Blastery i miecze świetlne w dłoń. Nadszedł czas na powstanie zakończone... klęską? Recenzja Star Wars Uprising

Blastery i miecze świetlne w dłoń. Nadszedł czas na powstanie zakończone... klęską? Recenzja Star Wars Uprising17.09.2015 11:20
Marek Pruski

Nie jestem i nigdy nie byłem fanem "Gwiezdnych wojen". Do zrecenzowania Star Wars Uprising zachęciła mnie rozgłos związany z premierą gry oraz to, jak wiele recenzentów miało już styczność z serią filmów G. Lucasa. Ta recenzja będzie więc nieco inna, z perspektywy laika tematyki Star Warsów,

Wnioskując z mojego ogólnego researchu, akcja toczy się gdzieś w galaktyce, po wydarzeniach, które miały miejsce w Powrocie Jedi. Niewiele mi to mówi, a mam wrażenie, że misje rozgrywają się w jednym i tym samym miejscu, bo pomimo pozornego podróżowania po planetach, scenografia tylko na to wskazuje.

Mamy możliwość przelotu między planetami, układami. Wciąż jednak obowiązuje nas schemat pogadaj z gościem, leć gdzieś, postój chwilę i postrzelaj, zbierz nagrodę. Jednym słowem - nuda. Dialogi dla niekumatych nie mają większego znaczenia. Podobnie z całą historią.

Bohater, którego wybieramy wśród 4 możliwych ras, ma przypisane mu przez nas imię, nazwisko i płeć. Jego ruchy nie należą do najszybszych, a do wyciągnięcia spluwy zabiera się tak jak ja do nauki historii, czyli wyjątkowo powoli. Po drodze na planszach spotkać można dziesiątki skrzynek, ale szansa na znalezienie w nich złota jest taka jak na znalezienie dobrej gry w Sklepie Windows Phone.

Interakcja w walce z przeciwnikami została ograniczona do minimum. Celowanie – auto, strzelanie – auto, brakuje jedynie autopilota, który zaprowadzi do końca poziomu. Możemy jednak wykonywać uniki, jeśli są konieczne i strzelać dodatkową, odnawialną amunicją. Przed wyjściem „w teren” uposażymy naszego bohatera w zdobyte w poprzednich poziomach zbroje czy broń.

Gra, jeśli chodzi o działanie i sterowanie, sprawuje się w miarę dobrze. Na pierwsze 30 minut z grą przypadły aż/tylko 2 błędy (nagła zmiana języka i zablokowanie sterowania), więc na tym polu potrzebne będą poprawki. Twórcy postarali się jednak w innym temacie, ale o tym za chwilę. Grafika całkiem całkiem, muzykę również zaliczyłbym do plusów, mimo że to tylko powielany z filmów schemat podkładu skomponowanego przez Johna Williamsa

Multum opcji ulepszania postaci, broni i wyposażania według mnie jest zbędne i jedynie utrudnia życie graczom. Z drugiej jednak strony urozmaica to rozgrywkę, która jak już wspominałem do najciekawszych nie należy. Nie tylko w mojej ocenie jest to rozczarowanie, bo już zarówno Polscy jak i zagraniczni testerzy zwrócili na to uwagę. Poczekam więc na realizację planu mojego imiennika i zwyczajnie kliknę łapkę w dół.

Co twórcom wyszło dobrze? Trailer. Po jego obejrzeniu wydawać by się mogło, że w Star Wars będziemy mieli choć krótkie przerywniki filmowe, wprowadzające nieco w klimat. Płomień nadziei gaśnie jednak wraz z pierwszymi animacjami. Oprócz spotu plusem jest także dobre Free to Play. Tutaj mikropłatności są, trzeba jednak dodać, że są nienachalne i z reguły nieduże.

Początkowo jest niesamowicie łatwo, później już nieco gorzej, jednak wciąż nie skłania nas to do sięgania po kartę kredytową. Jednym z ciekawszych aspektów jest także rozwój gry. Jako że na wydarzenia w niej osadzone duży wpływ mają gracze, oraz ich przynależność do frakcji. Wyniki starć pomiędzy tymi grupami będą inspiracją do tworzenia kolejnych aktualizacji gry.

Ja od Star Wars Uprising wiele nie oczekiwałem, a mimo to się zawiodłem. Jak wielkie może więc być zawiedzenie fanów tej serii? Po opiniach widzę, że całkiem duże. Niektórzy z moją opinią się nie zgadzają i nie wiem czy to obiektywny zachwyt czy emocjonalny szok. Grę możecie pobrać linkami poniżej, z akcentem na możecie. Podzielcie się też opinią na temat gry w komentarzu. Niech moc będzie z Wami!

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.