Toshiba Encore - jak sprawuje się 8-calowy komputer?

Toshiba Encore - jak sprawuje się 8-calowy komputer?16.06.2014 12:47
Krzysztof Laber

Toshiba Encore to atak Microsoftu na segment 8-calowych urządzeń, zdominowany przez androidową konkurencję. Czy udany?

Obudowa, głośniki i ekran

Mateusz testował już 8-calowy tablet z pełnym Windowsem (Asus Vivo Tab Note 8) i przyznał mu dość wysokie noty. Teraz przyszła pora na sprawdzenie w akcji urządzenia Toshiby, czyli modelu tańszego od produktu Tajwańczyków, ale sprzedawanego bez rysika mającego ułatwić obsługę desktopowego interfejsu Windowsa na 8-calowym ekranie. Zapraszam na test Toshiby Encore WT8-A.

Obudowa i głośniki

Gdy po raz pierwszy wziąłem do ręki tablet Toshiby, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że pod obudową jest zbyt wiele pustej przestrzeni. Z jednej strony wynikało to z rozmiarów urządzenia (konkretnie z jego grubości), z drugiej - wrażenie to powodował głuchy odgłos słyszalny podczas stukania w obudowę.

Toshiba Encore, Źródło zdjęć: © wł
Toshiba Encore
Źródło zdjęć: © wł

Toshiba Encore mierzy 213 x 135,9 x 10,68 mm i waży 445 g, nie jest więc ani przesadnie smukła, ani nadmiernie lekka. Ośmiocalowy ekran AutoBrite HFFS otaczają dość szerokie ramki (15 i 21 mm), co moim zdaniem nie dodaje urządzeniu elegancji. Wyświetlacz pokryto warstwą wzmocnionego szkła. Niestety, nic nie wskazuje na to, że jest to tafla Gorilla Glass. Pod ekranem znajduje się znaczek Windows reagujący na dotyk.

http://komorkomania.pl/670,asus-vivotab-note-8-test, Źródło zdjęć: © wł
http://komorkomania.pl/670,asus-vivotab-note-8-test
Źródło zdjęć: © wł

Obudowa tabletu została wykonana z tworzywa sztucznego, a tylny panel płynnie przechodzi do przodu, tworząc srebrną ramkę otaczającą szkło wyświetlacza. Jakość plastiku jest dobra. Jego powierzchnia jest chropowata, dzięki czemu nie widać na niej śladów palców, a tablet pewnie leży w dłoni. Na bocznych krawędziach są przyciski służące do budzenia urządzenia i kontroli głośności oraz slot na kartę pamięci. Na górnej krawędzi umieszczono dwa mikrofony, wejście słuchawkowe, port HDMI i USB, na dolnej zaś głośniki.

Toshiba Encore- głośniki, Źródło zdjęć: © wł
Toshiba Encore- głośniki
Źródło zdjęć: © wł

Szczeliny stereofonicznych głośników znajdujące się na dolnej krawędzi są umieszczone tak blisko siebie (odległość między nimi to zaledwie 6 cm), że dźwięk z prawego i lewego kanału się zlewa. Poza tym ulokowanie ich w tym miejscu uniemożliwia korzystanie z dźwięku stereo, gdy trzyma się tablet w trybie panoramicznym (np. podczas oglądania filmu). Ich głośność bywa za wysoka; podczas odtwarzania niektórych dźwięków tablet wpada w rezonans, a dźwięk ulega zniekształceniu.

Ekran

Ekran Toshiby Encore ma 8-calową przekątną i rozdzielczość 1280 x 800 (188 PPI). Kolory wyglądają na nim bardzo naturalnie, czerń jest głęboka i wyświetlana równomiernie. Jak wspomniałem, panel Toshiby opiera się na technologii HFFS (FFS+) - jego wysoka jasność pozwala na dość komfortową pracę nawet w pełnym słońcu. Również kąty widzenia są więcej niż zadowalające. Gdy spojrzy się na obraz pod ostrym kątem, jasność wyświetlacza trochę spada, barwy natomiast niemal w ogóle nie bledną.

Toshiba Encore, Źródło zdjęć: © wł
Toshiba Encore
Źródło zdjęć: © wł

Ekran może odczytać pięć punktów dotyku, a sama reakcja na dotyk jest błyskawiczna i precyzyjna. Jest to istotne szczególnie przy korzystaniu z widoku pulpitu. Trafienie w poszczególne elementy na 8-calowym ekranie jest trudne, tym bardziej że Toshiba nie dołączyła do tabletu rysika. Jednak dzięki dobrej odpowiedzi na dotyk nie jest to niemożliwe.

Aparat

Toshiba Encore kamera główna, Źródło zdjęć: © wł
Toshiba Encore kamera główna
Źródło zdjęć: © wł

Urządzenie Toshiby zostało wyposażone w dwie kamery: tylną 8 Mpix i przednią 2 Mpix. Aparat główny wykonuje fotografie o rozdzielczości 3264 x 2448 pikseli, rejestruje również filmy FullHD (1920 x 1080, 29 kl./s). Warta uwagi jest jakość wykonywanych fotografii. Zdjęcia są naprawdę niezłe, i to nie tylko w porównaniu ze zdjęciami zrobionymi innymi tabletami, ale również niektórymi smartfonami. Jakość fotografii tradycyjnie spada wraz z ilością światła, zwłaszcza że urządzenie nie zostało zaopatrzone w diody doświetlające.

[1/7]
[2/7]
[3/7]
[4/7]
[5/7]
[6/7]
[7/7]

Również przednia kamera nie zawodzi; jej jakość jest wystarczająca do przeprowadzenia wideopogawędki czy na przykład strzelenia sobie selfie. Interfejs aparatu daje szybki dostęp do podstawowych opcji. Na uwagę zasługuje funkcja zdjęć seryjnych, pozwalająca na wybór najlepszego ujęcia z 10 wykonanych jedno po drugim. Ciekawie przebiega również sam proces uruchamiania aplikacji aparatu. Kamerę można uruchomić, klikając ikonę “Aparat” na liście programów, jak również przesuwając ekran blokady w przeciwną stronę niż podczas odblokowywania urządzenia, czyli do góry.

Łączność

Tablet Toshiby nie ma zintegrowanego modemu 3G. Na szczęście z pomocą przychodzi Windows. Dzięki niemu za pomocą przejściówki microUSB bez problemu można podłączyć zewnętrzny modem i zainstalować do niego sterowniki. Sprawdziłem - działa.

Do bezprzewodowego kontaktu ze światem zewnętrznym muszą wystarczyć urządzeniu Toshiby moduły Wi-Fi (a/b/g/n 2,4 i 5 GHz), Bluetooth 4.0 i GPS. Wi-Fi stabilnie utrzymuje połączenie i nie traci zasięgu; połączenie było dostępne nawet w miejscach, w których laptop Asus UX 30 je tracił. Innymi słowy, jest dobrze.

Toshiba Encore, Źródło zdjęć: © wł
Toshiba Encore
Źródło zdjęć: © wł

Dzięki modułowi Bluetooth można podłączyć do urządzenia klawiaturę i mysz. Parowanie, a następnie działanie sparowanych urządzeń przebiega bez zakłóceń (w końcu nad wszystkim kontrolę sprawuje pełny Windows).

Użytecznym dodatkiem jest obsługa GPS. Trudno znaleźć jednoznaczne dane na temat GLONASS - jedna źródła podają, że system jest obsługiwany, inne, że nie jest, a w oficjalnej specyfikacji nie ma informacji na ten temat. GPS działa jednak bardzo dobrze. Tablet szybko łapie sygnał i utrzymuje go nawet w pewnej odległości od okna. Niestety, producent nie dostarczył wraz ze sprzętem żadnego programu do nawigacji offline.

Tablet Toshiby trafił do sprzedaży z dyskiem o pojemności 32 GB. Nie jest to mało, ale musimy zdać sobie sprawę z tego, że ponad 10 GB zajmuje ukryta partycja służąca do przywrócenia systemu, kolejne 10 GB to pliki systemowe. Na szczęście ilość wolnego miejsca można rozszerzyć za pomocą kart microSD (obsługa kart SD i SDXC) lub poprzez podpięcie zewnętrznego napędu.

Bateria

Litowo-polimerową baterię ładuje się około 4 godzin. Ogniwo jest dość wydajne, a czas pracy na jednym ładowaniu zależnie od intensywności zabawy waha się od 6 do 3,5 godz. Podczas testowego odtwarzania filmów z jasnością wyświetlacza ustawioną na 60% sprzęt wymagał ładowania po 6 godz. Używanie kamery i stałego połączenia Wi-Fi podczas korzystania z komunikatora internetowego drenowało baterię znacznie szybciej (3,5 godz.).

Podzespoły

Toshiba Encore ma 2 GB pamięci RAM i jest napędzana procesorem Intel Atom Z3740 mającym 4 rdzenie taktowane z prędkością 1,33-1,86 GHz i pamięć cache o pojemności 2 MB. Procesor wykonano w technologii 22 nm. Jest to jednostka z serii Bay Trail-T przygotowana dla urządzeń mobilnych, cechująca się niezłą wydajnością, niską ceną i rozsądnym poborem energii. Do obsługi grafiki służy układ Intel HD Graphics 311 (667 MHz).

Toshiba Encore, Źródło zdjęć: © wł
Toshiba Encore
Źródło zdjęć: © wł

Ten tandem bez najmniejszego problemu radzi sobie z odtwarzaniem filmów HD, jednak gdy używa się oficjalnej aplikacji do wyświetlania wideo, obraz co pewien czas się przycina. Aby tego uniknąć, wystarczy zainstalować alternatywny odtwarzacz.

System i wydajność

Jestem zachwycony kafelkowym interfejsem Windowsa 8. Nauczyłem się z niego korzystać na prywatnym windowsowym tablecie (Asus Transformer Book) i uważam, że system Microsoftu wraz z Modern UI zapewnia najwygodniejszy sposób obsługi tabletów. Poza tym urządzenie Toshiby jest zaskakująco wydajne. Obsługa aplikacji Modern UI czy przeglądarki internetowej z kilkoma otwartymi w tle stronami oraz kilka otwartych jednocześnie aplikacji nie robiły na nim większego wrażenia.

W teście PCMARK 7 sprzęt uzyskał wynik 2112 punktów, czyli trochę gorszy niż identycznie wyposażony Asus Vivo Tab Note 8 (2400 punktow), który był testowany przez Mateusza. Sprawnie odtwarzał filmy w jakości HD na ekranie 42-calowego telewizora oraz rozkodowywał wszystkie egzotyczne formaty wideo. Warto zaznaczyć, że oficjalna aplikacja do odtwarzania wideo spisywała się dużo gorzej od darmowych programów konkurencji.

Czy 8 cali to nie za mało?

Promując swoje tablety pod marką Surface, Microsoft próbował przekonać potencjalnych nabywców, że są to urządzenia dobre zarówno do zabawy, jak i pracy. I choć tablety z Windowsem oferują dostęp do pełnego pakietu Office oraz aplikacji znanych z desktopów, to komfortowa praca na 8- czy nawet 10-calowym ekranie jest raczej niemożliwa.

Co innego funkcje rozrywkowe. Windows, jak żaden inny system, daje pełny dostęp do treści, jakie można znaleźć w Internecie, i nie tylko. Każdy format audio czy wideo jest obsługiwany po zainstalowaniu odpowiednich kodeków. Podobnie jest z każdym dokumentem tekstowym czy multimediami zamieszczonymi na stronach internetowych. Patrząc więc pod kątem rozrywki, można śmiało stwierdzić, że 8 cali nie stanowi uciążliwego ograniczenia, a ma swoje zalety wynikające z kompaktowych rozmiarów sprzętu.

Wystarczy chwila z tabletem z okienkiem na obudowie, by zauważyć jego ogromną przewagę nad konkurencją, włączając w to urządzenia firmy Apple. To z jednej strony zasługa pełnej zgodności systemu operacyjnego z całym technologicznym światem, a z drugiej doskonale rozwiązanej obsługi urządzeń z Windowsem, jaką umożliwiają gesty. Znaczenie ma również niezła wydajność procesorów Intela z serii Bay Trail oraz ich energooszczędność.

Czy poleciłbym Toshibę Encore?

Jeśli szukacie 8-calowego tabletu, przypatrzcie się uważnie propozycji Toshiby, ponieważ kosztuje ona obecnie mniej niż 1000 zł. Wprawdzie jest niemal dwukrotnie droższa od Nexusa 7, ale za komfort korzystania z pełnego Windowsa warto zapłacić. Poza tym tablet ma przyzwoity aparat, dobry ekran, niezłą wydajność i bardzo sprawny GPS. Jeśli miałbym za coś skrytykować projektantów Toshiby, to byłyby to wymiary sprzętu, jednak materiały użyte do jego wykonania są dobrej jakości, poszczególne elementy są też prawidłowo spasowane.

Szkoda, że producent nie dołączył do Encore rysika, takiego jak dodaje do swojego 8-calowego tabletu z Windowsem Asus. To użyteczny dodatek, jednak swoje kosztuje. Nie przyda się raczej do obsługi interfejsu Modern UI, ale za jego pomocą można robić odręczne notatki.

Plusy:

  • ekran
  • GPS
  • wykonanie
  • aparat

Minusy:

  • brak rysika
  • wielkość urządzenia
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.