Apple planuje przenieść część produkcji, a Nokia wycofuje się z MWC. Kolejne skutki epidemii w Chinach

Ciemne chmury zawisły nie tylko nad targami MWC, ale także produkcją telefonów spod znaku jabłka.

Koronawirus grozi spadkiem sprzedaży chińskich smartfonów. Nieciekawa jest również sytuacja targów MWC 2020, w których coraz więcej firm rezygnuje z udziału. Problemy mogą dotknąć też Apple'a, mimo zapewnień Foxconnu. Możliwe, że przeniesie produkcję do innych fabryk.

DigiTimes informuje, że Apple może przesunąć obecne zamówienia do Tajwanu. Pojawiły się nawet głosy, że lokalne władze mogą blokować uruchomienie fabryki Foxconnu. Tajwańskie fabryki nie są jednak dotknięte sytuacją związaną z koronawirusem i mogą pracować bez przeszkód.

Wprawdzie źródło nie sugeruje przeniesienia produkcji do innych państw, jednak Apple ma również kilka innych opcji, np. Brazylię.

Apple może również przenieść część zamówień do Indii i Wietnamu, które już teraz produkują sporo elektroniki użytkowej.

MWC 2020 może być imprezą widmo. Okazuje się, że obok Nvidii, Intela, LG i Sony kolejny producent zrezygnował z targów.

Oficjalny komunikat prasowy informuje, że HMD Global po długich debatach zrezygnował z udziału w wydarzeniu. Krok ten podyktowany został bezpieczeństwem i troską o zdrowie pracowników. HMD Global zaznacza, że powiadomi media i partnerów jak tylko zaktualizuje harmonogram premier.

Jak widzicie, epidemia koronawirusa ma wpływ nie tylko na same Chiny, ale także na wynikającą z tego faktu produkcję elektroniki i imprezy masowe, tak jak wspomniane targi MWC. Monitoruję sytuację i ciekaw jestem, jak potoczy się sytuacja. Czuję jednak, że MWC 2020 może zostać odwołane.