ZTE nowym Samsungiem? Łatwo nie będzie

ZTE nowym Samsungiem? Łatwo nie będzie20.12.2012 12:25
ZTE V98
Adrian Nowak

ZTE zostało powołane do życia już w 1985 roku przez kilka państwowych spółek z Chin. Koncern, który jeszcze dekadę temu praktycznie nie powinien nas interesować, w ciągu najbliższych lat może się stać prawdziwym gigantem, tworzącym znane wszystkim gadżety. Czy będzie to powtórka z historii Samsunga?

Choć duża część klientów ZTE wywodzi się z rozwijających się państw, pozycja koncernu jest bardzo silna również w Stanach Zjednoczonych, gdzie firma współpracuje z kluczowymi operatorami (m.in. AT&T, Verizon, Sprint czy T-Mobile). Oczywiście również na rodzimym rynku w Chinach ZTE ma wielu klientów, w tym China Mobile oraz China Satcom.

Osobną gałęzią biznesu ZTE, która dla końcowego użytkownika wydaje się znacznie bardziej atrakcyjna, jest produkcja smartfonów i tabletów. Chiński koncern dopiero w 2011 roku rozpoczął sprzedaż tego typu urządzeń poza Państwem Środka, jednak ich niska cena w połączeniu z niezłymi parametrami szybko przekonała wielu użytkowników.

Co ciekawe, pomimo krótkiej obecności na rynku smartfonów ZTE jest obecnie czwartym największym producentem takich urządzeń na świecie. Obecnie ponad połowa z nich trafia jednak do klientów z Chin. W październiku tego roku chińskiej spółce udało się nawet zepchnąć z czwartego miejsca przeżywające kłopoty finansowe HTC.

ZTE w Polsce i dążenie do jakości

Na polskim rynku ZTE zadebiutowało już jakiś czas temu z telefonem ZTE Blade, który trafił do ofert operatorów Orange oraz Play. Choć urządzenie nie było najwydajniejsze, niewygórowana cena uczyniła z z niego prawdziwy hit sprzedaży.

ZTE Grand X In
ZTE Grand X In

Na początku 2012 roku ZTE na swojej stronie informowało, że sprzedaż modelu Blade przekroczyła 8 milionów sztuk w skali globalnej. Urządzenie dostępne było w 50 krajach, jednak stanowiło tylko początek podróży chińskiego giganta. Za udanym smartfonem poszła jego ulepszona wersja Blade II, a ostatnio zaprezentowano również znacznie bardziej odświeżone wydanie, nazwane niezbyt zaskakująco Blade III.

Chiński koncern do tej pory skupiał się przede wszystkim na zdobyciu udziałów w rynku, oferując bardzo tanie urządzenia. Nie jest jednak tajemnicą, że to dopiero droższe gadżety pozwalają na ustalanie wyższych marż i są drogą do generowania dużych zysków. Innym realnym scenariuszem jest również zarabianie mniejszych kwot na dużej sprzedaży tańszych urządzeń.

Mnogość urządzeń

Podczas targów MWC chiński koncern zaprezentował wiele urządzeń, z których część trafiła już na rynek. Kluczowe to chociażby smartfon ZTE Era, którego grubość wynosi zaledwie 7,8 mm, i model Orbit działający pod kontrolą platformy Windows Phone.

W lutym po raz pierwszy pochwalono się również tańszymi modelami ZTE Kids, Mimosa X, Skate Acqua, a także wspomnianym wcześniej Blade II. Bez wątpienia istotną część biznesu Chińczyków stanowią również tablety. Podczas MWC wspomniano m.in. o wydajnych 4-rdzeniowych ZTE PF100 oraz ZTE T98 z popularnym układem Nvidia Tegra 3, 1 GB pamięci RAM oraz 16 GB miejsca na pliki.

Choć marce ZTE na razie brakuje rozpoznawalności, niewygórowane ceny przekonują coraz większą liczbę użytkowników do zakupu. Bardziej przystępny ZTE Blade III i przeznaczony dla wymagających klientów ZTE Grand X nie powinny nadwyrężyć niczyjego portfela.

Teraźniejszość i przyszłość

ZTE przebojem wdarło się na niełatwy rynek smartfonów i tabletów. Choć perspektywy firmy są bardzo obiecujące, nie sposób pominąć opublikowanego w październiku raportu finansowego za trzeci kwartał fiskalny 2012 roku. Chiński gigant przyznaje się w nim do pierwszej od 2004 roku straty w wysokości 310 milionów dolarów.

Problemy mają być jednak tylko tymczasowe i zdaniem szefów ZTE wynikają przede wszystkim z opóźnień w istotnych projektach oraz kurczących się marż. Dobrze pamiętać, że korporacja wciąż działa przede wszystkim jako dostawca rozwiązań dla telekomów i właśnie ten sektor najmocniej przyczynił się do niekorzystnych wyników finansowych.

Sprzedaż urządzeń konsumenckich generuje obecnie tylko jedną trzecią przychodów ZTE. Trend jest jednak bardzo czytelny: w ostatnim kwartale sprzedaż sprzętu operatorom spadła o 5,2%, a tablety i smartfony cieszyły się popularnością aż o 15,4% większą niż w trzech wcześniejszych miesiącach.

ZTE v96a
ZTE v96a

Obecnie chiński koncern przewiduje, że w całym 2013 roku będzie generował zyski. Mają się do tego przyczynić m.in. kontrakt na rozwijanie sieci 4G dla telekomu China Mobile oraz budowanie infrastruktury w afrykańskich państwach. Warto przypomnieć, że ze względu na śmierć etiopskiego premiera Melesa Zenawiego, który miał podpisać korzystne dla ZTE kontrakty, opóźniło się wiele prac w tym kraju. Zdaniem analityków silna konkurencja na rynku mobilnym może znacznie utrudnić ekspansję ZTE.

Obiecująco przedstawia się natomiast rosnące zainteresowanie urządzeniami przenośnymi i dwucyfrowe wzrosty procentowe zysków ZTE z tego tytułu. W kontynuacji takiego trendu na pewno pomogą urządzenia widoczne już na horyzoncie, w tym m.in. smartfon ZTE Apache z dwoma 4-rdzeniowymi układami, 5-calowy ZTE Z5 z ekranem 1080p, a także tablet z Windowsem 8, o którym na razie niewiele wiadomo.

Bez wątpienia dla koncernu zatrudniającego obecnie ponad 80 tysięcy ludzi kluczowe będzie zbudowanie marki na tyle silnej, by zainteresować swoimi tabletami i smartfonami najbardziej wymagających użytkowników, skłonnych wydać na takie urządzenia większe sumy. To kolejny krok, który - jeśli uda się go wykonać poprawnie - może przenieść ZTE na nowy poziom. Na nim zyski liczone są już w miliardach dolarów.

Materiał powstał we współpracy z

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.