ZTE Axon Max to telefon słabszy niż zakładano i na dodatek dziwnie znajomy
ZTE kilka miesięcy temu zaprezentowało serię telefonów o nazwie Axon i najwyraźniej przyjęła się ona bardzo dobrze, ponieważ regularnie pojawiają się nowe warianty. Teraz wiadomo już wszystko o modelu Max i wiele osób może być nieco zawiedzionych.
Linia Axon zadebiutowała na samym początku w Stanach Zjednoczonych, potem pojawiła się w Chinach, a niedawno trafiła także do Europy. Dwa miesiące temu dla mieszkańców Starego Kontynentu został zaprezentowany ZTE Axon mini i razem z nim pojawiły się informacje, że Chińczycy pracują nad modelem o nazwie Max. Niestety wtedy nie była znana pełna specyfikacja, ale teraz dzięki informacjom ze stron mobile-dad.com oraz blogofmobile.com wiadomo już niemal wszystko o tym urządzeniu:
- 6-calowy ekran o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli);
- 8-rdzeniowy procesor Snapdragon 615 lub 617;
- 3 GB pamięci RAM;
- 32 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 16-megapikselowy aparat główny z przesłoną f/1.9;
- 13 Mpix na przednim aparacie;
- łączność 4G LTE;
- Dual SIM;
- czytnik linii papilarnych;
- bateria o pojemności 4140 mAh;
- Android 5.1 Lollipop.
Bez wątpienia jest to bardzo ciekawe urządzenie, które na razie zostało zaprezentowane jedynie w Chinach i dla sieci China Telecom. Jego cena to 2999 yuanów, czyli po przeliczeniu około 1830 złotych. Nie jest źle, ale oczekiwania były raczej wyższe.
Tak jak wspominałem wcześniej, Chińczycy zapowiedzieli ten model przy premierze wersji mini. Razem z jego zapowiedzą do sieci trafiły informacje, że model Max będzie wyposażony w 6-calowy ekran o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli), Snapdragona 810 oraz 4 GB pamięci RAM. Bez wątpienia różnica w specyfikacji jest ogromna i zamiast mocnego flagowca użytkownicy dostali "tylko" ciekawego średniaka. Zapewne nie dla każdego takie ustępstwo będzie zadowalające. Poza tym dla wielu ludzi jeszcze jedno może być jego minusem:
Na powyższych zdjęciach widać dwa produkty Huaweia: Mate S oraz Mate 8. Trzeci producent smartfonów na świecie często oskarżany jest o brak własnego stylu i kopiowanie innych, ale w tym wypadku wygląda, że to jego skopiowano. Tylny panel modelu Axon Max wygląda jak połączenie tych dwóch urządzeń, ale również przedni mocno nawiązuje do Huaweia. Gdyby nie logo tej firmy bez wątpienia można je pomylić. Nieco szkoda, ponieważ seria Axon ma kilka charakterystycznych elementów jak chociażby grille na przodzie. Najwyraźniej ZTE uznało, że drugi producent z Państwa Środka nie bez powodu sprzedaje więcej produktów, więc dobrym rozwiązaniem będzie zainspirowanie się nim. Trzeba też przyznać, że nieco dziwne nadchodzą czasy, gdy Chińczycy nie wzorują się na Apple'u czy Samsunga, ale natchnienia szukają dużo bliżej.
Źródło: mobile-dad.com, blogofmobile.com via phonearena.com