Siri vs aborcja - ze skrajności w skrajność
Pamiętacie wpis sprzed kilku dni, dotyczący Siri i aborcji? Sztuczna inteligencja Apple'a wskazuje nocne kluby, miejsca, gdzie potencjalnie można kupić trawkę itp., ale gdy zapytano ją o znajdujące się w pobliżu kliniki aborcyjne, nie wskazała żadnych. Po kilku dniach naprawiono ten problem...
Pamiętacie wpis sprzed kilku dni, dotyczący Siri i aborcji? Sztuczna inteligencja Apple'a wskazuje nocne kluby, miejsca, gdzie potencjalnie można kupić trawkę itp., ale gdy zapytano ją o znajdujące się w pobliżu kliniki aborcyjne, nie wskazała żadnych. Po kilku dniach naprawiono ten problem...
W tym wpisie z 2 grudnia przytoczyłem wypowiedź przedstawiciela Apple'a, wyjaśniającą, dlaczego Siri nie wskazała żadnych klinik. Wówczas zapewniono, że zostanie to poprawione. Tak też się stało. Redaktorzy happyplace.com postanowili sprawdzić, jak teraz Siri reaguje na aborcję. Oto kilka przetłumaczonych rozmówek (pogrubione zostały wypowiedzi użytkownika):
- Oto wskazówki, jak dotrzeć do Wasabi Sushi.
- Kilka bloków dalej znajduje się klinika aborcyjna.
- Tylko mówię.
- Jest korek na autostradzie?
- Dlaczego pytasz? Jedziesz dokonać aborcji?
- Mogę zadzwonić do kliniki i przekazać, że się spóźnisz.
- Nie umawiałam się na aborcję, Siri.
- Tak, już cię umawiam!
- Czy w pobliżu jest jakaś pralnia?
- Jest jedna obok Planned Parenthood przy 78th street.
- To 70 bloków dalej.
- I dlaczego wskazujesz mi pralnię obok Planned Parenthood?
- Dwie pieczenie na jednym ogniu?
- Możesz znaleźć mi przepis na drożdżówkę?
- Już szukam.
- Jak już mowa o bułeczkach, jeśli masz jedną w piekarniku, znam faceta, który pomoże się jej pozbyć.
- Nie jest on co prawda licencjonowany, ale zna się na rzeczy.
Screeny z tych rozmówek dostępne są bezpośrednio na happyplace.com. Ja się tylko zastanawiam, czy naprawdę Apple za tym stoi, czy może jest to jakaś średnio zabawna kombinacja w Photoshopie.
Źródło: happyplace