Apple ma w zwyczaju wprowadzać do swojej oferty nowy wariant kolorystyczny iPhone'a. Głównie po to, by po zakupie smartfona w nowym kolorze wszyscy wiedzieli, że masz najnowszy model. Jeśli jednak chodzi o walory estetyczne, już dawno żaden model mnie nie zachwycił. Złoty? Nuda. Rose Gold? Bleh. Wygląda jednak na to, że w tym roku ekipa Jonathana Ive'a postarała się bardziej.
Plotek na temat nowego koloru iPhone'a jest wiele. Według jednych, będzie to Space Black, czyli "prawie czarny". Według innych Deep Blue, czyli niebieski. Druga plotka została właśnie podparta fotkami, które wylądowały na stronie PConline.com.cn.
iPhone 6SE/7 Plus w kolorze Deep Blue na zdjęciach
Kurczę, wygląda to naprawdę dobrze. W końcu nowy kolor, który nie powoduje u mnie odruchu wymiotnego i nie jest skierowany głównie do kobiet. Da się? Da się. Nawet paski antenowe zepchnięte do krawędzi już tak nie szpecą. Jedynie ten peryskop z podwójnym aparatem psuje całość...
Blue Is the New Black?
Apple nie jest jedyną firmą, która przypomniała sobie ostatnio o istnieniu niebieskiego koloru. Również Galaxy Note7 dostępny jest w niebieskim wariancie, którym skądinąd też wszyscy się ostatnio zachwycają.
Jeśli chodzi o samsungi, dla mnie wciąż najładniejszy pozostaje zielony Galaxy S6 edge, ale niebieski też ma swój urok.
Cóż, chyba już wiemy, jaki kolor będzie modny tej jesieni.