Piątkowy przegląd branżowy

PTC, P4 oraz PTK Centertel zdali, Polkomtel poległ i jako jedyny nie wyrabia się w tym czasie. Co będzie z nim dalej - jeszcze nie wiadomo.

Ale to nie jedyna ciekawa informacja z tego tygodnia. Będzie też dużo taniej...

Branżowy przegląd tygodnia zaczniemy od czegoś, na co czekają wszyscy nie mogący się doczekać przeniesienia swoich numerów klienci. Od wyników kontroli przeprowadzonej przez UKE. Urząd Komunikacji, w odpowiedzi na liczne skargi, sprawdził, jak w praktyce wygląda realizacja obowiązku wykonania usługi przeniesienia numeru w maksymalnie 24 godziny.

PTC, P4 oraz PTK Centertel zdali, Polkomtel poległ i jako jedyny nie wyrabia się w tym czasie. Co będzie z nim dalej - jeszcze nie wiadomo.

Ale to nie jedyna ciekawa informacja z tego tygodnia. Będzie też dużo taniej...

Od pierwszego listopada połączenia wykonane z Telekomunikacji Polskiej na numery sieci komórkowych będą taniutkie. Do tego stopnia, że w niektórych przypadkach taniej na komórkę można będzie dzwonić ze stacjonarnego telefonu niż z komórki. Cena minuty połączenia z Telekomunikacji Polskiej do Ery, Orange i Plusa będzie wynosić 32 grosze, do Play zaś 72 grosze.

Zmiany wejdą w życie na pewno, w końcu Urząd Komunikacji Elektronicznej już je zaakceptował.

Play ponownie znalazł sobie dziedzinę, w której jest najlepszy. Z korzyścią dla klientów zresztą - od dzisiaj bowiem oferuje wszystkie telefony dostępne w chwili obecnej w wolnej sprzedaży. Jeśli więc coś jest na rynku, to Play, w teorii w każdym razie, też ten model posiada.

Poza szeroką gamą popularnych modeli, niedługo w Play pojawią się także Fonek i Rydzykofon.

Do krótkiego spięcia, na szczęście zakończonego za obopólnym porozumieniem, doszło między serwisem Pacnij.pl a PTC. Poszło o zarejestrowane kiedyś, dawno temu, logo Heyah w kolorze ŻÓŁTEJ (nie znanej nam czerwonej) dłoni. Procesu w sumie nie było, choć serwis pacnij.pl musiał ponieść koszty zmiany logo - chociaż zastanawiam się, po co komu ta awantura i zmiana logo...?

Ważne! Oszuści bankowi korzystają teraz z telefonów. W rozmowach telefonicznych trzeba więc teraz stosować tą samą zasadę, co przy mailach: nie oddzwaniać na podane numery, kontaktować się z bankiem tylko pod numerami podanymi oficjalnie, np. na stronie internetowej, i nigdy, NIGDY, nie podawać przez telefon swoich kodów, PINów czy haseł.

I na koniec - czemu telefony iPhone wybuchają...? Zastanawiają się nad tym nie tylko właściciele, mniej czy bardziej poszkodowani, ale także Komisja Europejska. Apple dostało przykaz znalezienia przyczyny eksplozji wyświetlacza w kierunku twarzy użytkownika, czy też wybuchania ogniem i palenia rzeczy naokoło siebie. Jak coś stwierdzą - może się dowiemy o co chodzi...

Do zobaczenia za tydzień!