Ultradźwięki to przyszłość. Zobacz, jakie możliwości ze sobą niosą

Ultradźwięki to przyszłość. Zobacz, jakie możliwości ze sobą niosą08.06.2017 18:12
Oscylacje fali dźwiękowej
Źródło zdjęć: © depositphotos.com
Mateusz Żołyniak

HTC w U11 pokazało już, że rozwiązania oparte na ultradźwiękach mogą wpłynąć na sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów. Mam nadzieję, że producenci na tym nie poprzestaną. Technologię tę można bowiem wykorzystać do stworzenia wielu funkcji, dzięki którym obsługa telefonu wskoczy na nowy poziom.

Ultradźwięki, choć dla człowieka niesłyszalne, mogą być precyzyjnie wykrywane przez nawet tanie mikrofony. Do obsługi wybranych urządzeń są wykorzystywane od lat. Dobrym przykładem są przeróżne monitory z ultradźwiękowymi ekranami dotykowymi, które początkowo określane były jako panele akustyczne. Dopiero niedawno udało się jednak zminimalizować ultradźwiękowe sensory, aby można było korzystać z nich w stosunkowo niedużych smartfonach.

HTC postawiło na ultradźwięki

Rozwiązanie to wykorzystała ostatnio firma HTC w funkcji USonic. W połączeniu z kompatybilnymi słuchawkami skanuje ona wnętrze ucha użytkownika, a potem automatycznie dopasowuje parametry odtwarzanego dźwięku do jego słuchu. W U11 tajwańska firma poszła jednak o krok dalej i wprowadziła ramkę reagującą na siłę nacisku.

Wraz z przyłożeniem większej siły do ramki, zwiększa się częstotliwość fal dźwiękowych, co wbudowane sensory bez problemu wykrywają. Rozwiązanie to nie daje na razie wielkich możliwości, o czym wspominał już Łukasz, ale jasne jest, że ma spory potencjał. Nie to jest jednak najważniejsze.

Na dotykowej ramce się nie skończy

Kluczowe znaczenie w przypadku wbudowanych sensorów ultradźwiękowych jest to, że ich działanie nie jest ograniczone jedynie do elementu takiego jak ramka. Producenci smartfonów w zasadzie już teraz mogą stworzyć urządzenia, których całe obudowy będą reagować na siłę nacisku.

Rozwiązanie te mogą w znaczącym stopniu zmienić sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów. Możliwe będzie stworzenie modeli bez przycisków funkcyjnych, a do tego nie będzie miało wielkiego znaczenia, gdzie ściskamy smartfona. Czynności będzie można aktywować tak poprzez ściśnięcia ramki, jak i puknięcia w tylny panel czy dociśnięcie fragmentu ekranu.

Najlepsze jest to, że przy tak obsługiwany smartfonie nie będzie miało znaczenia, czy obsługujemy go mokrymi palcami. Ba, funkcja oparta na ultradźwiękach będzie działać nawet pod wodą, co umożliwi np. bezproblemowe uruchomienie aparatu i aktywację spustu elektronicznej migawki. Oczywiście, o ile obudowa smartfona będzie odpowiednio szczelna.

Spersonalizowana obsługa smartfona

Dodając do tego odpowiedni soft można będzie modyfikować tę funkcję. W jaki sposób? Rozwiązanie, które chciałbym zobaczyć w smartfonach umożliwiałoby rozpoznawanie m.in.:

  • nacisku na ekranie do obsługi aplikacji, jak np. wysuwanie menu kontekstowego po wciśnięciu jej ikony (na wzór 3D Touch Apple'a);
  • siły i czasu ściśnięcia obudowy, co umożliwi szybkie uruchamianie wybranych aplikacji czy aktywowanie wybranych funkcji;
  • wykrywanie stuknięć, a nawet gestów służących do nawigowania w UI, w górnej części tylnego panelu, gdzie standardowo ląduje palec wskazujący.

Użytkownicy z pewnością mieliby opcję personalizacji funkcji rozpoznawania nacisku, aby lepiej dopasować ją do własnych preferencji. Na tym nie koniec.

Niewidoczne czytniki linii papilarnych i nie tylko

Wykorzystanie ultradźwięków ma jedną szalenie ważną zaletę. Dostępne już technologie są w stanie rozpoznawać nie tylko miejsce, w którym opuszek palca styka się z obudową, ale nawet strukturę dermatoglifów. Wprowadzona przez Qualcomma technologia Snapdragon Sense ID tworzy trójwymiarową mapę opuszka palca, na której widoczny jest nie tylko kształt linii papilarnych, ale umiejscowienie ujść gruczołów potowych czy głębokość bruzd.

Gdy dodać do tego, że działa ona tak w przypadku szklanych, jak i metalowych powierzchni, możliwe jest przygotowanie precyzyjnych skanerów linii papilarnych, które zwiększą bezpieczeństwo i wygodę korzystania z urządzenia. Smartfon będzie wybudzany dokładnie w momencie, gdy użytkownik bierze go do ręki - wystarczy, że opuszek palca wyląduje na płaskiej części urządzenia.

Ultradźwiękowe sensory mogą nawet sprawdzać, czy smartfona dotyka żywa osoba (badanie przepływu krwi). Chwaliła się tym m.in. firma Sonovation. Ta już dwa lata temu przedstawiała ultradźwiękowy skaner linii papilarnych, który można zintegrować ze szkłem Gorilla Glass.

Działanie ultradźwiękowego skanera linii papilarnych firmy Sonovation
Działanie ultradźwiękowego skanera linii papilarnych firmy Sonovation

Korzystanie ze smartfona bez dotykania go

Wykorzystanie ultradźwięków w obsłudze smartfona nie ogranicza się jedynie do obudowy smartfona. Czujniki ultradźwiękowe, które można stosować w parach, aby zwiększyć precyzję pomiaru, są w stanie rozpoznać drgania powierzchni, na której leży urządzenie. Melodia przyszłości? Niekoniecznie.

Qualcomm już w wydanym w 2014 roku Snapdragonie 805 wprowadził funkcję, która umożliwia rozpoznawanie odręcznie pisanych słów na kartce papieru, która znajduje się na stole obok smartfona czy tabletu. Ultra Sound NotePad, bo tak się ona nazywa, nie wymaga dodatkowych sensorów czy modułów w rysiku.

Dla funkcji tej można znaleźć także szereg innych zastosowań:

  • aktywowania ekranu i pokazywanie powiadomień na smartfonie po dwukrotnym puknięciu w powierzchnię na której leży;
  • zatrzymywanie wideo puknięciem w stół;
  • obsługa elektronicznych podpisów.

Kto wie, może uda się też przygotować funkcję, która za pomocą ultradźwięków będzie umożliwiać smartfonom skanowanie otoczenia, jak robi to m.in. HomePod Apple'a. Umożliwiłoby to m.in. automatyczne zwiększanie głośności, gdy smartfon "wykryje", że znajduje się w plecaku czy kieszeni spodni. Technologia już istnieje, a możliwości jej wykorzystania są niemal nieograniczone.

Producenci smartfonów, nie zepsujcie tego

Funkcja Edge Sense w HTC U11 to dopiero początek. Jestem pewien, że kolejni producenci w niedalekiej przyszłości zaczną stawiać na ultradźwiękowe sensory i tworzyć oparte na nich funkcje. Odpowiednie moduły są już dostępne na rynku, a topowe układy Qualcomma mogą obsługiwać je od dawna.

Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że firmy nie będą skupiać się na pojedynczych aspektach obsługi smartfona, dzięki czemu z czasem stworzą kompleksowe rozwiązania, które będą wsparte dopracowanym oprogramowaniem. Dobrze byłoby, aby w rozpowszechnianiu obsługi telefonów za pomocą ultradźwięków swój udział miał gigant z Mountain View. Bez natywnego wsparcia tej technologii w Androidzie, raczej nigdy nie zobaczę wymarzonego rozwiązania na rynku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.