Xiaomi Mi 5 zostanie pokazany jeszcze w tym roku, a Snapdragon 820 już za kilka dni?

Xiaomi jest już bez wątpienia jednym z najważniejszych producentów smartfonów na świecie i może to udowodnić już na początku grudnia. Właśnie wtedy ma zostać pokazany flagowiec Mi 5 z jeszcze niedostepnym jeszcze na rynku procesorem Qualcomma.

Kto z Was nie słyszał nigdy o Xiaomi? Pewnie wśród maniaków smartfonów mało jest takich osób i ciężko się temu dziwić, ponieważ ta firma w ciągu kilku lat stała się jednym z najważniejszych graczy na tym rynku. Wystarczy spojrzeć na specyfikację i cenę takich smartfonów jak chociażby Redmi Note 2, Mi 4c czy też Mi 4i, żeby szybko zrozumieć czemu tak się stało. Chińczycy sprzedają topowe produkty za pieniądze, które jeszcze jakiś czas temu były jednoznacznie kojarzone ze średnią półką. Takiemu połączeniu ciężko jest się oprzeć.

Pod koniec roku może być jeszcze ciężej utrzymać pieniądze w portfelu, ponieważ jak informuje użytkownik Weibo Leaksfly, Xiaomi Mi 5 zostanie pokazany już 3 grudnia. Według niego model ten będzie wyposażony w Snapdragona 820, który - jak wiecie - nie doczekał się jeszcze rynkowego debiutu. Według tego samego źródła nadchodzący topowy układ Qualcomma zostanie pokazany już w najbliższy wtorek (10 listopada). Jeśli rzeczywiście tak będzie to przecieki o dacie premiery Mi 5 zyskają na wiarygodności. Pełna specyfikacja tego modelu według poprzednich plotek ma być następująca:

• 5,2-calowy ekran o rozdzielczości 2K (2560 x 1440 pikseli);
• 64-bitowy procesor Snapdragon 820;
• 4 GB pamięci operacyjnej RAM;
• 16 lub 64 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
• 16-megapikselowy aparat główny;
• 6 Mpix na przednim panelu;
• bateria o pojemności 3030 mAh;
• Android 5.1.1 Lollipop;
• czytnik linii papilarnych.

To nie koniec ciekawych informacji, ponieważ według news.mydrivers.comXiaomi Mi 5 zostanie wyposażony w technologię ClearForce, która będzie działać podobnie jak 3D Touch w iPhone'ach 6s. Smartfon wyposażony w takie rozwiązanie reagowałby na dotyk inaczej, zależnie od siły naciśsku. Dzięki tej funkcji można chociażby podejrzeć odebraną wiadomość bez jej otwierania, wyświetlić menu dla różnych aplikacji czy też sterować grami w zupełnie nowy sposób. Ostatnio Miron pisał, że 3D Touch jest dodatkiem, przez który poważnie zastanawia się nad kupnem nowego smartfona Apple'a, ale najwyraźniej będzie mógł zostać przy Androidzie.

Pozostaje tylko zaczekać, aż Chińczycy w końcu zdecydują się wejść do Europy. Niestety nic nie wskazuje na to, że miało to nastąpić szybko.

Źródło: 翱-科技Leaksfly via phonearena.com, news.mydrivers.com via phonearena.com