Samsung Galaxy S IV będzie sterowany wzrokiem?
Producenci urządzeń mobilnych prześcigają się w tworzeniu ekranów, które można obsługiwać w rękawiczkach lub przesuwając palec nad ekranem. Wygląda na to, że Samsung planuje podnieść poprzeczkę wyżej, a niektóre funkcje jego nadchodzącego flagowca będzie można obsługiwać wzrokiem.
Producenci urządzeń mobilnych prześcigają się w tworzeniu ekranów, które można obsługiwać w rękawiczkach lub przesuwając palec nad ekranem. Wygląda na to, że Samsung planuje podnieść poprzeczkę wyżej, a niektóre funkcje jego nadchodzącego flagowca będzie można obsługiwać wzrokiem.
Wraz z ubiegłoroczną premierą Samsunga Galaxy S III oraz nowej odsłony nakładki TouchWiz Nature UX, zadebiutowała także funkcja Smart Stay. Polega ona na śledzeniu wzroku użytkownika i wygaszaniu ekranu, gdy ten na niego nie patrzy. Południowokoreański gigant najwidoczniej zamierza rozszerzyć tę funkcję o dodatkowe możliwości.
Według najnowszych przecieków, w smartfonie Galaxy S IV mają pojawić się funkcje ukrywające się pod nazwami Eye Pause oraz Eye Scroll. Co prawda nie pojawiły się na razie żadne oficjalne informacje wyjaśniające na czym miałyby one polegać, ale nazwy te są na tyle wymowne, że można spróbować je zinterpretować.
[solr id="komorkomania-pl-146177" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4567,samsung-podwaja-zyski-ale-pojawiaja-sie-obawy" _mphoto="galaxy-note2-146177-252x-d017bdb.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3428[/block]
Funkcja Eye Pause zapewne będzie pomocna podczas oglądania filmów; telefon automatycznie zatrzyma odtwarzany plik wideo, gdy wykryje, że przestaliśmy patrzeć na ekran i wznowi odtwarzanie, gdy znów na niego spojrzymy.
Dużo ciekawiej zapowiada się funkcja Eye Scroll, choć nazwę tę można interpretować na dwa sposoby. Pierwsza interpretacja jest taka, że podczas przeglądania internetu Galaxy S IV automatycznie przewinie przeglądaną stronę, gdy wykryje, że nasz wzrok zmierza ku dolnej krawędzi ekranu.
Nie wiem tylko na ile przednia kamerka może być na tyle czuła, żeby była w stanie wykryć minimalny ruch gałki ocznej. Dlatego mniej optymistyczna wizja jest taka, że telefon będzie automatycznie przewijał przeglądane strony i zatrzyma scrollowanie, gdy zamkniemy oczy, albo odwrócimy głowę w inną stronę.
Osobiście mam do tych funkcji nieco ambiwalentny stosunek. Z jednej strony na papierze wygląda to fajnie, trzymanie w kieszeni urządzenia wyposażonego w nieco futurystyczne funkcje wydaje się być ciekawą perspektywą, a i Samsungowi nie można odmówić tego, że przynajmniej próbuje zaskoczyć czymś naprawdę oryginalnym.
[solr id="komorkomania-pl-146154" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4568,samsung-niepodwazalnym-liderem-rynku-a-chinczycy-niedlugo-przescigna-htc-i-lg" _mphoto="am-jpg-146154-246x168-1658c5dc16.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3429[/block]
Z drugiej zaś strony nie widzę praktycznego zastosowania dla tego typu funkcji. Oglądanie filmów nie wymaga od nas 100%-owego skupienia i chyba rzuciłbym telefonem o ścianę, gdyby pauzował mi film za każdym razem, gdy odwrócę na sekundę wzrok, by napić się [del]piwa[/del] herbaty.
Automatycznego przewijania stron raczej też nie obdarzyłbym jakimś wielkim zaufaniem, bo strach pomyśleć co by się stało, gdyby podczas czytania artykułu nasz wzrok podążył za latającym koło ekranu komarem. Nie wspominając już o tym, że obie funkcje wymagają tego, by przednia kamerka była cały czas włączona, co jest marnotrawstwem energii.
Możliwe jednak, że błędnie interpretuję nazwy nowych funkcji, a Samsung tak naprawdę planuje zaskoczyć nas czymś, co diametralnie odmieni nasze życia. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych miesięcy, kiedy Galaxy S IV zostanie oficjalnie zaprezentowany.
Źródło: SamMobile