Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: trójwymiarowa i zjawiskowa tapeta; powiadomienia na ekrany blokady; wciągający Sniper Shooter
Zapraszam na kolejny Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji. Tym razem mam dla Was m.in. piękną, trójwymiarową tapetę, społecznościową aplikację dla DJ-ów (i nie tylko) oraz - jak zawsze - garść wciągających gier.
22.06.2013 | aktual.: 22.06.2013 11:00
PersonalizacjaSeason Zen - darmowa lub płatna (5,99 zł)
Żywa tapeta (Photosphere Live Wallpaper)
Season Zen to trójwymiarowa tapeta stworzona przez studio DualBoot Games, któremu Google przyznało w sklepie Play tytuł Najlepszego programisty.
Zadaniem tej aplikacji jest sprawienie, by tło na naszym pulpicie dostosowywało się do aktualnej pory roku i dnia. Przez cały czas mamy widok na znajdujące się na gałęzi gniazdo z jajami, jednak sama sceneria jest elastyczna; zimą całość przykryta jest śniegiem, a wiosną z kolei wszystko rozkwita.
Jak już wspomniałem, całość jest trójwymiarowa, więc widok na gniazdo płynnie zmienia się wraz z przesuwaniem pulpitów. Całość jest ponadto przepełniona wodotryskami: z drzew spadają liście i płatki kwiatów, od czasu do czasu na gałęzi siądzie jakiś ptak itp.
Sam mam wielki problem z oceną tej tapety. Z jednej strony jest to klasa sama w sobie - jakość wykorzystanych grafik, animacje i dbałość twórców o detale po prostu powalają. Z drugiej jednak niekoniecznie chciałbym mieć coś takiego przyklejone do pulpitu na stałe. Ponadto przez cukierkowe i jaskrawe kolory, widgety i ikony znajdujące się na ekranie stają się nieczytelne.
Program dostępny jest w dwóch wersjach - darmowa zawiera tylko jedną porę roku i nie posiada żadnych ustawień. Darmowa dostosowuje się ponadto do pory dnia i posiada sporo możliwości personalizacji.
Tapetę Season Zen możecie zobaczyć w akcji na poniższym wideo:
Season Zen HD
[plus] dbałość o detale
[plus] rozbudowana graficznie
[plus] płynność animacji
[minus] wyświetlane na niej ikony i widgety są nieczytelne
Wersja darmowa lub płatna (5,99 zł)
My Launcher - darmowa
Launcher (Buzz Launcher)
My Launcher to alternatywny homescreen stworzony przez - jak już zapewne zdążyliście się zorientować - chińską grupę deweloperską NOS Inc.
Pod względem funkcjonalnym launcher nie wyróżnia się niczym szczególnym od setek aplikacji tego typu - ot kilka pulpitów głównych z ikonkami i widgetami oraz siatka aplikacji. Twórcy postawili tutaj wyłącznie na wygląd, bo już na starcie dostajemy zupełnie odświeżony wygląd. Ten standardowy wygląda - moim zdaniem - niezbyt zachęcająco, jednak na pulpicie znajdziemy odnośnik do aplikacji My Store, czyli "autorskiego sklepu" z motywami graficznymi. Tak naprawdę znajdziemy w nim tylko posegregowane zrzuty ekranów, których kliknięcie przeniesie nas do sklepu Google Play.
Tego typu dodatków jest więcej, bo znalazły tam się także tapety (również animowane) i specjalne widgety, których wygląd dostosowuje się do poszczególnych motywów graficznych.
W aplikacji niestety próżno szukać spolszczenia, a nawet z językiem angielskim nie jest najlepiej. Wprawdzie większość elementów została przetłumaczona, jednak nietrudno naciąć się tutaj na chińskie "krzaczki" jak w menu, które wyskakuje po przytrzymaniu jakiejś ikony. Również z tłumaczeniem czegokolwiek w swoim sklepie twórcy jakoś niespecjalnie zawracali sobie głowę. Ba, już sama grafika promocyjna w Google Play to niezły angielsko-chiński miszmasz. Oczywiście obsługa programu jest intuicyjna i nikt nie będzie miał z nią problemu, jednak całość wygląda niezbyt estetycznie.
Czy ten launcher jest wart uwagi? Tylko wtedy, gdy jakiś motyw graficzny bardzo przypadnie komuś do gustu. Istotne jest to, że dzięki nim można podmienić również wygląd widgetów, co pozwala zachować wizualną spójność interfejsu.
[plus] sporo motywów graficznych
[plus] płynność i stabilność
[plus] sklep z dodatkowymi tapetami, widgetami i motywami
[minus] chińskie znaki w interfejsie
[minus] brak jakichkolwiek innowacyjnych funkcji, których nie miałaby konkurencja
Aplikacje użytkoweKnock²+ - darmowa lub płatna (5,74 zł)
Aplikacja użytkowa (Floating Notifications)
Knock²+ to software'owa alternatywa dla diody powiadomień. Podziękowania dla czytelnika adwienc za polecenie aplikacji.
Wiele telefonów wciąż nie ma takiego użytecznego dodatku jak dioda powiadomień. Z kolei w przypadku telefonów, które ją mają, niejednokrotnie jest ona zbyt rażąca i irytująca, a samo jej mruganie - o ile nie jest dobrze skonfigurowane - niewiele nam mówi. Lekarstwem na te problemy jest aplikacja Knock²+.
Zasada programu jest prosta - gdy ekran jest wygaszony, napływające powiadomienia pojawiają się bezpośrednio na wyświetlaczu w formie ładnych, minimalistycznych ikonek wraz z podpisem. Tutaj objawia się zarówno największa wada, jak i jednocześnie ogromna zaleta aplikacji; pod zajmującym niewielką część ekranu powiadomieniem znajduje się czarne tło. W przypadku ekranów typu AMOLED czarne piksele nie są aktywne, co pozytywnie wpływa na zużycie baterii. Niestety w przypadku pozostałych technologii, każde powiadomienie sprawi, że podświetli się cały ekran, a to może wyzerować akumulator błyskawicznie.
Ustawień jest tutaj po prostu multum. Możemy ustawić przedział czasowy, w którym powiadomienia nie będą wyświetlane, dobrać aplikacje, z którymi Knock²+ ma współpracować itp.
Jest to naprawdę świetna aplikacja, jednak - jak już wspomniałem - skorzystają z niej w zasadzie wyłącznie posiadacze słuchawek z AMOLED-ami. Dostępna jest ona w dwóch wersjach, jednak funkcjonalność bezpłatnej została mocno ograniczona. Cena wersji pełnej to 5,74 zł.
Knock² + for Android - Cool Lockscreen Notification
[plus] w świetny sposób zastępuje diodę powiadomień
[plus] mnóstwo ustawień
[plus] minimalistyczny design
[minus] tylko dla AMOLED[minus]ów
Wersja darmowa lub płatna (5,74 zł)
edjing - darmowa
Aplikacja muzyczna (Music Player - Remix)
Program edjing to wirtualny mikser, który przez twórców nazywany jest pierwszą społecznościową aplikacją dla DJ-ów.
Po uruchomieniu aplikacji naszym oczom ukazuje się okno logowania. Zalogowanie się za pomocą konta na Facebooku jest konieczne, jeśli chcemy korzystać z jej społecznościowych aspektów (udostępnianie miksów znajomym). Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by ten etap pominąć i korzystać wyłącznie z muzycznych funkcji programu.
Ekran główny składa się z dwóch imitujących gramofony wirtualnych playerów, crossfadera, kilku przycisków odpowiedzialnych za efekty oraz paska z przewijanymi w czasie rzeczywistym waveformami.
Możemy tutaj korzystać z utworów zapisanych w pamięci urządzenia lub z serwisów streamingowych Deezer oraz SoundCloud. Niestety zabrakło używanego przeze mnie Spotify, więc nie sprawdzę, jak aplikacja radzi sobie z importem plików.
W czasie miksowania mamy możliwość scretchowania, automatycznego lub ręcznego dostosowywania tempa, tworzenia pętli oraz korzystania m.in. z 3-zakresowej equalizacji każdego kanału.
Znalazł się tutaj również flanger sterowany za pomocą wyświetlanego na ekranie touchpada.
Program edjing jest darmowy, jednak jego twórcy znaleźli sposób, by od bardziej zaawansowanych użytkowników wyciągnąć nieco pieniędzy. Mowa tu o dodatkowych efektach i motywach graficznych, które można nabyć przez system mikropłatności.
Można się jednak spokojnie obyć bez tego typu dodatków, bo aplikacja sama w sobie jest jedną z najlepszych (jeśli nie najlepszą) tego typu.
[plus] dopracowana pod każdym względem
[plus] świetna szata graficzna
[plus] stabilność
[plus] sporo funkcji
[minus] od czasu do czasu wyskakuje jakaś irytująca reklama
GryDespicable Me: Minion Rush - darmowa
Runner (Iron Man 3)
Despicable Me: Minion Rush to gra oparta na motywach kinowego hitu "Jak ukraść księżyc", a jej debiut zbiega się z premierą kontynuacji filmu, czyli "Minionki rozrabiają". Za produkcję gry odpowiada francuskie studio Gameloft.
Jest to klasyczny runner, w którym wcielamy się w tytułowego Minionka, czyli sympatycznego, żółtego stworka. Jak w każdej produkcji tego typu, cała rozgrywka sprowadza się jedynie do omijania przeszkód i zbierania pojawiających się na ekranie bonusów.
Trójwymiarowa oprawa graficzna wygląda naprawdę zjawiskowo, a całość jest tak dynamiczna, że nie sposób nadążyć za tym, co się dzieje na ekranie. Dodatkowo każde natrafienie na przeszkodę skutkuje pojawieniem się jakiejś zabawnej animacji.
W tym momencie możemy kontynuować rozgrywkę z tego samego miejsca, jednak możliwość tę możemy wykupić za pomocą tokenów. Te oczywiście kupujemy za pomocą mikropłatności. Jest to już standard w wykonaniu Gameloftu.
[plus] świetna oprawa graficzna i efekty dźwiękowe
[plus] dynamiczna rozgrywka
wygodne sterowanie
[minus] mikropłatności
Sniper Shooter - darmowa
Gra zręcznościowa (Zombie Frontier 2: Survive)
Sniper Shooter to równie prosta, co wciągająca, zręcznościówka, w której pełnimy rolę snajpera. Naszym celem jest unicestwianie kolejnych ofiar.
Sterowanie zostało uproszczone do minimum - celownikiem sterujemy za pomocą akcelerometru, a tapnięcie ekranu powoduje oddanie strzały.
Ciężko ocenić tutaj stronę graficzną, bo tej w zasadzie nie ma, gdyż celujemy jedynie do patyczaków. W żaden sposób nie wpływa to jednak na rozgrywkę, bo ta jest strasznie wciągająca. Przede wszystkim nie ma tutaj żadnych irytujących przerywników; kończymy misję i błyskawicznie przechodzimy do następnej. Sprawia to, że gra jest rewelacyjnym zabijaczem czasu.
Misje są dość zróżnicowane, a przed każdą z nich dostajemy wskazówki co do tego, jak rozpoznać naszą ofiarę. Nie obejdzie się tutaj zatem bez choćby podstawowej znajomości języka angielskiego.
W głównym menu znajdziemy wirtualny sklep, w którym możemy nabyć dodatkowe bronie. O dziwo jednak nie wołał on ode mnie żadnych prawdziwych pieniędzy. Dostałem po prostu informację, że muszę zdobyć więcej gwiazdek. Miła odmiana.
Liczba misji jest ograniczona, jednak twórcy zapowiadają dodanie kolejnych w przyszłych aktualizacjach. Co ciekawe, mamy dokładny wgląd na to na jaki dzień planowana jest premiera nowej paczki.
Muszę przyznać, że byłem zaskoczony, jak wiele frajdy potrafi dać tak prosta gra, jaką jest Sniper Shooter.
[plus] wciągająca rozgrywka
[plus] niskie wymagania sprzętowe
[plus] całkowicie darmowa
[plus] intuicyjne sterowanie
[minus] wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego
Icy Tower 2 Temple Jump - darmowa
Gra zręcznościowa (Icy Tower)
Druga część słynnej na całym świecie zręcznościówki Icy Tower.
Podobnie jak w oryginale, naszym celem jest wskakiwanie na coraz to wyższe poziomy dwuwymiarowej wieży. W samej mechanice gry zupełnie nic nie uległo tutaj zmianie.
Odświeżona została natomiast oprawa graficzna, która teraz jest milsza dla oka. Nie spodobało mi się natomiast sterowanie, które sprowadza się wyłącznie do przechylania urządzenia na boki. Nasz bohater podskakuje bowiem bez przerwy sam, a my musimy go jedynie nakierowywać na kolejne platformy.
Naturalnie cała produkcja żeruje na popularnym tytule, więc po prostu nie mogło się obejść tutaj bez mikropłatności. I są to mikropłatności w pełnym tego słowa znaczeniu, bo ceny wirtualnych monet są... a zresztą, zobaczcie sami.
[plus] kontynuacja znanego hitu
[plus] miła dla oka grafika
[minus] horrendalne ceny w systemie mikropłatności
LEGO Speedorz - darmowa
Gra wyścigowa (Cracking Sands)
Tym razem firma LEGO - we współpracy ze studiem Warner Bros - przygotowała trójwymiarowe wyścigi samochodowe, które przypominają nieco gry Mario Kart oraz Crash Team Racing.
Rozgrywkę zaczynamy od spersonalizowania naszej postaci. Na początku jest za bardzo tutaj nie poszalejemy, bo liczba dostępnych elementów jest dość mocno ograniczona, a kolejne odblokowywane są wraz z postępem gry.
Całość jest po prostu klasykiem gatunku - jedziemy przed siebie, omijamy przeszkody (lub je rozbijamy) i zbieramy różne bonusy. Z czasem uzyskujemy dostęp do nowych tras i innych dodatków.
Zawsze miałem słabość do tego typu gier i nie inaczej jest w tym przypadku. Naprawdę bardzo przyjemna i udana produkcja.
[plus] bardzo urozmaicone tory
[plus] dynamiczna rozgrywka
[plus] sporo dodatków
[minus] dość kanciasta oprawa graficzna