Apple przeprasza za aferę dotyczącą spowalniania iPhone'ów z zużytymi bateriami

Apple przeprasza za aferę dotyczącą spowalniania iPhone'ów z zużytymi bateriami29.12.2017 10:56
iPhone 6s

Gdy Apple przyznał się do spowalniania iPhone'ów z zużytymi bateriami, w sieci zawrzało. Firma ostatecznie opublikowała przeprosiny oraz obiecała kilka rozwiązań tego problemu.

Gwoli przypomnienia: użytkownicy Reddita odkryli, że starsze iPhone'y z zużytymi akumulatorami wyraźnie spowalniają oraz że po wymianie akumulatora wydajność wraca do normy. Pojawiła się teoria, że Apple chce w ten sposób "zmusić" użytkowników do przesiadki na nowsze modele.

Przedstawiciele Apple'a przyznali, że wybrane telefony z lat 2014-2016 (iPhone 6, 6s oraz SE) faktycznie mają taką "funkcję". Gdy oprogramowanie wykryje, że bateria ulega zużyciu, obniżana jest maksymalna częstotliwość pracy procesora, co - według zapewnień firmy - ma zapobiec nieoczekiwanemu wyłączaniu się urządzeń.

Po tym oświadczeniu rozpoczęła się burza. Na Apple'a spłynęła fala krytyki, a do działu prawnego Apple'a spłynęło kilka zbiorowych pozwów od konsumentów, którzy czują się oszukani.

Apple przeprasza

W oficjalnym oświadczeniu Apple przeprasza klientów, którzy poczuli się zawiedzeni. Czytamy ponadto:

Przede wszystkim nigdy nie podjęliśmy - i nigdy nie podejmiemy - celowych działań prowadzących do skrócenia żywotności jakiegokolwiek produktu Apple w celu zmobilizowania użytkowników do kupna nowszych modeli. Naszym celem zawsze było tworzenie produktów, które nasi klienci kochają i sprawianie, by iPhone'y wytrzymywały tak długo jak to możliwe, jest ważną tego częścią.

Dalszą część oświadczenia poświęcono bateriom i ich podatności na zużycie, co może prowadzić do nieoczekiwanego wyłączenia telefonu. Firma wyjaśnia, w jaki sposób obniżenie wydajności pozwala temu zapobiec i zapowiada, że będzie stosować tę funkcję także w przyszłych produktach. Ale.

Apple podjął kilka działań mających udobruchać klientów

Firma zapowiada:

  • obniżenie ceny wymiany baterii - od końca stycznia do końca 2018 roku koszt wymiany baterii w iPhone'ach 6 (lub nowszych) ma spaść z 79 (ok. 280 zł) do 29 dolarów (ok. 100 zł);
  • większą transparentność - na początku 2018 roku pojawić ma się aktualizacja oprogramowania, po przeprowadzeniu której użytkownicy mają otrzymać większy wgląd na aktualną kondycję baterii i jasną informację, czy wpływa ona na wydajność urządzenia;
  • dalsze udoskonalanie systemu zarządzania wydajnością - zespół firmy ma pracować nad tym, by w przyszłości obniżanie wydajności w przypadku zużytych akumulatorów było mniej agresywne.

Firma przygotowała do tego artykuł "Bateria telefonu iPhone i wydajność" (skądinąd spolszczony), w którym dokładnie wyjaśnia proces zużywania się baterii litowo-jonowych i jego skutki uboczne.

Co z wymianą akumulatorów w Polsce?

Przytoczone przez Apple'a koszty wymiany baterii dotyczą rynku amerykańskiego. Szczegóły dotyczące tego programu mają zostać ujawnione "wkrótce". Wtedy też powinniśmy poznać ceny na innych rynkach, w tym - miejmy nadzieję - w Polsce.

Autoryzowany serwis iSpot za wymianę baterii liczy obecnie 349 zł. Obstawiam, że po ewentualnej obniżce będzie to 129-149 zł.

Mleko już się rozlało, ale jestem skłonny Apple'owi uwierzyć

Ściślej mówiąc - wierzę w to, że Apple nie obniża wydajności telefonów, by zmobilizować użytkowników do przesiadki. Gdyby chodziło tylko o to, firma bez problemu znalazłaby prostszy sposób, któremu nie dałoby się zapobiec wymieniając baterię.

Pamiętajmy, że całą aferę zapoczątkował użytkownik iPhone'a 6 - telefonu z 2014 roku. W tym samym czasie na rynek trafiły takie telefony jak Galaxy S5, LG G3 czy Nexus 6. ŻADEN z nich nie ma nawet najnowszej wersji oprogramowania. Tylko ostatni dostał ubiegłoroczną wersję oprogramowania. W mojej ocenie coś takiego bardziej mobilizuje do przesiadki niż obniżenie wydajności procesora, któremu da się zapobiec wymieniając baterię.

Sam jestem zadowolonym użytkownikiem iPada mini 2 z 2013 roku, Maca mini z 2014 roku i Apple Watcha z 2015 roku. Wszystkie te urządzenia działają na najnowszej wersji systemu i żadnego nie planuję w najbliższej przyszłości wymieniać. Wiele Apple'owi można zarzucić, ale tanie zagrywki mające na celu wyłącznie zmuszenie mnie do przesiadki to ostatnie, o co bym tę firmę podejrzewał.

Zgadzam się jednak tym, że Apple powinien jaśniej ten zabieg komunikować

Nie zrozumcie mnie źle - nie uważam, że cała afera jest bez sensu rozdmuchana. Wręcz przeciwnie; Apple w mojej ocenie zasłużył na falę krytyki i wszystkie pozwy, bo tego typu proceder powinien być jasno komunikowany.

Bez względu na cel, który przyświecał Apple'owi, jednemu zaprzeczyć się nie da - firma tak zaprogramowała swoje telefony, by wraz z zużyciem baterii działały wolniej. Użytkownik powinien dostać jasny komunikat, że wydajność spada i zalecana jest wymiana akumulatora. Jeśli wierzyć zapewnieniom Apple'a, w przyszłości tak to ma właśnie wyglądać.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.