Apple traci kontrolę nad iOS-em. Na własne życzenie

Apple traci kontrolę nad iOS-em. Na własne życzenie20.11.2020 15:05

Fakty mówią same za siebie. Polityka Apple'a nie działa.

iOS jest platformą o wiele bardziej zamkniętą niż Android. Objawia się to m.in. brakiem istnienia alternatywnych sklepów z aplikacjami, które nie wymagałyby łamania oprogramowania. W związku z tym, że App Store jest - przynajmniej w teorii - jedynym źródłem aplikacji, Apple nie boi się stawiać deweloperom naprawdę twardych warunków.

W ostatnich miesiącach Apple podjął kilka bardzo drastycznych działań dotyczących App Store'a

W listopadzie 2019 roku Apple zbanował aplikacje powiązane z e-papierosami. Niestety wiele waporizerów wymaga apki do przeprowadzenia konfiguracji, więc milionom użytkowników z dnia na dzień okrojono funkcjonalność urządzeń, za które zapłacili.

W sierpniu 2020 Apple wyrzucił z App Store'a Fortnite'a, czyli jedną z najpopularniejszych gier na świecie. Powód? Zaszyty w kodzie gry alternatywny system płatności z niższymi prowizjami.

We wrześniu 2020 Apple zaktualizował regulamin App Store'a o wytyczne dla usług do grania w chmurze. Realnie nie dopuszcza on do wirtualnego sklepu takich platform jak chmura Xbox Game Pass, GeForce NOW czy Stadia, z których od miesięcy korzystają użytkownicy Androida.

Problem w tym, że zbanowane aplikacje realnie i tak na iOS trafiają

Gdy Apple zbanował aplikacje do obsługi e-papierosów, część producentów - w tym Storz & Bickel - stworzyła apki webowe, dostępne z poziomu przeglądarki. Ich użycie wymaga kilku dodatkowych kroków, ale ostatecznie na iPhonie da się skonfigurować waporyzator bez łamania oprogramowania.

Jako apka webowa na iPhone'y i iPady trafiła także usługa GeForce NOW, która nie została dopuszczona do App Store'a. Podjęcie podobnych kroków zapowiedział już także Microsoft.

GeForce NOW działa już na iPhone'ach i iPadach
GeForce NOW działa już na iPhone'ach i iPadach

Epic Games - studio odpowiedzialne za Fortnite'a - zapowiedziało, że ich gra powróci na iOS właśnie za pośrednictwem chmury GeForce NOW. Aktualnie trwają prace nad dostosowaniem tytułu do obsługi dotykowej.

W taki sposób Apple traci jakąkolwiek kontrolę nad tymi aplikacjami na iOS

W sytuacji, gdy firma dopuszcza aplikacje do App Store'a, może dyktować warunki zgodne z jej interesem lub/i światopoglądem.

Gdyby Apple dopuszczał do App Store'a aplikacje do obsługi waporyzatorów, mógłby przykładowo narzucić obowiązek wyświetlenia czytelnego komunikatu o szkodliwym działaniu nikotyny przy każdym uruchomieniu.

Gdyby Apple dopuszczał do App Store'a aplikacje do grania chmurze, mógłby chociażby wymusić wyraźne oznaczenie platform, w których bibliotekach znajdują się gry zawierające przemoc.

Gdyby Apple nie wyrzucił z App Store'a Fortnite, do jego kieszeni wciąż napływały pieniądze od osób, które preferują jego formę płatności.

A tak użytkownicy iPhone'ów wciąż konfigurują swoje e-papierosy, grają w chmurze i lada moment odpalą Fortnite'a, a Apple nie ma w tym temacie absolutnie nic do gadania. Zero.

Jako użytkownik iPada jestem ostatnimi działaniami Apple'a coraz bardziej zaniepokojony

Nie zrozumcie mnie źle - uważam, że twórcy sklepu mają prawo decydować o zasadach, które w nim obowiązują. Problem niestety w tym, że - jak chyba dowodzą przytoczone przeze mnie przykłady - polityka Apple'a zwyczajnie nie działa.

Jedyny skutek podjętych przez Apple'a działań to komplikowanie życia deweloperom i samym użytkownikom. Bo ci na koniec dnia i tak robią to, co się Apple'owi nie podoba. W ten czy inny sposób.

Przez monopolistyczne zapędy Apple'a coraz bardziej obawiam się, że lada moment stracę wygodny dostęp do YouTube'a, Netfliksa, Spotify czy jakiejkolwiek innej ulubionej aplikacji. Bo widzicie - Apple krytykuje granie w chmurze za to, że cenzorzy App Store'a nie są w stanie sprawdzić każdej dostępnej w bibliotece gry pod względem zawartości. Ale analogicznie nie są przecież w stanie zweryfikować każdego dostępnego na YouTubie wideo, więc któregoś dnia może się okazać, że od teraz filmy mogę oglądać tylko w przeglądarce.

Brzmi absurdalnie? Może. Ale takie rzeczy dzieją się już teraz. Tylko po co, drogi Apple'u? Po co?

Zobacz także:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.