„Świeżo upieczony jabłecznik” - przyzwyczajenia drugą naturą switchera

„Świeżo upieczony jabłecznik” - przyzwyczajenia drugą naturą switchera31.01.2009 16:03
„Świeżo upieczony jabłecznik” - przyzwyczajenia drugą naturą switchera, fot. fhke
Krzysztof Basel

Czy korzystając z komputera można żyć bez skrótów Ctrl+C, Ctrl+V albo Ctrl+Alt+Del ? Pracując na blaszaku sądziłem, że to niemożliwe. Po przesiadce na Maka szybko zrozumiałem swój błąd. To nie jedyne przyzwyczajenia, które trzeba przezwyciężyć po zmianie systemu.

Czy korzystając z komputera można żyć bez skrótów Ctrl+C, Ctrl+V albo Ctrl+Alt+Del ? Pracując na blaszaku sądziłem, że to niemożliwe. Po przesiadce na Maka szybko zrozumiałem swój błąd. To nie jedyne przyzwyczajenia, które trzeba przezwyciężyć po zmianie systemu.

Jeden z moich znajomych, od dawna pracujący na Makach, potrzebował pół roku, aby przyzwyczaić się do systemu Mac OS X. U mnie poszło szybciej. Mija właśnie trzeci miesiąc, od kiedy zostałem przerobiony na szarlotkę, czy jak kto woli - jabłecznik.  - Na Makach będziesz musiał uczyć się obsługi komputera od nowa – ostrzegał mnie kolega. Aż tak źle nie jest. W końcu nie obsługuję komputerów od wczoraj i potrafię się przystosować do nowego systemu. Trzeba jednak przyznać, że wraz z niechęcią do Windowsa, przeniosłem na Maka kilka przyzwyczajeń, z którymi nie dało się początkowo żyć.

Skróty klawiszowe w codziennej pracy

Komputery Macintosh wykorzystują odrobinę inną klawiaturę niż pecety. Obecnie oprócz przycisków control i alt (option) na makowych klawiaturach istnieje też przycisk command (⌘). Zastępuje on klawisz control wykorzystywany na komputerach PC. Dodatkowo jest on ulokowany na klawiaturze na miejscu przycisku alt z peceta.

Początkowo przestawienie się sprawiało mi wiele problemów. Nieraz z przyzwyczajenia nie trafiałem w odpowiednie skróty, otwierając różne niechciane okna. Jest na to jedna metoda – czas. Po tygodniu zaakceptowałem nową sytuację, po dwóch już sobie z nią radziłem, a po miesiącu zmieniłem przyzwyczajenia.

W Mac OS X znajdziemy wiele skrótów klawiszowych takich samych jak w Windowsie. Ale spora ich część jest zupełnie inna i trzeba się do tego przyzwyczaić. Po kilku miesiącach po przesiadce nie wyobrażam sobie pracy bez skrótów z Leoparda. W systemie Mac OS X Leopard najczęściej wykorzystujemy przyciski: ⌘ (command), ⌥ (option / alt), ⇧ (shift), ^ (control).

Oto kilka podstawowych skrótów wykorzystywanych w codziennej pracy:

⌘ + tab = przełączanie między oknami

⌘ + Q = zamknij program

⌘ + W = zamknij okno programu

⌘ + C = kopiuj

⌘ + V = wklej

⌘ + X = wytnij

⌘ + S = zapisz

⌘ + Z = cofnij

⌘ + A = zaznacz wszystko

⌘ + P = drukuj

Więcej na ten temat pisał Paweł - Lista najbardziej przydanych skrótów klawiszowych

Screenshoty

W Windowsie do wykonywania screenshotów służy przycisk „Printscreen”. Nie znajdziemy go jednak na klawiaturze firmy Apple. Aby wykonać zdjęcie z ekranu na Maku posłużymy się kolejnymi skrótami klawiszowymi.

⌘ + ⇧+ 3 = zrzut całego ekranu

⌘ + ⇧ + 4 = zrzut ekranu zaznaczonego obszaru

⌘ + ⇧ + 4 + spacja = screenshot wybranego okna lub samego paska narzędzi

Home / End

Pracując na komputerze dużo piszę. Często potrzebuję zaznaczyć całe zdanie, czy większy fragment  tekstu. Skrót pozwalający na zaznaczanie wyrazów jest wykorzystywany w zasadzie wszędzie, nawet podczas wprowadzania adresu internetowego. Oczywiście produkt Apple musi się odróżniać od pecetów i przyciski home i end nie prowadzą ani na początek danego fragmentu, ani na jego koniec.

⌘ + strzałka w lewo = przejście na początek wiersza

⌘ + strzałka w prawo = przejście na koniec wiersza

Podobnie, jak w przypadku klawiszy home/end, jeśli przytrzymamy w tym czasie wciśnięty klawisz ⇧ (shift) to zaznaczymy dany fragment.

Jedna ikona, jeden program

Na początku bardzo mnie to irytowało. Gdy klikamy w ikonę otwartego programu w docku, aplikacja nie otworzy kolejnego okna. Czy to znaczy, że w żaden sposób nie otworzymy drugiego okna? Nie otworzymy (prawda?) drugiego, takiego samego programu, ale okno tak. Pierwszym, lepszym przykładem będzie Firefox czy Safari. Możemy w nich otworzyć kilka okien naraz, wybierając odpowiednią opcję w menu Plik (lub skrót  ⌘ + n). Jak potem zarządzać wieloma oknami? Pisałem o tym kilka tygodni wcześniej: „Świeżo upieczony jabłecznik" - obnażanie programów i zmiana przestrzeni.

No dobrze, otworzyliśmy już kilka okien. Teraz chcemy je zamknąć. Przy pierwszym uruchomieniu jako „Świeżo upieczony jabłecznik” zdziwiłem się, że kliknięcie czerwoną ikonę w lewym rogu wcale nie zamyka całego programu. Aplikacja dalej działa i jest to symbolizowane małą kropką pod ikoną w docku. Teraz uważam, że to bardzo dobra metoda.

Słynne Ctrl + Alt + Delete

W Mac OS X nie potrzebujemy aż tak często korzystać z tego skrótu, jak w Windowsie. Co nie znaczy, że nigdy nam się nie przyda. Na Makach nie otwieramy całego Monitora systemu. Skrótem ⌘ + ⌥ (option / alt) + esc uruchomimy małe okno, służące do wymuszania zakończenia.

Wyłącz/uruchom ponownie/śpij

Na wielu klawiaturach stworzonych do komputerów PC możemy obecnie znaleźć przyciski wyłącz / uruchom ponownie / śpij. Ma Makach służy do tego specjalny, bardzo sensowny skrót - ⌘ + wysuń control + wysuń.

Prawy przycisk myszy

O tym pewnie wszyscy wiedzą, ale to w końcu tekst dla początkujących. Dla tych, co nie posiadają myszki z prawym przyciskiem podpowiem, żeby spróbowali kliknąć na cokolwiek z wciśniętym wcześniej przyciskiem control. Uzyskamy taki sam efekt, jak w przypadku naciśnięcia prawego przycisku myszy.

Przyciski zamknij/zminimalizuj/zmaksymalizuj po lewej stronie okno

Nie znalazłem cudownego programu, który sprawi, że przyciski też znajdą się po prawej stronie okna, zupełnie jak w Windowsie. Do ułożenia po lewej można i nawet trzeba się szybko przyzwyczaić. Po tygodniu korzystania z Maka przesiadłem się na chwilę na starego blaszaka. Makowe ustawienia weszły mi w krew, bo gdy chciałem zamknąć okna w Windowsie, to ręka sama wędrowała na lewą stronę. Na koniec dodam, że ludzkie oko patrzy od lewej do prawej, zatem takie ułożenie teoretycznie powinno być dużo bardziej sensowne i ergonomiczne.

Zdjęcie: FHKE / Flickr


"Świeżo upieczony jabłecznik" - cykl wpisów (pamiętnik) Macusera, który dopiero co przesiadł się z peceta i odkrywa "Świat nadgryzionego jabłka" wraz z czytelnikami.*

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.