Jakość wykonania i ergonomia Sony Xperia Z1 Compact. Co jest dobre, a co nie

Bez zaskoczenia: jakość wykonania Z1 Compact stoi na najwyższym poziomie.

Sony Xperia Z1 Compact jest zdecydowanie mniejsza od Xperii Z1, ale już Nexus 4 jest od niej tylko trochę większy.

Projektanci pewnie daliby radę wcisnąć w obudowę 4,5-calowy ekran, ale zdaje się, że nie taki był ich cel. Zresztą mimo – na oko – niedużej różnicy w praktyce o kilka milimetrów węższa i krótsza obudowa wpływa na codzienne korzystanie z urządzenia, które po przesiadce ze smartfona z ekranem 5-calowym ginie w kieszeni i wygodnie leży w dłoniach (gdyby jeszcze nie było tak kanciaste!).

Compact ma takie samo wzornictwo jak zeszłoroczna Xperia Z1. Jest ono ciekawe i nowoczesne. Telefon – zwłaszcza w różowym kolorze – nie jest może tak elegancki jak iPhone czy HTC One. Nie można jednak odmówić mu urody.

Na pochwałę zasługuje jakość wykonania. Rama urządzenia jest zrobiona z anodowanego aluminium. Jest masywna, twarda i odporna, co niechcący sprawdziłem, wywijając orła na lodzie z telefonem w dłoni. Xperia uderzyła o chodnik, ale wyszła z wypadku bez większych obrażeń.

Ekran chroni szkło Dragontrail, które jest pokryte folią (to ona się rysuje, nie szkło). Jednak tył urządzenia – wbrew zapewnieniom producenta – wykończony jest tworzywem sztucznym. Pewnie nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie tekst Phone Arena, po którym dokładnie sprawdziłem egzemplarz testowy. [u]Sony niepotrzebnie wprowadza klientów w błąd, bo nie jest to poważna wada.[/u]

Aktualizacja: informacje w white paper zostały doprecyzowane. Sony pisze o szkle wyłącznie na przednim panelu (The front side of the phone is made of durable tempered glass, reflecting the world around you while allowing you to get so immersed in content that the hardware virtually disappears)

Telefon spełnia normy IP55 i IP58, jest więc odporny na kurz i słodką wodę. Jeśli zaślepki są zamknięte, może spędzić pod wodą 30 minut na głębokości do 1,5 m.

Pod zaślepkami znajdują się: złącze micro USB, gniazdo micro SIM, gniazdo na karty micro SD.

Na krawędziach są także: gniazdo jack, włącznik, przyciski do sterowania głośnością oraz spust migawki, który można wykorzystać do robienia zdjęć pod wodą.

Ekran można obsługiwać w rękawiczkach – na ekranie pojawia się wtedy okrąg, który pomaga zlokalizować punkt dotyku.

Wszystkie urządzenia z rodziny Xperia Z mają bryłę zbliżoną do prostopadłościanu, przez co nie najlepiej leżą w dłoni. Nie inaczej jest z Z1 Compact, choć niewielkie rozmiary korzystnie wpływają na komfort korzystania z telefonu.

Głośnik umieszczony jest na dolnej krawędzi urządzenia. Trzymając smartfona w pozycji horyzontalnej, trudno nie zasłaniać go dłonią. Szczególnie podczas grania przydają się słuchawki.

Jeśli już przy grach jesteśmy: nie jest łatwo przerzucić się z dużego ekranu na mały. Już prawie zapomniałem, jak się gra, zasłaniając przez większość czasu obraz paluchami. Musiałem też na nowo nauczyć się pisać na wirtualnej klawiaturze. Nie ma jednak co marudzić – jeśli ktoś zastanawia się nad Compactem, pewnie nie chce dużego ekranu, więc nie warto go do niego przekonywać.

Sony Xperia Z1 Compact to dobrze zaprojektowane i zrobione z bardzo dobrych materiałów urządzenie. Nie jest może tak małe, jak można by oczekiwać, biorąc pod uwagę wielkość ekranu, ale na tle innych urządzeń z Androidem o zbliżonej specyfikacji jego obudowa rzeczywiście jest kompaktowa.

Tak jak w innych telefonach Sony oznaczonych literą Z przeszkadza mi trochę kanciasta obudowa, która nie najlepiej leży w dłoni. Oglądanie filmów i granie utrudnia umieszczony na dolnej krawędzi głośnik, którego trudno nie zasłonić dłonią, gdy trzyma się smartfona w pozycji horyzontalnej. Są to jednak niewielkie wady.

Osoby, które nie chcą sprzętu z wielkim ekranem, wreszcie mogą kupić solidnie wykonanego smartfona z bardzo dobrą specyfikacją.