Xiaomi Redmi 6 i Redmi 6A oficjalnie. Świetnie wycenione budżetowce z ekranami 18:9

Minęło zaledwie pół roku od premiery modeli z linii Redmi 5, a firma Xiaomi już zaprezentowała ich następców. Oto Redmi 6 i Redmi 6A.

Chińska firma w ramach nowej linii budżetowych smartfonów wprowadził na start modele Redmi 6 i Redmi 6A. Oba urządzenia wyposażone zostały w te same 5,45-calowe ekrany IPS LCD o formacie 18:9 i rozdzielczości 1440 x 720 pikseli, które zajmować mają ponad 80 proc. powierzchni przedniego panelu. Ich obudowy sa niemal identyczne.

Xiaomi chwali się zmodyfikowanym kształtem obudowy, dzięki któremu smartfony mają jeszcze lepiej spoczywać w dłoniach. Obudowa wykonana ma być tworzywa sztucznego, którego powierzchnia ma imitować szczotkowany metal. Ciężko określić czy pojawiła się również aluminiowa wstawka jak w Redmi 5.

Kluczową różnicą między Redmi 6 i 6A jest obecność czytnik linii papilarnych w tym pierwszym. Tańszy wariant został pozbawiony tego dodatku. W obu urządzeniach dostępne są za to: gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm, port microUSB (2.0) i dioda podczerwieni, dzięki której użytkownicy mogą wykorzystywać smartfony jako piloty.

Redmi 6 - jak przystało na sprzęt Xiaomi - ma całkiem niezłą specyfikację na tle innych modeli z niższej półki cenowej. Małym zaskoczeniem może być jedynie wykorzystanie ośmiordzeniowego układu Helio P22, ale ciężko nazwać to wadą. Redmi 6A jest tańszy i wyraźnie gorzej wyposażony.

Kluczowe różnice między modelami prezentują się następująco:

• układ główny: ośmiordzeniowy Helio P22 w Redmi 6 zamiast czterordzeniowego w Redmi 6A (oba na Cortexach-A53);
• pamięć RAM: 3 GB lub 4 GB w Redmi 6 zamiast 2 GB w Redmi 6A (LPDDR3);
• pamięć wbudowana: 32 GB lub 64 GB w Redmi 6 zamiast 16 GB w Redmi 6A (eMMC 5.1);
• aparat główny: 13 Mpix z optyką f/2,2 i dodatkowym sensorem 5 Mpix w Redmi 6 zamiast 13 Mpix z optyką f/2,2 w Redmi 6A;
• szybkie ładowanie: dostępne tylko w Redmi 6;
• czytnik linii papilarnych: dostępny tylko w Redmi 6.

Podwójny aparat w Redmi 6 ma dodatkowy sensor, który służy do zbierania danych o głębi. te wykorzystywane są m.in. w trybie portretowym do precyzyjnego nakładania efektu rozmycia tła (bokeh) na zdjęcia. Opcja ta nie będzie dostępna w tańszym Redmi 6A.

Poniżej porównanie specyfikacji technicznych Redmi 6 i Redmi 6A:

Oba smartfony Xiaomi bazują na Androidzie przykrytym nakładką MIUI 9, która wkrótce powinna zostać zaktualizowana do wersji 10.

Oprogramowanie miało zostać bardzo dobrze zoptymalizowane, ale jego kluczową zaletą jest szereg funkcji bazujących na sztucznej inteligencji. Na algorytmach uczenia maszynowego oparte zostały takie opcja jak np.:

• Face Unlock - udoskonalony system rozpoznawania twarzy i szybkie odblokowywania urządzenia, który wykorzystuje przednią kamerkę;
• inteligentny asystent - głosowy asystent Xiaomi ma wykonywać nawet złożone polecenia (działa jedynie w Azji);
• rozpoznawanie obiektów - funkcja podobna do Google Lens, ale przygotowana stricte z myślą o rynku chińskim;
• automatyczne upiększanie zdjęć selfie - poprawianie barwy skóry i modyfikacja oświetlenia;
• inteligentne oszczędzanie energii - funkcja bazuje na analizowaniu przyzwyczajeń użytkownika.

Nowości Xiaomi już 15 czerwca pojawią się w sprzedaży na rynku chińskim, gdzie wycenione zostały na:

• Xiaomi Redmi 6A (2 GB/16 GB) - 599 juanów (ok. 340 zł);
• Xiaomi Redmi 6 (3 GB/32 GB) - 799 juanów (ok. 450 zł);
• Xiaomi Redmi 6 (4 GB/64 GB) - 999 juanów (ok. 565 zł).

Ceny Redmi 6 i 6A w Państwie Środka prezentują się bardzo atrakcyjnie, ale jak będzie w Polsce? Cóż, tego jeszcze nie wiadomo. Informacje na temat dostępności poza Chinami mają się dopiero pojawić, chociaż już teraz można spodziewać się, że obie nowości trafią do polskich sklepów.