iPhone 13 ma mieć mniejszą baterię. Bez obaw, tylko dosłownie

W dniu rynkowej premiery iPhone'ów 12 mini i 12 Pro Max pojawiają się kolejne wieści na temat następnej generacji.

iPhone 12 ma akumulator o pojemności mniejszej niż iPhone 11. To zdaniem części użytkowników przełożyło się na krótszy czas pracy na jednym ładowaniu, mimo zastosowania procesora wykonanego w niższym procesie litograficznym.
W przyszłym roku akumulatory znów mają trafić pod nóż, ale tym razem w sposób niekoniecznie niepożądany.
iPhone 13 z mniejszą baterią. Chodzi jednak o jej rozmiar, a nie pojemność
Prominentny analityk Ming-Chi Kuo twierdzi, że w przyszłorocznych smartfonach — umownie nazywanych 13, choć równie dobrze może to być 12s — Apple po raz pierwszy zastosuje nowy typ akumulatorów.
Zobacz również: Internet rzeczy czy rzeczy internetu?
Chodzi o technologię tzw. miękkich baterii. Gigant miał się zdecydować na taki krok, by zaoszczędzić miejsce wewnątrz obudowy oraz zmniejszyć koszty produkcji.
Istnieje więc szansa na to, że — mimo fizycznie mniejszych rozmiarów — sama pojemność akumulatorów pozostanie niezmieniona lub nawet będzie większa.
Zobacz również:

Polecane przez autora:
- OPPO Reno 5 to ucieleśnienie tego, co mi w tej marce nie pasuje
- Test najtańszego smartfonu z aparatem 108 Mpix. realme 8 Pro spełnia swoje obietnice
- Samsung Galaxy S21 czy S21 Ultra - który tak naprawdę jest lepszy? Odpowiedź nie jest taka oczywista
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze