Jako pierwsi zrobili bezramkowego smartfona, a teraz...

Sharp zaprezentował niedawno model Aquos R, który jest nowym flagowcem firmy. To kawał naprawdę dobrze wyposażonego smartfona, ale w kwestii jego wyglądu spodziewałem się po Japończykach czegoś więcej.

Producenci dążą obecnie do tego, aby stosowane przez nich wyświetlacze w jak największym stopniu wypełniały przednie panele ich smartfonów. Świetnie udało się to Samsungowi, ale podobną drogę poszło m.in. LG, przygotowując model G6.

Sharp już w 2014 roku wprowadził pierwsze urządzenia z linii Aquos Crystal, które miały ekrany pozbawione ramek z trzech stron. To na nich wzorowali się projektanci Xiaomi, którzy stworzyli ciepło przyjętego Mi MIX-a.

Tym razem Sharp nie wybrał jednak tej drogi. Firma zapowiedziała właśnie high-endowy model o nazwie Aquos R. Sprzęt ma mieć dobrze wykonaną obudowę i ekran pozbawiony bocznych ramek, ale jego wygląd - delikatnie ujmując - nie powala.

Smartfon ma dość grubą metalową ramę, która wyraźnie wystaje, a do tego ramki nad i pod panelem są zwyczajnie wielkie. Japończycy nie muszą powielać starych wzorców, ale kilka razy pokazali już, że stać ich na zrobienie naprawdę ładnego i wyróżniającego się smartfona.

O ile Aquos R nie zachwyca obudową, o tyle zamknięte w niej podzespoły robią wrażenie. Smartfon oparty jest na Snapdragonie 835, który współpracuje z 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Dwa elementy, które mają wyróżnić ten model, to:

• 5,3-calowy ekran IGZO o rozdzielczości QuadHD, który może pochwalić się nie tylko wysokim zagęszczeniem pikseli na cal, ale i odświeżaniem na poziomie 120 Hz i wsparciem dla technologii HDR 10;
• aparat główny z matrycą 22,6 Mpix, który ma optykę o kącie widzenia 90 stopni i jasności f/1,9 oraz system optycznej stabilizacji obrazu (OIS).

Sharp Aquos R ma ponadto 64 GB pamięci wbudowanej, czytnik linii papilarnych na przednim panelu i złącze USB typu C. Baterię o pojemności 3160 mAh można ładować szybko z wykorzystaniem standardu Quick Charge 3.0.

Wisienką na torcie ma być autorska funkcja bazująca na sztucznej inteligencji, którą nazwano EMOPA. Ten inteligentny asystent ma wykonywać polecenia głosowe (także poprzez konwersację), informować użytkownika o pogodzie i ważnych wiadomościach oraz sugerować niektóre czynności.

Sharp Aquos R wkrótce ma pojawić się w sprzedaży na rynku japońskim, gdzie sprzedawany będzie także w zestawie ze dedykowaną stacją dokującą z opcją bezprzewodowego ładowania. Można spodziewać się, że smartfon - tak, jak inne modele firmy z Kraju Kwitnącej Wiśni - nie pojawi się na innych rynkach. W tym przypadku nie napiszę, że będą tego żałował.