BlackBerry to już nie... BlackBerry. Znana marka w rękach Chińczyków

BlackBerry to już nie... BlackBerry. Znana marka w rękach Chińczyków

BlackBerry Priv to prawdopodobnie ostatni smartfon stworzony przez... BlackBerry
BlackBerry Priv to prawdopodobnie ostatni smartfon stworzony przez... BlackBerry
Mateusz Żołyniak
16.12.2016 20:17, aktualizacja: 16.12.2016 21:17

BlackBerry potwierdziło oficjalnie to, o czym spekulowano od jakiegoś czasu. Firma nie będzie już zajmować się produkcją urządzeń, a nowe smartfony BlackBerry będą opracowywane i wprowadzane na rynek przez TCL. W ręce Chińczyków tym samym trafiła druga - po Alcatelu - znana marka telefonów.

Kanadyjczycy próbowali, ale wiele z tego nie wyszło

Terminale BlackBerry nigdy nie cieszyły się szczególnym zainteresowaniem w Polsce, ale w Stanach, Wielkiej Brytanii i wielu innych krajach uważane były za świetne rozwiązania biznesowe, a więc miały sporą grupę odbiorców. Sytuacja zmieniła się po wejściu na rynek systemów mobilnych Apple'a i Google'a, które szybko zdobywały popularność kosztem starszych platform, jak Windows Mobile, Symbian czy BlackBerry OS.

Kanadyjska firma z silną konkurencją próbowała walczyć lepiej dostosowanym do obsługi dotykiem systemem BlackBerry 10 (początkowo BBX), który bazował na platformie QNX. Producent wydał wtedy smartfony Z10 i Q10, do których dołączył potem tablet (PlayBook). Później przyszedł czas na kolejne urządzenia, w tym bardzo ciekawy model Passport, ale nie zdało się to na wiele.

BlackBerry Z10 (z lewej) i Q10 (z prawej)
BlackBerry Z10 (z lewej) i Q10 (z prawej)

BlackBerry postanowiło wreszcie sięgnąć po popularnego Androida. Kanadyjczycy wzbogacili platformę Google'a o słynne zabezpieczenia, funkcje biznesowe i dodatkowe usługi. Firma, która znana była wcześniej jako RIM, opracowała nawet bardzo ciekawy model BlackBerry Priv, ale on nie podbił serc użytkowników.

Postanowiono więc ograniczyć wydatki na opracowywanie nowych urządzeń. Kanadyjczycy tworzenie nowej linii DTEK zlecili firmie TCL.

BlackBerry nie będzie już zajmować się produkcją sprzętu

Współpraca zaowocowała najpierw modelem DTEK50, a niedawno dołączył do niego lepiej wyposażony DTEK60. Są to odpowiednio smartfony Alcatel Idol 4 i TCL 950 z lekko zmodyfikowanymi konstrukcjami (m.in. tworzywo sztuczne zamiast szkła na tylnym panelu) oraz zabezpieczeniami i autorskimi aplikacjami BlackBerry.

Nowy model działania bardzo spodobał się kanadyjskiej firmie. Spodobał do tego stopnia, że nie ma ona już zamiaru sama produkować urządzeń. BlackBerry ujawniło oficjalnie, że od teraz to Chińczycy będą odpowiadali za tworzenie i produkcję kolejnych smartfonów z jeżynkami na obudowach - TCL kupiło licencję na używanie nazwy, logotypu i autorskich rozwiązań BlackBerry.

Od lewej: BlackBerry DTEK50, DTEK60 i Priv
Od lewej: BlackBerry DTEK50, DTEK60 i Priv

Czym będą zajmować się Kanadyjczycy? BlackBerry ma skupić się wyłącznie na oprogramowaniu. Celem firmy jest poprawienie istniejących i opracowywanie nowych zabezpieczeń, rozwijanie funkcji i usług biznesowych oraz stała praca nad aplikacjami na Androida, jak np. BlackBerry Launcher, BBM, BlackBerry Keyboard, BlackBerry Hub+ czy BlackBerry Password Keeper.

Kolejna znana marka w rękach TCL

Od kilku miesięcy pojawiały się sugestie, że BlackBerry stale będzie zlecać produkcję smartfonów firmie TCL, więc decyzja Kanadyjczyków nie jest wielkim zaskoczeniem. Warto zwrócić jednak uwagę na to, jakie dokładnie konsekwencje wynikają z tego porozumienia.

Nie zakłada ono bowiem, że BlackBerry będzie decydowało o tym, jakie smartfony będzie tworzyło TCL. Chińczycy wykupili licencję na korzystanie z kanadyjskiej marki, więc to TCL będzie projektować, produkować i sprzedawać smartfony BlackBerry, a także zapewniać wsparcie (serwis) i odpowiadać za promocję nowości. Zajmie się tym dedykowany zespół.

Porozumienie to przypomina sytuację z marką Alcatel, do której wykorzystania prawa TCL nabyło od firmy Alcatel-Lucent, czy umowę między Nokią a firmami HMD Global i FIH Mobile. Różnicą jest to, że BlackBerry zagwarantowało sobie wykorzystanie autorskiego softu we wprowadzanych na rynek smartfonach.

Pisząc krótko - marka BlackBerry to od teraz TCL.

Jaka przyszłość czeka smartfony BlackBerry?

Ciężko określić w chwili obecnej w jakim kierunku pójdzie TCL. Najbardziej prawdopodobną opcją jest pozostanie przy wydawaniu modeli DTEK, które bazują na innych konstrukcjach TCL/Alcatela. Każdy z nich będzie oczywiście lekko zmodyfikowany i wzbogacony o soft BlackBerry.

Tak rzekomo miał wyglądać BlackBerry Mercury
Tak rzekomo miał wyglądać BlackBerry Mercury© weibo

Czy oznacza to koniec smartfonów z fizycznymi klawiaturami QWERTY? John Chen, który jest szefem BlackBerry, jakiś czas temu zapowiedział model z charakterystyczną klawiaturą. Projekt ten miał być rozwijany przez samych Kanadyjczyków pod nazwą kodową Mercury, a jego rzekome zdjęcia pojawiły się nawet na Weibo. Smartfon mógł zostać uśmiercony, ale nie oznacza to, że w przyszłości TCL nie wypuści podobnego urządzenia.

Nie są znane również plany związane z dystrybucją smartfonów BlackBerry. TCL w Chinach urządzenia sprzedaje pod swoją marką, ale w Europie, gdzie kojarzone jest bardziej z segmentem telewizorów, działania prowadzi Alcatel. Francuska marka obecna jest także w Stanach, ale BlackBerry ma tam bardziej ugruntowaną pozycję, więc może być głównym orężem TCL na amerykańskim rynku.

Więcej o przyszłości marki BlackBerry możemy dowiedzieć się podczas targów CES 2017, które na początku stycznia odbędą się w Las Vegas. Przedstawiciele TCL będą na nich obecni i mogą zdradzić co nieco o strategii firmy, jak również zaprezentować nowe smartfony z logo BlackBerry.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)