym przybliżeniem optycznym i pięciokrotnym hybrydowym, łudziłem się, że zmobilizuje to do Samsunga do wprowadzenia większych zmian, by powrócić na szczyt fotograficznego podium. Trzeba będzie jeszcze na to poczekać.

Niestety nie mogę jeszcze dokładnie ocenić aparatu Note'a 9, bo na pokazie przedpremierowym zabroniono mi zgrać zrobione nim zdjęcia.

Mam problem z Note'em 9

Z jednej strony Note8 był bardzo dobrym telefonem, a Note9 zdaje się być jeszcze lepszy. Większa bateria, więcej pamięci, podrasowany aparat i bardziej funkcjonalny rysik - to wszystko zapowiada się fajnie.

Z drugiej strony ciężko jest mi oprzeć się wrażeniu, że Note9 to tylko zapchajdziura przed wiosenną premierą Galaxy S10, którego jeden wariant - jak wieść gminna niesie - ma mieć rysik, a sama linia Note zostanie ponoć uśmiercona.

Gdzie ekranowy czytnik linii papilarnych? Gdzie potrójny aparat? Gdzie jeszcze mniejsze ramki? U konkurencji takie technologie już się pojawiają, a w telefonie Samsunga, którego cena sięga 5400 zł, ich nie uświadczymy. Przynajmniej na razie, bo coś mi mówi, że S10 będzie tym, na co czekamy, a sam Note9 to tylko cisza przed burzą.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.