Skorzystali z aplikacji na smartfonie: 1 osoba nie żyje, 10 jest rannych

Skorzystali z aplikacji na smartfonie: 1 osoba nie żyje, 10 jest rannych02.03.2016 16:37
Izraelscy żołnierze w strefie Gazy
Źródło zdjęć: © shutterstock
Mateusz Żołyniak

Smartfony mają za zadanie ułatwiać życie użytkowników, ale czasami mogą je też poważnie skomplikować. Chociaż to i tak dość łagodne słowa w obliczu konfliktu zbrojnego, który wynikł z nieumiejętnego wykorzystania aplikacji Waze.

Nawigacja powodem starć izraelsko-palestyńskich

Co może pójść nie tak, gdy wsiadasz do samochodu, wyznaczasz na smartfonie trasę i pozwalasz, aby aplikacja nawigowała cię do punktu docelowego? Całkiem wiele. Szczególnie, gdy jesteś żołnierzem Sił Obronnych Izraela (IDF), a program wyznacza trasę, która biegnie przez teren należący do Palestyńczyków.

Dwóch uzbrojonych żołnierzy z jednostki Oketz miało wczoraj przedostać się na teren Zachodniego Brzegu, gdzie mieli do wykonania zadania administracyjne. Pomóc miała im w tym nawigacja Waze, którą wykorzystali do wyznaczenia trasy najszybszego przejazdu przez strefy kontrolowane przez wojska IDF. Okazało się jednak, że program zaprowadził ich na teren zamieszkały przez Palestyńczyków.

Izraelski żołnierz, Źródło zdjęć: © shutterstock
Izraelski żołnierz
Źródło zdjęć: © shutterstock

Nietrudno wyobrazić sobie ciąg dalszy wydarzeń. Gdy izraelski wóz bojowy wjechał na palestyńskie osiedle, tamtejsza ludność pomyślała, że jest atakowana. W stronę pojazdu poleciały kamienie i prowizoryczne bomby, a gdy stanął on w płomieniach izraelscy żołnierze wezwali wsparcie, a potem rozdzielili się i uciekli w innych kierunkach.

Pierwszy z nich został ewakuowany już po dwudziestu minutach, a drugi zapomniał zabrać telefonu z lokalizatorem z wozu bojowego. W efekcie Siły Obronne Izraela wysłały posiłki, w tym helikoptery i drony. Palestyńskie osiedle szybko stało się miejscem zażartego starcia, w którym jedna osoba straciła życia, a 10 innych zostało rannych. Wszyscy oni byli Palestyńczykami - drugi z żołnierzy jednostki Oketz został odnaleziony na pobliskim izraelskim osiedlu.

Waze naprawdę mogło pomóc...

Winą za doprowadzenie do kolejnego konfliktu na linii Jerozolima-Ramallah ponosi oczywiście dwójka żołnierzy jednostki Oketz. Reprezentujący Siły Obronne Izraela, podpułkownik Peter Lerner stwierdził, że oddział powinien znać trasę przejazdu. W razie problemów z dotarciem do celu żołnierze mieli skorzystać z wojskowej mapy, a nie smartfonowej nawigacji.

Nawigacja Waze, Źródło zdjęć: © shutterstock
Nawigacja Waze
Źródło zdjęć: © shutterstock

Najgorsze w całej sytuacji jest to, że nawigacja Waze rzeczywiście mogła pomóc w bezproblemowym dotarciu do celu. Przedstawiciele izraelskiej firmy, która w 2013 roku została wykupiona za miliard dolarów przez Google'a, przygotowali specjalne oświadczenie odnoszące się do zaistniałej sytuacji. Wyjaśnili w nim, że program wyposażony jest w specjalny tryb, który ostrzega mieszkańców Izraela przed wjazdem do niedozwolonych lub niebezpiecznych stref na terytorium Palestyny.

Przedstawiciele Waze'a stwierdzili, że tryb ten został wyłączony w telefonach żołnierzy, a firma nie może brać odpowiedzialności za nieuwagę kierowców. Nieuwagę, przez którą śmierć poniósł 22-letni Iyad Sajadiyya...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.