Sex i komórka to zgrana para, czyli „spice up your life”
Sex. Lubimy go, oczekujemy, wyglądamy z utęsknieniem. Wkroczył już do książek, na dobre zadomowił się w kinie, widzimy go w reklamach, a od niedawna i grach komputerowych. Jest też oczywiście w świecie telefonii komórkowej. I wcale nie mówię tu tylko o sprośnych SMS-ach i małych gierkach pełnych półnagich pań...
Oto przesiąknięte seksem przykłady na to, że mówiąc o telefonii komórkowej, wcale nie myślimy tylko o komórkach szarych.
Przykład pierwszy – bielizna z kieszonką na komórkę... koniecznie z wibrą.
Jeśli pomyśleliście o seksownych majteczkach Call Me Panty pozwalających na rozkoszowanie się nie tylko rozmową przez telefon, ale i samym dzwonkiem, to oczywiście trafiliście w dziesiątkę!
BZZZZZZZZZZZZZZZ!!!
Sex. Lubimy go, oczekujemy, wyglądamy z utęsknieniem. Wkroczył już do książek, na dobre pozwalających na rozkoszowanie się nie tylko rozmową przez telefon, ale i samym dzwonkiem, to oczywiście trafiliście w dziesiątkę!
Call Me Panty (www.testgsm.pl)
BZZZZZZZZZZZZZZZ!!!
Przykład drugi – gadżety, gadżety, gadżety!!!
Macie ochotę na zawieszkę do komórki przypominającą uwodzicielską bieliznę? Nie ma żadnego problemu!
Mini-majtki kosztują zaledwie 9 dolarów.
Nie wierzycie? A kto powiedział, że wibrator to zabawka tylko dla płci pięknej? Wystarczy 25 funtów i zapewniam, że żaden mężczyzna nie przegapi rozmowy.
Jeśli chodzi o kobiety, każda powinna zainteresować się sexy podwiązkami Garter w cenie 34 dolarów, w których znajdzie się miejsce nie tylko na wibrującą komórkę, ale i błyszczyk.
Przykład trzeci – przemysł erotyczny/porno
Jeśli ktoś wie cokolwiek o potencjale drzemiącym w komórkowym seksie, to są to firmy zajmujące się tym profesjonalnie. Playboy uruchamia mobilną wersję swojej strony internetowej, na której można przejrzeć zdjęcia swoich ulubionych króliczków, a nawet coś o nich poczytać.
Przykład piąty – reklama
Długo by mówić, a po co? Nie lepiej pokazać?
Phone Sex: YouMail Spot
Cell Phone?
I to by było na tyle.
Nie wiem jak Wam, ale mi momentalnie zrobiło się gorąco. Idę wziąć zimny prysznic. Tylko najpierw wyłączę te cholerne, wibrujące majtki...
źródło i fot.: Komórkomania.pl, YouTube, Wikipedia*