BlackBerry 10 z pierwszą aktualizacją już po miesiącu. Lubię to!

BlackBerry 10 z pierwszą aktualizacją już po miesiącu. Lubię to!03.03.2013 17:30
BlackBerry Z10
Mateusz Żołyniak

Jednym z najgłośniejszych wydarzeń początku tego roku była premiera BlackBerry 10 i nowych smartfonów firmy, które mają przyczynić się do odbudowaniu utraconej pozycji rynkowej firmy. Łatwo nie będzie, ale z takim podejście do aktualizacji, życzę BlackBerry jak najlepiej.

Pod koniec stycznia BlackBerry zaprezentowało światu długo oczekiwany system BB OS 10 i pierwsze nowoczesne terminale (BlackBerry Z10 oraz Q10). Mimo ogólnego ciepłego przyjęcia systemu i zachwytu jego unikalnymi funkcjami, premiera wzbudziła jednak sporo mieszanych odczuć. Wielu ekspertów dość słusznie zadawało pytania o konkurencyjność BlackBerry OS 10, a konkretniej - co miałoby stać za wyborem smartfonów z jeżynką na obudowie, a nie topowych Androidów z bardziej rozbudowanym ekosystemem (w tym elementów przygotowanych przez konkretnych producentów).

BlackBerry 10 ma kolejną zaletę?

Przyglądając się bliżej BlackBerry 10 widać jednak, że część funkcji od dawna dostępna jest w Androidzie, a część można zastąpić odpowiednimi programami lub modyfikacjami. Nawet sam interfejs zapewne zostanie wkrótce skopiowany w jakimś launcherze. Biorąc również pod uwagę mniejszą liczbę dostępnych aplikacji, systemowi Kanadyjczyków może brakować atutów w walce z produktem Google'a. Oczywiście, pozostają usługi biznesowe, ale nie jest to żaden argument dla zwykłych użytkowników, a z myślą o nich powstawała nowa platforma BlackBerry.

Klawiatura w BlackBerry OS 10 (fot. youtube.com)
Klawiatura w BlackBerry OS 10 (fot. youtube.com)

Okazuje się, że BB OS 10 może mieć jeszcze jedną wielką zaletę, o której nie mówiło się zbyt wiele. Mianowicie, firma (podobnie jak Apple) sama przygotowuje system i urządzenia na nim oparte (przynajmniej na razie), a co za tym idzie - ma możliwość "monitorowania" ich stanu i szybkiego przygotowywania poprawek. Najlepszym tego dowodem jest wypuszczenie pierwszej aktualizacji BlackBerry OS 10 już miesiąc od prezentacji. Tak tak, miesiąc po oficjalnej premierze. Dość dodać, że pierwszy z nowych terminali BlackBerry (Z10) trafił dopiero na kilka wybranych rynków. Dla wielu użytkowników Androida, szczególnie w kontekście fragmentacji tego systemu i ciągłych opóźnień z aktualizacjami, może okazać się to nie do pomyślenia.

BlackBerry potrafi szybko reagować

Update oprogramowania BlackBerry OS 10 (o oznaczeniu 10.0.10.85), który pojawił się parę dni temu, udowodnił jeszcze jedno. Kanadyjczycy jeszcze bardziej przykładają się do zapewnienia dobrego działania swoich smartfonów. Zaraz po premierze pojawiły się głosy wielu testerów (Joshuy Topolsky'ego z The Verge), że modelZ10 działa za krótko na baterii. Nie mija miesiąc, a BlackBerry wypuszcza pakiet ponad 60 poprawek, z których najważniejsze dotyczą właśnie optymalizacji czasu pracy baterii i wydłużenia czasu działania na pojedynczym ładowaniu. Firma miała również zadbać o inne aspekty, w tym: wydajność aplikacji firm trzecich, działanie aparatu w warunkach słabego oświetlenia, odtwarzanie wideo w przeglądarce, importowanie kontaktów czy synchronizację z kalendarzem Google'a (szczegóły tutaj).

[solr id="komorkomania-pl-146550" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4529,android-na-blackberry-10-tymczasowe-rozwiazanie-czy-ostatnia-deska-ratunku" _mphoto="bb-os-10-146550-270x160-ef6d0307.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3612[/block]

Można sugerować, że skoro są błędy, to Kanadyjczycy nie robią nikomu łaski i muszą je naprawiać. W praktyce wiadomo jednak jak wygląda, nawet w razie pojawienia się poważnych problemów. W przypadku BlackBerry można mieć nadzieję, że gdy Z10 i Q10 będą już dostępne globalnie, będą to produkty dopracowane bardziej niż Androidy, a kolejne aktualizacja skupią się na wnoszeniu nowych funkcji.

Oczywiście w żaden sposób nie podnosi to szans BlackBerry na sukces. Dla większości użytkowników dbałość o oprogramowanie nie będzie żadnym argumentem, ponieważ obecnie na topie są smartfony z Androidem. Tym bardziej, że flagowce Samsung, HTC czy Sony sprzętowo prezentują się lepiej niż BlackBerry Z10, a modele ze średniej półki są od niego znacznie tańsze. Liczę jednak, że część użytkowników doceni BlackBerry za ciągłe dopracowywanie systemu, dodatkowe funkcje czy stawianie na różne formy (Q10 z QWERTY). Mimo że analitycy przewidują sprzedaż tylko na poziomie 300 tys. egzemplarzy Z10 w pierwszym kwartale, należy pamiętać, że dopiero od marca rusza sprzedaż modelu w ofertach wielkich europejskich i amerykańskich operatorów (w Polsce w ofertach Orange i T-Mobile pojawi się w marcu, a w Play - ze względu na dostępność zapewne w maju). O tym więc czy BlackBerry udało się wstrzelić w rynek będzie można mówić dopiero za kilka miesięcy.

Źródło: BlackBerryPhoneArenainformationalweek • własne

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.