Nie wiele jest taki gier na iPhone’a, którym przyznaliśmy maksymalną ocenę w naszym iTeście. Jako nieliczny takiego zaszczytu dostąpił Samurai: Way of the Warrior. Gra z nietuzinkowym sterowaniem, fantastyczną fabułą i więcej niż solidnym wykonaniem. Okazuje się, że w rok po premierze części pierwszej, możemy spodziewać się sequela. Panowie i Panie, Samurai II: Vengeance nadchodzi!
Nie wiele jest taki gier na iPhone’a, którym przyznaliśmy maksymalną ocenę w naszym iTeście. Jako nieliczny takiego zaszczytu dostąpił Samurai: Way of the Warrior. Gra z nietuzinkowym sterowaniem, fantastyczną fabułą i więcej niż solidnym wykonaniem. Okazuje się, że w rok po premierze części pierwszej, możemy spodziewać się sequela. Panowie i Panie, Samurai II: Vengeance nadchodzi!
Zanim jednak omówimy nowości jakie mają się pojawić. Przypomnijmy sobie w jaki sposób podsumowaliśmy dzieło czeskich programistów kilka miesięcy temu:
Samurai: Way of the Warrior to jedna z niewielu gier w które grało mi się aż tak dobrze. W tej grze nie razi nic. Świetna grafika, wspaniałe sterowanie, cudowny klimat feudalnej Japonii z charakterystyczną muzyką. Jest krew, jest adrenalina. Wszystko to, co od gry na iPhone’a można wymagać. Polecam Wam ją z czystym sumieniem. Maksymalna ocena powinna Was tylko utwierdzić w przekonaniu, że warto zagrać. Jeśli jednak mimo wszystko mi nie ufacie, to spróbujcie [wersji lite](http://itunes.apple.com/pl/app/samurai-way-warrior-lite-version/id331036131?mt=8) – ona z pewnością załatwi resztę. Samurai kosztuje 1,59 euro i jest wart każdego wydanego euro centa!
Od tego czasu, gra zyskała miano kultowej. Dzięki kilku promocjom przygody dzielnego samuraja trafiły na ponad 750 tysięcy urządzeń. Jest to wynik z pewnością godny odnotowania. Cóż zatem planują nasi południowi sąsiedzi?
Druga odsłona, podobnież jak „jedynka” będzie preferowała unikatowy system gestów, którymi gracz posługiwał się, aby ciąć kataną przeciwników. Dodatkowo jednak, dla osób mniej zorientowanych przewidziano również obsługę za pomocą wirtualnego joysticku.
Znacznemu rozbudowaniu ulegnie również fabuła gry oraz liczba broni, zagadek, pułapek, obiektów, bossów i oczywiście kombosów. Można wiec powiedzieć, że programiści Mad Finger Games obrali właściwą drogą ewolucji. Naturalnie nie zabraknie również trybu survival, który przedłuży zabawę tuż po ukończeniu głównej kampanii w grze.
Najlepsze zostawiłem jednak na koniec. Samurai II: Vengeance „dopakowany” zostanie przez najnowsze technologie. Gra będzie pracować na silniku graficznym Unity 3D 3.0, co zapewne przełoży się na jeszcze lepsze efekty z krwią w roli głównej. W związku z czym, w sequela pograją tylko posiadacze iPhone’a 3G, 3GS, iPoda 2G/3, iPada oraz iPhone’a 4. Reszta niestety musi obejść się smakiem.
Poprawieniu ulegnie również AI przeciwników, które tym razem zostanie przygotowane przy użyciu systemu GOAP (Goal Oriented Action Planing). Identycznej architektury planowania rozgrywki użyto w takich grach jak STALKER, FEAR czy FALLOUT 3. Oczekiwaną zmiana będzie również umiejscowienie kamery. Zamiast statycznego widoku, pojawią się dynamiczne ujęcia, podkreślające najważniejsze cechy fabuły.
Zapowiada się gorąco czyż nie? Skoro części pierwszej wystawiliśmy maksymalną ocenę, to co zrobimy z „dwójką”? Zobaczymy w wrześniu kiedy to gra pojawi się w App Store. Tym czasem możecie podziwiać screenshooty z wersji dla iPada.
Źródło: AppAdvice
![Samurai II: Vengeance pojawi się 21 października [wideo]](https://v.wpimg.pl/MWY4OWIuYjY4VjlkZg5vI3sObT4gV2F1LBZ1dWZAdGAhB3xhZhhjPDZZICUiGiA2N10ueTkZYiQ4WTolKBx_emBXf2RwTX5mawMtbypDf2E7AH4xcUwveTNEKHU0)
![Samurai II: Vengeance – recenzja [Xperia Play]](https://v.wpimg.pl/MDVjMjguYiU3CDtZSA5vMHRQbwMOV2FmI0h3SEhAdHMuWX5cSBhjLzkHIhgMGiAlOAMsRBcZYjc3BzgYBhx_aS4aKBgOFGAoOQ0iR1dHfHFhU31fBEd1ajwaKkga)
![Samurai II: Vengeance – wersja dla urządzeń bez Tegry już na dniach [wideo]](https://v.wpimg.pl/MmIyNGUuYgwoGzh0eg5vGWtDbC48V2FPPFt0ZXpAdFoxSn1xehhjBiYUITU-GiAMJxAvaSUZYh4oFDs1NBx_QH9IeD9mRX1AfR93fmVAeV55H3wlZ0EoQyMJKWUo)