Brytyjczycy prezentują nowego Windows Phone'a. Powariowali? Niekoniecznie

Brytyjczycy prezentują nowego Windows Phone'a. Powariowali? Niekoniecznie

Wileyfox Pro
Wileyfox Pro
Mateusz Żołyniak
24.11.2017 13:43, aktualizacja: 24.11.2017 14:43

Wileyfox to mały producent smartfonów, który wprowadza właśnie do oferty... model oparty na Windowsie 10 Mobile, a więc systemie, który nie jest już rozwijany przez Microsoft. Czy ktoś w brytyjskiej firmie zwariował? Wyprzedaje ona zalegające w magazynach produkty, których nie udało się wcześniej wprowadzić na rynek? Nic z tych rzeczy. Decyzja Wileyfoxa wydaje się więcej niż sensowna.

Wileyfox Pro z zapomnianym Windowsem 10 Mobile

Wileyfox bez większego rozgłosu wprowadza do swojej ofert model Pro, który jest urządzeniem z niższej półki cenowej z 5-calowym ekranem HD, czterordzeniowym układem, 2 GB RAM-u, 16 GB pamięci wbudowanej oraz aparatami z matrycami 8 Mpix (główny) i 2 Mpix (przód). Standard, jak niższą półkę cenową.

Zaskoczeniem może być więc cena urządzenia, które od 4 grudnia dostępne będzie m.in za pośrednictwem sklepu Amazon. Model Pro wyceniony jest bowiem na 189,99 funtów, co po przeliczeniu daje jakieś 900 zł. Jak wiemy, za mniej niż 1000 zł można znaleźć o wiele lepsze smartfony i nie trzeba wcale polegać na chińskich markach.

Wileyfox Pro
Wileyfox Pro

Gwoździem do trumny wydaje się jednak to, że Wileyfox Pro działa na Windowsie 10 Mobile. System ten nie jest już rozwijany przez Microsoft, który woli skupiać się na ulepszaniu usługach dostępnych na Androida i iOS. Ba, gigant z Redmond stara się wymazać wszelkie ślady Lumiach, a telefony promowane w jego sklepach to topowe produkty Samsunga, do których dołączył ostatnio Galaxy Note 8.

Nie powinny więc dziwić opinie, że osoby zarządzające firmą Wileyfox musiały upaść na głowę, ponieważ pakują się w projekt, który z pewnością nie wypadli. Jestem jednak zupełnie innego zdania.

Pomysł Brytyjczyków naprawdę nie jest taki głupi

Windows Phone'y może i znikły już z rynku konsumenckiego, ale wciąż znajdują się one w kręgu zainteresowań niektórych firm. Czasami bardziej opłaca się zakupić sporą partię niedrogich telefonów niż opłacać drogą modyfikację (lub pisanie od zera) wykorzystywanego przez nie oprogramowania, które stworzone było z myślą o mobilnym Windowsie.

Wileyfox Pro
Wileyfox Pro

Nie są to częste przypadki, ale na rynku europejskim utworzyła się nieduża nisza. Firm, które wciąż potrzebują, a nawet wywierają nacisk na operatorów, z którymi współpracują, aby dostarczyli im potrzebnych rozwiązań. To one stały m.in. za tym, że do Europy trafił Idol 4S z Windowsem 10, a moje źródła wskazują, że jeden z polskich operatorów również rozważał wprowadzenie tego urządzenia.

Alcatel nie jest jedyną firmą, która jeszcze rok temu widziała potencjał Windows Phone'ów w kontekście smartfonów korporacyjnych. W tym segmencie działać próbowali również Acer, HP czy sam Microsoft, ale nisza ta nie była na tyle duża, aby sprostać oczekiwaniom wszystkich większych graczy.

Wileyfox Pro
Wileyfox Pro

Teraz, gdy o nowych Windows Phone'ach wspomniane firmy już nawet nie myślą, jak rycerz na białym rumaku zjawił się Wileyfox, który przychodzi z pomocą pozostawionym na pastwę losu firmom i oferuje im rozwiązanie jakiego oczekują - niedrogi model z Windowsem 10 Mobile wspierający ich soft.

Dla Brytyjczyków, którzy są niedużym graczem, sprzedaż nawet kilku partii Pro będzie sporym zyskiem. Ciężko więc twierdzić, że ich ruch jest niemądry. Jest przeciwnie - firma wyczekała aż na rynku nie będzie rozwiązań potrzebnych wybranej grupie klientów i postanowiła je zaoferować, nie ryzykując wiele.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)