Aparat Samsunga Galaxy S22 w szczegółach. Jest dobrze, ale mogło być lepiej

Nowe przecieki wskazują na to, że Galaxy S22 będzie miał wyraźnie lepszy aparat niż Galaxy S21. Samsung najpewniej pozwoli sobie jednak na oszczędności.

Orientacyjna konfiguracja aparatów Samsunga Galaxy S22 krąży po sieci od kilku miesięcy. Teraz pojawiły się jednak konkrety dotyczące użytych obiektywów czy rozmiarów matryc.

Z danych, do których dotarł Ice universe, wynika, że Galaxy S22 i S22+ zostaną uzbrojone w:

• aparat główny 50 Mpix (1/1,54 cala) z przysłoną f/1,8;
• aparat 10 Mpix (1/3,94 cala) z teleobiektywem 3x i przysłoną f/2,4;
• aparat 12 Mpix (1/2,55 cala) z obiektywem ultraszerokokątnym f/2,2;
• aparat przedni 10 Mpix (1/3,24 cala) z przysłoną f/2,2.

W porównaniu z Galaxy S21, rozdzielczość aparatu głównego ma wzrosnąć z 12 do 50 Mpix, a rozmiar matrycy z 1/1,76 do 1/1,54 cala. Można więc oczekiwać wyższej szczegółowości, lepszego zoomu cyfrowego i lepszej plastyki obrazu.

Nowością ma być także pełnoprawny teleobiektyw 3x. W Galaxy S21 użyty "teleobiektyw" ma raptem 1,1-krotnie węższy kąt widzenia niż aparat główny, więc cały zoom realizowany jest niemal w całości cyfrowo z matrycy 64 Mpix. A przybliżenie optyczne praktycznie zawsze jest lepsze niż cyfrowe.

Z danych technicznych wynika, że użyty sensor 1/1,54 cala to Samsung ISOCELL GM5. To nowo zaprezentowana matryca, która ma się cechować ponadprzeciętnie szybkim autofokusem.

W ofercie Samsunga jest to jednak czujnik drugoligowy. Koreańczycy od dawna produkują przecież 50-megapikselowy aparat ISOCELL GN2 o wielkości aż 1,12 cala.

Postawienie na tańszy sensor wynika to zapewne z tego, że Samsung chce, by S22 i S22+ mimo wszystko miały słabsze aparaty niż S22 Ultra. A ten ma odziedziczyć po poprzedniku matrycę 1/1,33 cala o rozdzielczości 108 Mpix.

Nieoficjalnie mówi się, że seria Samsung Galaxy S22 zostanie zaprezentowana 8 lutego 2022.

Zobacz również: