Wczoraj na SIMblogu pisałem o małym sukcesie Instagramu, a mianowicie osiągnięciu 80 milionów zarejestrowanych użytkowników. Czy Instagram naprawdę jest taki wspaniały i niezastąpiony? Poznajcie sześć alternatyw dla tej aplikacji, stworzonych dla mobilnego systemu Apple'a.
Wczoraj na SIMblogu pisałem o małym sukcesie Instagramu, a mianowicie osiągnięciu 80 milionów zarejestrowanych użytkowników. Czy Instagram naprawdę jest taki wspaniały i niezastąpiony? Poznajcie sześć alternatyw dla tej aplikacji, stworzonych dla mobilnego systemu Apple'a.
Co rozumiem przez stwierdzenie "alternatywa dla Instagramu"? Aplikacje, które przede wszystkim umożliwiają ekspresowe stosowanie filtrów fotograficznych na zdjęciach, czyli zabawę z kolorami, kontrastem, jasnością, perspektywą itd. Nikomu chyba nie trzeba przedstawiać mocy Instagramu.
Na pierwszy ogień idzie Facebook Camera i ta pozycja w tym zestawieniu nie powinna nikogo dziwić. Jak pewnie doskonale pamiętacie, jakiś czas temu Facebook wcielił w swoje szeregi Instagram za okrągły miliard dolarów. Facebook Camera jest jednak zwykłą aplikacją służącą udostępnianiu zdjęć z iPhone'a na Facebooku, ewentualnie przeglądaniu zdjęć znajomych. Oczywiście zanim zdjęcie zostanie udostępnione, najpierw można potraktować je jednym z instagramowych filtrów, które otrzymał Facebook wraz z przejęciem Instagramu.
Aplikacja dostępna jest za darmo w amerykańskim oddziale App Store.
Camera+
Pozycja obowiązkowa nr 2 dla każdego, kto lubi majstrować przy zdjęciach. Camera+ to nie tylko paleta różnych efektów fotograficznych, jakie można nałożyć na fotografie, ale ogromny warsztat z narzędziami do modyfikowania zdjęć. Aplikacja oferuje takie możliwości, jak: kadrowanie zdjęć, obracanie, skalowanie, korzystanie z 6-krotnego zoomu cyfrowego, stabilizator obrazu, samowyzwalacz i wiele efektów fotograficznych, które zainteresują niejednego entuzjastę aplikacji pokroju Instagram.
Camera+ obecna jest już w App Store przynajmniej kilkanaście miesięcy. Kto wie, czy nie zadebiutowała w platformie Apple'a jeszcze przed Instagramem. Tak czy owak, aby ją zainstalować, należy najpierw zapłacić 0,79 euro. Co ciekawe, aplikację kupiono ponad 8 milionów razy.
Luminance jest moim faworytem w tym zestawieniu. Ta aplikacja, mimo ogromnego zasobu funkcji i opcji, ma wszystko poukładane, a każde narzędzie zostało ukryte dokładnie tam, gdzie byśmy tego oczekiwali. Luminance, oprócz standardowych filtrów graficznych i pakietu narzędzi typu: obracanie, przycinanie, kadrowanie, udostępnianie na Facebooku, umożliwia przeglądanie historii wszystkich edycji. Dzięki temu, po zapisaniu zdjęcia w bibliotece Luminance, można wrócić do pierwotnego wyglądu zdjęcia nawet rok po edycji. Co więcej, Luminance umożliwia dostęp do danych EXIF każdego pliku.
Lumimance, podobnie jak inne tego typu aplikacje, dostępna jest w App Store za
Camera Awesome to także funkcjonalne narzędzie. Wydaje się nieco bardziej zorganizowane i bogate w możliwości od Camera+, ale jest pewien aspekt, który mnie całkowicie odrzuca od jego używania. Na pierwszy rzut oka Camera Awesome oferuje dziesiątki (setki?) filtrów fotograficznych, pogrupowanych według konkretnych zestawów. Cały trick polega na tym, że aby z nich skorzystać, trzeba dokonać płatności in-app, płacąc za wybrany pakiet filtrów. To nie jest przyjemne rozwiązanie.
W Camera Awesome bardzo podoba mi się prezentowanie danych EXIF dotyczących zdjęć, które nie dosyć że są szczegółowe, to w dodatku dostępne w przystępnej formie. Co więcej, Camera Awesome, w trakcie robienia zdjęć, pozwala zarządzać ekspozycją. Aplikacja sama w sobie dostępna jest w App Store za darmo, gorzej z płatnościami in-app.
Magic Hour
Magic Hour jest dość specyficzną aplikacją. Deweloper opracował narzędzie, z którego można korzystać wyłącznie w określonych godzinach. Aplikacja na podstawie danych lokalizacji i czasu wylicza, kiedy w naszej miejscowości i słońce będzie górowało nad horyzontem nie wyżej niż pod kątem 6 stopni. Wtedy podobno najlepsze zdjęcia można zrobić, zarówno te o wschodzie, jak i zachodzie.
Na ekranie głównym aplikacji wyświetlany jest czas rozpoczęcia tej słonecznej fazy, dokładna godzina zachodu słońca oraz zakończenie tej pięknej fotograficznej fazy. Gdy aplikacja jest gotowa do użycia, na uchwyconych zdjęciach można stosować instagramowe filtry. Aplikacja dostępna
Skoro już doszliśmy do nietypowych alternatyw Instagramu, warto przyjrzeć się pozycji Bokehful. Jej zadaniem jest upiększanie zdjęć poprzez dodanie kolorowych, półprzezroczystych kształtów, wzorowanych na charakterystycznym efekcie fotograficznym - bokeh. W ustawieniach można określić kolor kształtów oraz zdefiniować same kształty. Niestety, nie ma opcji zarządzania ogólnymi efektami rodem z Instagramu, ale może wystarczy pseudobokeh. Bokehful można pobrać za darmo z App Store'a.
A czy Wy korzystacie z Instagramu?