Pojawił się PPL Connect, czyli pierwszy wirtualny smartfon istniejący w chmurze [wideo]

Pojawił się PPL Connect, czyli pierwszy wirtualny smartfon istniejący w chmurze [wideo]

PPL Connect
PPL Connect
Miron Nurski
10.09.2013 08:00, aktualizacja: 10.09.2013 10:00

Myślę, że większość użytkowników smartfonów przyzwyczaiła się już do przechowywania w chmurze kontaktów, prywatnych zdjęć i dokumentów, a nawet haseł. A gdyby tak pójść krok dalej i umieścić w chmurze całego smartfona? Cóż, jest już rozwiązanie, które na to pozwala.

PPL Connect to usługa, która w założeniu ma przechowywać na zewnętrznych serwerach takie dane użytkownika, jak: lista kontaktów, historia połączeń, wiadomości tekstowe, zdjęcia, pliki muzyczne, dokumenty oraz aplikacje obsługujące popularne serwisy społecznościowe. Dostęp do nich będzie możliwy za pośrednictwem dowolnego urządzenia wyposażonego w przeglądarkę internetową.

Osoby używające tej usługi - dzięki wykorzystaniu technologii VoIP - będą mogły nawet wykonywać połączenia oraz wysyłać SMS-y za pośrednictwem zupełnie innego telefonu, tabletu lub komputera.

[solr id="komorkomania-pl-60135" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5877,vippie-nowy-komunikator-voip" _mphoto="vippi-60135-270x150-9a67b482d11f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4400[/block]

Oczywiście od dawna istnieją usługi, które pozwalają na przeniesienie części funkcji i danych telefonu do przeglądarki (np. AirDroid), jednak wymagają one bezpośredniego połączenia ze smartfonem poprzez Wi-Fi. Tymczasem w przypadku PPL Connect telefon może się znajdować w zupełnie innej części świata i nie musi być nawet włączony. Ba, użytkownik w ogóle nie musi mieć telefonu, bo w ekstremalnych sytuacjach może korzystać wyłącznie z wirtualnego zamiennika na wszystkich urządzeniach, które przewiną się przez jego ręce.

Czy usługa ta ma szanse na jakiś większy sukces? To futurystyczna idea, jednak - paradoksalnie - jest moim zdaniem spóźniona o kilka dobrych lat. W telefonach z Androidem, na które PPL Connect jest przeznaczony, znaczna część danych użytkownika i tak synchronizowana jest z kontem Google, więc mamy do nich łatwy dostęp z dowolnego urządzenia. Zdjęcia i dokumenty? Są Drive'y i inne Dropboksy. Muzyka? Mamy serwisy streamingowe. Skontaktowanie się ze znajomymi w dobie Facebooka również nie stanowi chyba wielkiego problemu.

[solr id="komorkomania-pl-157251" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://pawelzolyniak.komorkomania.pl/3850,nie-tylko-android-i-ios-swiat-w-chmurze" _mphoto="cloud-computing-provider-bf27344.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4401[/block]

To wszystko zdaje się mieć sens tylko wtedy, jeśli nasz telefon zostanie w domu, rozładuje się lub zepsuje, a my pilnie musimy uzyskać dostęp do większości znajdujących się nim danych, i to koniecznie logując się tylko na jedno konto. Jeśli chcemy korzystać z telefonu na komputerze z czystej wygody, to prostszym rozwiązaniem będzie raczej wspomniany wcześniej AirDroid.

pplconnect - Phones without borders

Aplikację PPL Connect można pobrać stąd. Na razie trwają zamknięte beta-testy, do których trzeba dostać zaproszenie.

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)