Android + macOS. Oto aplikacje, dzięki którym takie połączenie się sprawdza
Smartfon z Androidem i komputer z macOS-em to połączenie, które nie jest zbyt skore do współpracy. Na szczęście istnieją sposoby, by urządzenia te do współpracy zmusić.
Przesiadka z iOS-u na Androida w moim przypadku związana była z odcięciem się od ekosystemu Apple'a, co nie było bezbolesne. Od tandemu iPhone + Mac można się uzależnić.
Microsoft zaczął już dbać o to, by Windows jak najlepiej dogadywał się z Androidem. W przypadku macOS-u tak kolorowo nie jest. Nawet wymiana plików po kablu wymaga instalacji dodatkowego oprogramowania.
Oto kilka aplikacji i rozwiązań, dzięki którym zielony robot zaczyna się lubić z nadgryzionym jabłkiem. Dodam jeszcze, że niemal wszystkie działają także na Windowsie.
Pushbullet - apka do szybkiego przesyłania plików między urządzeniami
Pushbullet wymaga zainstalowania aplikacji na telefonie oraz wtyczki w przeglądarce. Od tej pory można błyskawicznie przesyłać między urządzeniami wiadomości tekstowe, zdjęcia, filmy, dokumenty i inne pliki korzystając z androidowego menu udostępniania (lub w drugą stronę - z poziomu okna wtyczki w desktopowej przeglądarce).
What does Pushbullet do?
Ta darmowa apka z powodzeniem zastępuje mi funkcję AirDrop Apple'a. Działa bez zarzutów i jest prosta w konfiguracji; wystarczy zalogować się na swoje konto. Opcjonalnie pozwala także wysyłać i odbierać SMS-y z poziomu przeglądarki.
- Pushbullet na Androida
- Pushbullet na przeglądarkę (Chrome, Firefox i Opera)
AirDroid - zawartość telefonu z poziomu przeglądarki
AirDroid to apka na Androida połączona ze stroną internetową w przeglądarce. Dzięki niej z poziomu komputera można przeglądać całą zawartość telefonu oraz pobierać wybrane pliki.
O ile Pushbullet świetnie sprawdza się do szybkiego przesyłania pojedynczych plików, o tyle AirDroid daje wiekszą swobodę w pobieraniu nawet wielu gigabajtów danych. Korzystając z przeglądarki można bowiem oglądać i ręcznie selekcjonować pliki do pobrania.
Wspomniane wcześniej apki Pushbullet i AirDroid pozwalają na odbieranie i wysyłanie SMS-ów na komputerze, ale osobiście preferuję rozwiązanie Google'a, który zsynchronizował swoją aplikację Wiadomości ze stroną internetową.
Wystarczy zeskanować kod QR wyświetlony na specjalnej stronie i już można zarządzać SMS-ami bez telefonu pod ręką.
Android File Transfer - do przesyłania plików po kablu
Osobiście z tego rozwiązania korzystam bardzo rzadko, ale jeśli ktoś ma słaby internet lub nie ufa zewnętrznym serwisom, najlepiej sprawdzi się u niego apka stworzona przez Google'a.
Android File Transfer to apka, która - po połączeniu telefonu z komputerem za pomocą przewodu - pozwala przeglądać zawartość smartfonu i przerzucać pliki między urządzeniami.
Nie jest idealnie, ale da się żyć
W przypadku połączenia iPhone'a z macOS-em praktycznie wszystkie wymienione czynności (a nawet wiele więcej) da się wykonywać bez konieczności instalowania żadnego dodatkowego oprogramowania i bez żadnych żmudnych konfiguracji.
Android wymaga trochę zabawy i choć wciąż tęsknię za wygodą korzystania z całego ekosystemu, taki zestaw aplikacji na otarcie łez wystarcza.
Swoją drogą dziwię się Google'owi, że nie zintegruje bardziej Androida z przeglądarką Chrome, co rozwiązałoby przecież 90 proc. ekosystemowych problemów. Przecież wymienione przeze mnie apki i tak bazują na przeglądarkach, więc wszystkie funkcje spokojnie mogłyby działać na Chromie natywnie.