Rynek mobilnej rozrywki w ciągu ostatnich kilku lat znacznie się rozwinął. Przenośne konsole do gier osiągnęły pożądany sukces, a całkiem niedawno temu mogliśmy zaobserwować fuzję telefonu i konsoli. W wyniku połączenia obu urządzeń powstał Sony Ericsson Xperia PLAY. Czy jest on w stanie zastąpić popularne PSP?
W co powinien zainwestować mobilny gracz? To pytanie nurtuje sporą część użytkowników, od kiedy do sprzedaży trafił telefon-konsola japońsko-szwedzkiego producenta. Sony Ericsson Xperia PLAY pracuje pod kontrolą systemu Android 2.3 Gingerbread, a ekran zastosowany w tym urządzeniu został stworzony na bazie 4-calowej matrycy LCD. Nie to jest jednak najważniejsze w modelu PLAY.
Smartfon został wyposażony w wysuwany kontroler do gier - taka konstrukcja do złudzenia przypomina Sony PSP Go. Dodatek ten istotnie zmienia odczucia płynące z zabawy telefonem-konsolą i sprawia, że żaden inny smartfon nie może się z nim równać pod tym względem. Po złożeniu gamepada Xperia PLAY to niepozorny telefon, jakich sporo w tej klasie urządzeń. A więc czy jest on w stanie zastąpić pełnoprawną, przenośną konsolę, jaką bez wątpienia jest Sony PSP?
Klienci decydujący się na kupno przenośnej konsoli do gier to zazwyczaj młodzi ludzie w wieku szkolnym, dla których dużą rolę odgrywa cena produktu. Sony PlayStation Portable starszej generacji oznacza wydatek rzędu 600 zł, natomiast do rozsuwanej wersji GO trzeba dopłacić co najmniej 100 zł. Mniej kolorowo prezentują się już ceny Sony Ericssona - od 1700 zł w sklepach internetowych.
Różnica cenowa pomiędzy klasyczną konsolą a hybrydą jest ogromna. Oczywiście w przypadku Xperii PLAY użytkownik - poza funkcjami gamingowymi - ma do dyspozycji wachlarz opcji oferowanych przez smartfony z Androidem na pokładzie. Jednak czy warto wydać aż tak dużą sumę, aby móc cieszyć się możliwościami dwóch urządzeń w jednym?
Kolejne istotne kwestie to jakość i dostępność tytułów. W przypadku urządzeń japońskiego giganta mamy dostęp do największych hitów Electronics Arts, Codemasters czy choćby Ubisoftu. Gry te cechują się dobrą grywalnością oraz grafiką na wysokim poziomie. Przekłada się to na dość wysoką cenę pojedynczych tytułów, choć w tym przypadku jest to w pełni uzasadnione.
Pod tym względem nieco gorzej prezentuje się gamingowa Xperia. Większość tytułów dostępnych na nią to te same gry, które oferowane są wszystkim użytkownikom Androida, z jednym udogodnieniem – sterowaniem za pomocą gamepada. Obsługa klasyków z Sony PlayStation One miała zwabić starszych graczy. Niestety, pomysł kompletnie nie wypalił, do czego przyczyniła się bardzo słaba dostępność popularnych niegdyś gier. Zaletą telefonu-konsoli jest stosunkowo niska cena gier.
W porównaniu z PSP gry uruchamiane na Xperii PLAY charakteryzują się przeciętną grafiką i dają zdecydowanie mniej radości z zabawy. Połączenie telefonu i konsoli to bardzo trudne zadanie, o czym swego czasu przekonała się Nokia, która próbowała zdobyć rynek modelami serii N-Gage. Sony Ericsson, nie zrażając się niepowodzeniem konkurenta, stworzył własny telefon-konsolę. Już teraz można stwierdzić, nie odniósł zamierzonego sukcesu.
Sony Ericsson Xperia PLAY nie zrewolucjonizował rynku mobilnej rozrywki, jak zapowiadały hasła reklamowe. Stał się jedynie interesującym gadżetem, wartym chwili uwagi. Nie może on jednak konkurować z produktami Sony. Zdecydowanie rozsądniejszym wyjściem jest kupno niedrogiej konsoli PSP i przeznaczenie zaoszczędzonych pieniędzy na gry dla tego urządzenia.
Osoby, które ze swoimi planami kupna konsoli wybiegają nieco w przyszłość, z pewnością śledzą wszystkie nowinki nt. PSP Vita. Ma ona realne widoki na sukces. Urządzenie to wprowadzi wiele innowacji, nie dając cienia szansy Xperii PLAY. Niewykluczone także, że Sony Ericsson zdecyduje się na odświeżenie swojego pierwszego modelu, a jeśli odpowiednio podniesie poprzeczkę – wtedy wybór może okazać się bardzo trudny.