ARCore, czyli mocna odpowiedź Google'a na ruch Apple'a

Google zapowiedział ARCore, czyli nową technologię rozszerzoną rzeczywistości, która jest wolna od największych wad Tango.

ARCore, czyli mocna odpowiedź Google'a na ruch Apple'a
Miron Nurski

30.08.2017 | aktual.: 30.08.2017 11:55

W drugiej połowie 2016 roku do sprzedaży trafił pierwszy smartfon wykorzystujący rozwijaną od lat platformę rozszerzonej rzeczywistości Tango. Dzięki systemowi trzech kamer i specjalnemu oprogramowaniu możliwe było tworzenie aplikacji nakładających wirtualne obiekty na obraz pochodzący z kamery.

Tango okazało się jednak niewypałem

Przez grubo ponad rok od debiutu platformy do sprzedaży trafiły dwa wspierające je telefony - Lenovo Phab 2 Pro oraz Asus ZenFone AR.

ZenFone AR to prawdopodobnie ostatni telefon z technologią Tango
ZenFone AR to prawdopodobnie ostatni telefon z technologią Tango

Skąd niewielka popularność? Cóż, na Tango brakuje aplikacji, więc producentom nie opłaca się robić telefonów. Jako że brakuje telefonów, programistom nie opłaca się tworzyć aplikacji. Koło się zamyka.

Poza tym konieczność wykorzystania specjalnego hardware'u podnosi koszty produkcji i stawia wyzwania konstrukcyjne; system kamer zabiera cenne miejsce, dlatego Tango trafiło tylko do dużych telefonów.

Gwóźdź do trumny Tango wbił jednak Apple

Zapowiedziany w czerwcu system iOS 11 wnosi wsparcie dla technologii ARKit. To platforma rozszerzonej rzeczywistości, która jest kompatybilna z milionami już sprzedanych iPhone'ów i iPadów.

Augmented Reality's A-ha Moment

Deweloperzy od razu pokochali nowe możliwości systemu. iOS 11 jeszcze nie wyszedł z fazy beta, a świetne aplikacje AR wyrastają jak grzyby po deszczu.

Google odpowiada na ruch Apple'a. Oto ARCore

ARCore to zestaw narzędzi programistycznych, które pozwalają budować aplikacje rozszerzonej rzeczywistości na już istniejące telefony z Androidem w wersji przynajmniej 7.0 Nougat.

Introducing ARCore

Rozwiązanie to obejmuje trzy technologie:

  • śledzenie ruchu - ARCore używa aparatu urządzenia mapowania otoczenia, dzięki czemu obiekty wirtualne mają być precyzyjnie umiejscowione;
  • rozumienie środowiska - ARCore ma wykrywać powierzchnie powierzchnie horyzontalne używając tych samych punktów charakterystycznych jak w wypadku śledzenia ruchu;
  • szacowanie oświetlenia - ARCore ma analizuje światło otoczenia w środowisku i pozwalać na oświetlenie wirtualnych obiektów w sposób odpowiadający ich otoczeniu.

Na razie na liście wspieranych urządzeń znajdują się:

Z jakiegoś powodu na razie pominięty został Galaxy S8+, który ma bardzo podobne wyposażenie do mniejszego S8.

Wspieranych telefonów będzie jednak dużo więcej

Na razie oprogramowanie jest dostępne w wersji poglądowej. Google współpracuje już jednak m.in. z Samsungiem, LG, Huaweiem oraz Asusem i chce, by po zakończeniu fazy testów aplikacje ARkit działały na 100 mln urządzeń z Androidem.

Cieszy mnie, że Google - świadomy problemu fragmentacji - nie zarezerwował nowej funkcji dla Androida 8.0 Oreo. Mam tylko nadzieję, że sprzętowa różnorodność w świecie Androida (telefony mają różne obiektywy, matryce itp.) nie wpłynie negatywnie na jakość aplikacji.

To kapitalny ruch Google'a!

Rozszerzona rzeczywistość to przyszłość. Na razie na telefonach, ale wiele wskazuje na to, że w przyszłości nawet i one zostaną zastąpione przez okulary/soczewki, które będą łączyć świat rzeczywisty z wirtualnym. Przy odpowiednio zaawansowanej technologii wszystkie inne urządzenia z ekranami staną się zbędne.

Obecnie rozpoczyna się ważny etap testowania, do czego AR może się przydać i budowania bazy aplikacji. Dlatego Apple po prostu zmiażdżył konkurencję tworząc ARkit.

Cieszę się, że Google zrozumiał, że Tango nie ma przyszłości i pracuje nad bardziej przyszłościowym rozwiązaniem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)