Vivo X6 i X6Plus są nieźle wyposażone, ale ujawniają kompleksy Chińczyków względem Apple'a

Vivo X6 i X6Plus są nieźle wyposażone, ale ujawniają kompleksy Chińczyków względem Apple'a01.12.2015 10:31
Vivo X6
Źródło zdjęć: © Vivo
Konrad Błaszak

Vivo już od jakiegoś czasu zapowiadało, że pokaże coś nowego i wczoraj rzeczywiście zaprezentowało dwa ciekawe smartfony, X6 oraz X6Plus. Niestety wiele osób może stwierdzić, że spodziewało się czegoś lepszego.

Przecieki dotyczące Vivo X6 informowały o 6-calowym ekranie, 10-rdzeniowym procesorze oraz 21 Mpix aparacie. Ostatecznie żaden z tych elementów nie okazał się prawdą, ale w zamian Vivo chce zainteresować swoich klientów 4 GB pamięcią RAM, dwoma wersjami różniącymi się rozmiarem wyświetlacza oraz wyglądem. Zanim przejdziemy do tego ostatniego elementu, zobaczcie w jakie podzespoły zostały wyposażone te modele:

Vivo X6

  • 5,2-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli), 424 ppi;
  • 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6752;
  • układ graficzny Mali-T760;
  • 4 GB pamięci RAM;
  • 32 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
  • 13-megapikselowy aparat z przesłoną f/2.2 oraz detekcją fazy;
  • 8 Mpix aparat na przednim panelu;
  • Dual SIM (jeden slot jest jednocześnie przeznaczony na kartę MicroSD);
  • łączność 4G LTE;
  • czytnik linii papilarnych;
  • bateria o pojemności 2400 mAh + szybkie ładowanie;
  • chip muzyczne Yamaha YSS-205X i Asahi Kaisei AK4375A oraz wzmacniacz ES9603;
  • Android 5.1 Lollipop + nakładka Funtouch OS;
  • wymiary: 147,9 x 73,8 x 6,6 mm;
  • waga: 135,5 gramów.

Vivo X6Plus

  • 5,7-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli), 386 ppi;
  • 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6752;
  • układ graficzny Mali-T760;
  • 4 GB pamięci RAM;
  • 64 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
  • 13-megapikselowy aparat z przesłoną f/2.2 oraz detekcją fazy;
  • 8 Mpix aparat na przednim panelu;
  • Dual SIM (jeden slot jest jednocześnie przeznaczony na kartę MicroSD);
  • łączność 4G LTE;
  • czytnik linii papilarnych;
  • bateria o pojemności 3000 lub 4000 mAh + szybkie ładowanie;
  • chip muzyczne Yamaha YSS-205X i ES9028 oraz wzmacniacz ES9603;
  • Android 5.1 Lollipop + nakładka Funtouch OS.
Vivo X6, Źródło zdjęć: © Vivo
Vivo X6
Źródło zdjęć: © Vivo

Specyfikacja jest bardzo przyzwoita, a na pierwszy plan od razu wysuwają się aż 4 GB pamięci operacyjnej, dzięki którym powinny to być bardzo wydajne urządzenia. Reszta podzespołów także wydaje się być przemyślana, a świadczy o tym chociażby ekran wykonany w technologii Super AMOLED oraz duża pamięć wbudowana (32 i 64 GB). Poza tym aparat główny w obydwóch modelach ma się włączać w 0,6 sekundy, a dzięki detekcji fazy łapanie ostrości będzie jeszcze szybsze i zajmie jedynie 0,2 sekundy. Czytnik linii papilarnych także nie zostanie daleko z tyłu, ponieważ weryfikacja ma zajmować tylko 0,4 sekundy. Na uwagę zasługują również układy muzyczne, dzięki którym modele X6 będą mieć czysty i wyraźny dźwięk, więc fani dobrego brzmienia nie powinni być zawiedzeni. Obydwa urządzeni zostały wykonane z anodowanego aluminium, które jest ręcznie polerowane i grawerowane laserowo.

Jeśli chodzi o ceny to za mniejszy model trzeba będzie w Chinach zapłacić 2500/2600 yunaów, czyli jakieś 1575-1640 złotych. Większy wariant to wydatek rzędu 3000/3200 yuanów, co po przeliczeniu daje około 1890-2010 złotych. Różnice w kwotach wynikają z tego, że inaczej zostały one wyceniony dla różnych operatorów. Te modele trafią na rynek 7 grudnia, a razem z nimi ma pojawić się X6Plus z baterią o pojemności 4000 mAh za jakieś 2015 złotych. Mnie zastanawia jeszcze jedno.

Czy nowe smartfony nie mogą wyglądać choć trochę oryginalnie?

Na pewno zauważyliście, że podobieństwo do nowych iPhone'ów 6s jest bardzo duże. Jedyną rzucającą się w oczy różnicą jest brak przycisku HOME pod ekranem, w którym jest czytnik linii papilarnych. Ten w chińskich smartfonach został przeniesiony na tył urządzenia i zastąpił logo Apple'a. Nie oczekuję od firmy pokroju Vivo - chociaż jest ona wśród 10 największych producentów telefonów drugiego kwartału tego roku - że jej urządzenia będą przełomowe wizualnie i zaprezentują coś, czego jeszcze nikt nie pokazał. Mimo tego wzięcie czyjegoś smartfona i zmiana szczegółów to moim zdaniem gruba przesada. Nawet jeden z dostępnych kolorów - różowe złoto - jest dziwnie znajomy.

[1/10]
[2/10]
[3/10]
[4/10]
[5/10]
[6/10]
[7/10]
[8/10]
[9/10]
[10/10]

Niedawno HTC pokazało model One A9, który był bardzo mocno wzorowany na produktach firmy z Cupertino. W mojej głowie tak mocno się to zakorzeniło, że jak chcę znaleźć o nim informacje to odruchowo wpisuję w wyszukiwarce Apple A9 (albo podświadomie jestem ogromnym fanem procesorów amerykańskiej firmy). Oczywiście Tajwańczycy sprzeczali się, że to nie oni skopiowali wygląd iPhone'a, a najpierw "zainspirowano" się ich topową serią One.

Problem w tej sprawie jest jeden, przeciętnego klienta to nie interesuje. On zobaczy HTC na półce i powie "O, podróba iPhone'a!". Koło każdej wystawy nie będzie siedzieć pracownik tajwańskiego producenta, który będzie tłumaczyć zawiłości tego związku, klient po prostu może uznać A9 za kopię dla ubogich i tyle. W przypadku takiej marki to może odbić się bardzo negatywnie.

Jeśli chodzi o Vivo efekt może być wręcz odwrotny. W Chinach, gdzie jest główny rynek zbytu tej firmy ludzie kochają iPhone'y, ale nie każdego na nie stać. Taka "podróba" z Androidem dla wielu będzie w sam raz na początek, aż nie zarobią na prawdziwy model Apple'a. Oczywiście ja tego w żadnym przypadku nie pochwalam, tworzenie takich smartfonów jest po prostu poniżej wszelkiej krytyki i w moich oczach Vivo traci wizerunkowo. Dla Chińczyków może zyskać.

Martwi mnie tylko, że jak taki trend będzie się nasilać to za jakiś czas na ulicach co druga osoba będzie chodzić z "iPhone'em", a reszta postawi na kopie serii Galaxy. Czy rzeczywiście twórcy są już wyprani z jakiejkolwiek innowacyjności?

Źródło: Vivo via gsmarena.com

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.