Podsumowanie targów MWC 2010
Tegoroczne targi Mobile World Congress mamy już z sobą, więc przyszła pora na małe podsumowanie. Oto, co ciekawego działo się na MWC w Barcelonie między 15 a 18 lutego.
20.02.2010 | aktual.: 20.02.2010 12:18
W tym roku MWC na dobrą sprawę rozpoczęły się już niedzielę (14 lutego), kiedy to Samsung na oficjalnej konferencji zaprezentował światu, długo oczekiwanego, pierwszego smartfona z systemem bada OS - Wave S8500. Co ciekawe, model ten jest także pierwszą komórką z modułem Bluetooth 3.0, ekranem Super AMOLED oraz nowym interfejsem TouchWiz 3.0.
Wave nie był oczywiście jedynym nowym telefonem południowokoreańskiego producenta, jaki został pokazany w Barcelonie. Mogliśmy tam zobaczyć także: rewelacyjnego Androida z miniprojektorem - Halo I8520, całą nową linię Shark, taniego candybara z baterią o pojemności 2000 mAh (!), wersję Delphiego z WiFi, mid-endowego S5620 z WiFi i GPS-em oraz dwa inne modele z nowej linii Monte.
Również w niedzielę mieliśmy okazję zapoznania się z nowościami Sony Ericssona. Obok, zaprezentowanych już wcześniej modeli - Xperia X10, Aspen, Vivaz, Elm i Hazel, szwedzko-japoński duet pokazał nam: Vivaz pro z klawiaturą QWERTY oraz dwie małe Xperie X10 (mini/mini pro).
Ponadto, firma przedstawiła nową usługę o nazwie Creations, która ma pomóc (młodszym) użytkownikom w personalizacji swoich telefonów. Szczerze mówiąc, to liczyłem na nieco więcej ze strony Sony Ericssona, który odmówił Google produkcji Nexusa One.
Poniedziałek rozpoczął się od krótkiej, wspólnej konferencji Nokii i Intela, na której firmy zapowiedziały powstanie systemu MeeGo, który będzie połączeniem najlepszych cech Maemo 5 oraz intelowskiego Moblina. Później, fiński gigant, który na MWC 2010 nie prezentował żadnych nowych telefonów, mówił o swoich usługach i ich zwiększającym się z każdym dniem zasięgiem.
Niemniej, ten dzień należał bezsprzecznie do Microsoftu, który na konferencji z udziałem Steve Ballmera, zaprezentował swój najnowszy system operacyjny - Windows Phone 7 Series. Chwilę, po tym usłyszeliśmy zapowiedź HTC, które w tym roku ma wypuścić kilka smartfonów z nowymi mobilnymi okienkami. Niestety, na razie tak na prawdę widzieliśmy tylko jego interfejs, a na kolejne wieści o WP7S przyjdzie nam poczekać do marcowej konferencji MIX 2010.
We wtorek oczy wszystkich użytkowników skierowały się na stoisko małej tajwańskiej firmy, gdzie Peter Chou (szef HTC) zaprezentował aż trzy nowe smartfony - Legend, czyli następce Hero, Desire, znanego wcześniej jako Bravo i HD mini - mniejszą wersję świetnego HD2 z Windowsem Mobile 6.5.3.
Do tego, HTC przedstawiło nowy interfejs Sense UI, który już w kwietniu trafi także do Hero oraz ujawniło kiedy na rynku pokaże się tani HTC Smart, oparty na platformie BREW MP (z Sense UI).
Swoje 5 minut na MWC 2010 mieli także, mało popularni w Polsce, producenci, jak Garmin-Asus, Acer czy Toshiba. Pierwsza z firm zaprezentowała dwa nowe modele - nuvifone A50 z Androidem i autorską nakładka na niego oraz nuvifone M10, czyli świetnego Windows Phone'a z WM6.5.3 i 512MB pamięci RAM.
Acer przedstawił nam całą nową linię smartfonów, opartych zarówno na Windowsie Mobile, jak i Androidzie. Najciekawszym z nich był bezsprzecznie Acer Liquid z Androidem 2.1. Z kolei Toshiba wreszcie pokazała następców TG01, o których głośno było już pół roku temu. Modelami tymi są oczywiście TG02 i K01.
Nie zawiedli się także Ci, którzy czekali na kolejnego Androida Motoroli. Nowym smartfonem z systemem Google amerykańskiej firmy jest Quench, dodatkowo wyposażony w interfejs MotoBlur. Na stoisku Motki, osoby zwiedzające, mogły przyjrzeć się także wszystkim wcześniejszym Androidom firmy, czyli modelom: Milestone, Devour, Backflip, Dext, MOTOROI, XT800 ZHISHANG oraz MT710 ZHILING.
Ciekawe produkty na MWC przygotował Sagem. Jednym z nich jest Puma Phone, czyli pierwszy sportowy telefon, brandowany logiem znanego producenta odzieży i akcesoriów sportowych. Drugi z kolei, to Cosyphone, wykorzystujący technologię NFC, która pozwala na bezprzewodowe (około 20 cm) przesyłanie danych (zdjęcia, filmiki, mp3) między telefonami z prędkością do 212 kbit/s.
Swoje nowości zaprezentowały także azjatyckie firmy Huawei i ZTE. Najciekawszą z nich był chyba Pulse Mini (zdjęcie poniżej), przygotowany przez Huaweia dla T-Mobile UK. Na pokładzie tego, działającego pod kontrolą Androida 2.1, modelu znajdziemy: 2,8-calowy dotykowy ekran o rozdzielczości HVGA, WiFi, Bluetooth, aparat 3,2Mpix, slot microSD oraz gniazdo jack 3,5 mm.
W Barcelonie okazję do pokazania się całemu światu miały także mniejsze (ale za to bardzo ambitne) firmy. Zaowocowało to prezentacją takich urządzeń, jak choćby Aava Mobile, którą wyposażono w procesor Intel Atom i może działać pod kontrolą różnych systemów operacyjnych (Moblina, MeeGo czy Androida).
Ponadto, po raz kolejny widzieliśmy First Else izraelskiego Emblaze, z kosmicznym interfejsem czy Synaptics Fuse, wyposażonego w dotykową obudowę.
Targi MWC to nie tylko nowe telefony. Ważnym punktem imprezy są prezentacja najnowszych programów komórkowych. Najciekawszymi (moim zdaniem) aplikacjami, jakie zostały pokazane w Barcelonie są: Opera Mini dla iPhone'a (nie będzie Flasha wbrew wcześniejszym zapowiedziom), nowa beta Opery Mobile 10 dla WM i Symbiana, Google Goggles, wzbogacone o funkcję tłumaczenia tekstu, świetna nakładka SBP Mobile Shell 5, który wkrótce będzie dostępny na (prawie) wszystkie mobilne platformy oraz bardzo efektowny interfejs FX, przygotowany wspólnie przez LG i Samsunga.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o nowym układzie, powracającego do walki o rynek komórkowy, Marvella - ARMADA 618, który pozwala na odtwarzanie i nagrywanie w jakości 1080p oraz pierwszym urządzeniu wykorzystującym procesor OMAP4 (TI Blaze).
Jeżeli chodzi o targi to mi najbardziej przypadły do gustu: Samsung Wave S8500, HTC Desire, koncepcja Aava Mobile oraz Synaptics Fuse. Co Wam spodobało się najbardziej?